Wiesz ?

20 minut temu, Gość gość) napisał:

Jaki moment? A co kiedy jesteś niewidomy? Masz na to teorię? 

Oczy są zwierciadłem duszy ,z nich czyta się duszę bez słów ,staliśmy tak naprzeciw siebie a ja słyszałam każde słowo które miał w głowie a które dopiero za chwilę padły z jego ust albo nie padły z braku odwagi.To jest niesamowite doznanie takie porozumienie dusz .Nie wiem jak to jest z osobą niewidomą ,myślę że też wyczuje bo wszystko owiane jest niezwykłą aurą spokoju ,nagle jakby spływa niezmącony spokój ,harmonia to się czuje.

Tak, tak są zwiwrciadłem nas samych. 

A co powiesz o duszy? Wg Platona  to część istoty "nieziemnskiej" mieszczącej się w ciele człowieka, która wiruje jak pierwotne tchnienie. Dusza coś niematerialnego, nie oczy czy dotyk ciała. Dotyk dusz. Np ja nie widzę Ciebie a Ty nie widzisz mnie, co dalej? Czy wierzysz, że osoby które nigdy się nie widziały czują kosmiczną więź? 

8 minut temu, Gość Gosc. napisał:

Chodzi o to że przychodzi taki moment że czujesz , pragniesz, może też to twoje marzenie by z tą osobą być na zawsze. To mieszanka miłości, tęsknoty, pragnień, wiary, marzeń że to ten/ ta  osoba.  

no właśnie nie ,chodzi o to że w jednym momencie doznajesz oświecenia że to ta osoba ,do tego potrzebne jest głębokie spojrzenie w oczy ,kilkanaście sekund i wszystko wiesz.Nie zrozumie ten ,kto tego nie doświadczył.Potrzeby ,pragnienia ,tęsknota to dopiero da;lszy etap ,przychodzą później.Najbardziej brak tego uczucia jakie przynosi ten moment ,trudno to opisać,jakby die dusze stapiały się w jedną,jakby on był mną a ja nim.Za tym się tęskni ,ciało jest najmniej ważne.

Co wyście się narzarły w dzień kobiet

Chyba nie najadlyscie się kwiatków ?

Milosc dzisiaj nie istnieje bez kasy. Takie czasy konsumpcjonizmu. 

Nie ma kasy = Nie ma miłości

2 minuty temu, Gość Księgowość miłości napisał:

Co wyście się narzarły w dzień kobiet

Chyba nie najadlyscie się kwiatków ?

Milosc dzisiaj nie istnieje bez kasy. Takie czasy konsumpcjonizmu. 

Nie ma kasy = Nie ma miłości

Piss off. 

wszyscy jesteśmy niewolnikami, ja jeszcze też

Ja też kocham i aż boli mnie to uczucie...A KASA DLA MNIE NIE ISTNIEJE NA RÓWNI Z MIŁOŚCIĄ.Bo jak kocham to kocham człowieka a nie przedmioty-portfele,samochody,prezenty.Tylko niewielu ludzi w dzisiejszych zmaterializowanych czasach potrafi rozróżnić te dwa pojęcia...kasa-to fundusze do zaspokajania potrzeb..a miłość-to potrzeba, która jak jest prawdziwa i szczera to przetrwa bez kasy.

3 minuty temu, Gość Gośc kobieta napisał:

Ja też kocham i aż boli mnie to uczucie...A KASA DLA MNIE NIE ISTNIEJE NA RÓWNI Z MIŁOŚCIĄ.Bo jak kocham to kocham człowieka a nie przedmioty-portfele,samochody,prezenty.Tylko niewielu ludzi w dzisiejszych zmaterializowanych czasach potrafi rozróżnić te dwa pojęcia...kasa-to fundusze do zaspokajania potrzeb..a miłość-to potrzeba, która jak jest prawdziwa i szczera to przetrwa bez kasy.

dokładnie tak,prawdziwe uczucie jest bezinteresowne .Każdy kto widzi w tym jakieś korzyści czy liczy na układy to raz że zabija wszelkie uczucia a dwa że nie wie czym jest miłość.

18 minut temu, Gość parassolka napisał:

no właśnie nie ,chodzi o to że w jednym momencie doznajesz oświecenia że to ta osoba ,do tego potrzebne jest głębokie spojrzenie w oczy ,kilkanaście sekund i wszystko wiesz.Nie zrozumie ten ,kto tego nie doświadczył.Potrzeby ,pragnienia ,tęsknota to dopiero da;lszy etap ,przychodzą później.Najbardziej brak tego uczucia jakie przynosi ten moment ,trudno to opisać,jakby die dusze stapiały się w jedną,jakby on był mną a ja nim.Za tym się tęskni ,ciało jest najmniej ważne.

Nie zgodzę się. W momencie spotkania nie masz tej pewności. To przychodzi z momentem ußwiadomienia czyli musisz o tym rozkminiać. W chwili spotkania może cię to coś zatrzymać, oślepić, poczuć wielkie ciepło ale nie wiedzieć od razu że to

3 minuty temu, Gość Gośc kobieta napisał:

Tylko niewielu ludzi w dzisiejszych zmaterializowanych czasach potrafi rozróżnić te dwa pojęcia...

No chyba przesadzasz. Nie znam nikogo kto mialby problem z odroznieniem tego.

Moze masz na mysli to, ze dla wielu ludzi dzis kasa wygrywa z miloscia? Sama bylabys zaskoczona swoim wyborem. A Twoj wybor bylby zalezny od ilosci kasy i ... jakosci tej milosci  Nie wierzysz?

Wyobraz sobie, ze zako...esz sie bez pamieci w bezdomnym ale jestes z kims przy kim dzieki kasie czujesz sie bezpieczna. Juz widze jak zostawiasz swoje zycie i lecisz w ramiona ukochanego bezdomnego.

5 minut temu, Gość jatylko na chwilke napisał:

No chyba przesadzasz. Nie znam nikogo kto mialby problem z odroznieniem tego.

Moze masz na mysli to, ze dla wielu ludzi dzis kasa wygrywa z miloscia? Sama bylabys zaskoczona swoim wyborem. A Twoj wybor bylby zalezny od ilosci kasy i ... jakosci tej milosci  Nie wierzysz?

Wyobraz sobie, ze zako...esz sie bez pamieci w bezdomnym ale jestes z kims przy kim dzieki kasie czujesz sie bezpieczna. Juz widze jak zostawiasz swoje zycie i lecisz w ramiona ukochanego bezdomnego.

Tekst z bezdomnym to przesada..ale Jestem w stanie zmienić bezdomnego w kogoś, kto znajdzie dom z miłością w tle..A kasa nie daje bezpieczeństwa..to złudne spojrzenie..znam wiele osób zamożnych, a smutnych,nieszczęśliwych w związkach a stac ich na wakacje kilka razy w roku za granicą..WIEC ZNASZ JUŻ MNIE!JA ROZRÓŻNIAM!

A jak odroznic czy maslane oczy nie sa na margarynie...

Czasem trzeba byc mistrzem patelni...wszystkie by chcialy by wytrzeszczac na nie galy...hehe

11 minut temu, Gość jatylko na chwilke napisał:

No chyba przesadzasz. Nie znam nikogo kto mialby problem z odroznieniem tego.

Moze masz na mysli to, ze dla wielu ludzi dzis kasa wygrywa z miloscia? Sama bylabys zaskoczona swoim wyborem. A Twoj wybor bylby zalezny od ilosci kasy i ... jakosci tej milosci  Nie wierzysz?

Wyobraz sobie, ze zako...esz sie bez pamieci w bezdomnym ale jestes z kims przy kim dzieki kasie czujesz sie bezpieczna. Juz widze jak zostawiasz swoje zycie i lecisz w ramiona ukochanego bezdomnego.

brednie,zawsze jest jakieś wyjście ,można znależć pracę a miłość jest najważniejsza ,bezpieczne? chyba raczej pusta wegetacja .Bez uczuć człowiek umiera mentalnie.I żadna choćby jaka ,,kasa'' tej pustki nie wypełni nigdy.

Oj ludzie zajmujecie się teorią, ja wybieram praktykę . Konstruktywnej soboty

12 minut temu, Gość Gosc. napisał:

Oj ludzie zajmujecie się teorią, ja wybieram praktykę . Konstruktywnej soboty

a ja jadę do pracy więc sobota u mnie bardzo konstruktywna będzie;-)

17 minut temu, Gość Gośc kobieta napisał:

Tekst z bezdomnym to przesada..ale Jestem w stanie zmienić bezdomnego w kogoś, kto znajdzie dom z miłością w tle..A kasa nie daje bezpieczeństwa..to złudne spojrzenie..znam wiele osób zamożnych, a smutnych,nieszczęśliwych w związkach a stac ich na wakacje kilka razy w roku za granicą..WIEC ZNASZ JUŻ MNIE!JA ROZRÓŻNIAM!

Ja nie mowie, ze nie rozrozniasz. Uwazam tylko, ze wszyscy ludzie to rozrozniaja, przynajmniej wszyscy ludzie ktorych znam. Jak mozna tak naprawde nie rozrozniac kasy od milosci?  

Kasa daje bezpieczenstwo. Im wieksza kasa tym bardziej mozesz sie zabezpieczyc. Znowu mylisz pojecia piszac, ze znasz zamoznych a nie szczesliwych. No przeciez to stare jak swiat i prawdziwe, ze kasa szczescia nie daje. Pewnie, ze nie daje ale dzieki pieniadzom ludzie czuja sie bezpieczni. Bezpieczenstwo nie musi sprawiac, ze ludzie beda szczesliwi.

Wrocmy jednak do tematu milosci. Dlaczego uwazasz, ze milosc do bezdomnego to przesada? Wlasnie udowodnilas tym wpisem swoje podejscie. Bezdomnym... moze byc mezczyzna, ktory pieknie gra na fortepianie. Moze to byc ktos o pieknym wnetrzu, byc moze to ktos kto pisze wiersze? Moze byc wartosciowym i wyksztalconym czlowiekiem, wiesz czego na pewno nie ma?

42 minuty temu, Gość Gośc kobieta napisał:

przedmioty-portfele,samochody,prezenty

tjaaa 

14 godzin temu, Gość gość) napisał:

Dobra, po dłuższe. Wkleję Ci fragmencik, bo późno jest i na własne przemyślenia nie mam już czasu. Zgłoś się jutro, to sobie podywagujemy jak chcesz.      Zatem czytaj: 

Prawdziwa miłość rodzi się, gdy spotykają się pokrewne dusze. Jest to zapewnione, gdy dwa dojrzałe i świadome umysły jednoczą się we wzajemnym szacunku, gdy kochają się swobodnie i decydują się na wspólną podróż. Dlatego zaufaj i nie bój się. Nie siej w swoim sercu nasion wątpliwości i niepewności. Prawdziwa miłość przetrwa, a to, co piękne, zadba o siebie i nie przyniesie bólu. 

W dzisiejszych czasach wielu ludzi nie wierzy w miłość, ponieważ kiedy jej zaufali, doznali wielkiego rozczarowania. Ludzie ufają jeszcze mniej słowu: trwałość. Bo przecież jak można ją osiągnąć? Żyjemy w epoce zaprogramowanego starzenia. Wszystko ma datę ważności.

Jednocześnie nurty filozoficzne, które przedstawił Zygmunt Bauman, ojciec idei płynnej nowoczesności, czy też nieustępliwy Slavoj Žižek z jego ostrymi ideami społecznego rozczarowania, malują obraz rzeczywistości, w której nic nie trwa, a to, co przewyższa, nie jest zbyt pozytywne. 

Tak więc znajdujemy się w teraźniejszości, w której większość z nas czuje się społecznie niezadowolona, a zmiana jest na porządku dziennym. Jak w takim środowisku możemy ufać, że trwałe wymiary wciąż istnieją? Jak możemy wierzyć w stabilne emocje, w wieczną miłość, w relacje, które nigdy nie zanikają?

Sir Francis Bacon powiedział, że ludzie są gotowi uwierzyć w to, czego pragną, aby była prawdziwe. Aby zbudować coś prawdziwego, szczęśliwego, satysfakcjonującego i długotrwałego, nie wystarczy po prostu ufać w miłość – trzeba w nią wierzyć. Musimy inwestować nasz czas, wysiłek i uczucia dla tej wyjątkowej i kochanej osoby. W końcu największą szansę przetrwania ma to, co kochamy, o co dbamy i na czym nam zależy. 

Prawdziwa miłość umie zwinnie przechodzić po linie. Wiemy, że życie nie jest łatwe, ale 24-karatowa, twarda jak skała, prawdziwa miłość wie, jak zachować równowagę w obliczu trudności. Potrafi przetrwać zewnętrzny kryzys, a tym bardziej wewnętrzny. Prawdziwa miłość nie poddaje się nawet w chwilach, kiedy wątpisz w siebie, tracisz nadzieję, poczucie własnej wartości i zadajesz cios własnym przekonaniom. 

Większość z nas może przyznać, że nie zależy nam na wyjaśnieniu, czym jest miłość z punktu widzenia neuronauki. Okazuje się, że jest to wynik trzech składników: dopaminy, oksytocyny i norepinefryny. Nie obchodzi nas to, ponieważ neurobiologiczna rzeczywistość tak naprawdę nie niszczy magii miłości ani umiejętności kochania, nawet odrobinę.

Stephen Hawking powiedział kiedyś, że miłość jest o wiele bardziej skomplikowana niż fizyka. Powiedział, że czasami spędzamy tak dużo czasu patrząc w niebo, że zapominamy, że najważniejsze rzeczy są tutaj na ziemi. Z jakiegoś powodu zaniedbujemy miłość, nawet gdy wiemy, że uczucia są prawdziwe i że jesteśmy z właściwą osobą. Powody, dla których postępujemy w ten sposób, są złożone, różnorodne, a czasem niezrozumiałe.

"Miłość to nie tylko pożądanie, to przede wszystkim zrozumienie" Francoise Sagan.

Miłość jest dziwna, nie ma co do tego wątpliwości. Ale jak mówi Haruki Murakami w swojej powieści „Ślepa wierzba i śpiąca kobieta” pojawia się tylko raz na jakiś czas. Znalezienie kogoś, kto dokładnie rozumie nasz nastrój, kogoś, z kim możemy się idealnie komunikować… To nieoczekiwane szczęście, którego nie każdy może doświadczyć.

Tak więc, jeśli stajemy w obliczu tej cudownej szansy, jaką jest prawdziwa miłość, dlaczego nie zrobimy tego najlepiej jak możemy? Dlaczego nie stawiamy naszych stóp mocno na ziemi, nie koncentrujemy naszych serc i nie przenosimy naszych umysłów na poziom, gdzie króluje dojrzałość i odpowiedzialność?

Prawdziwa miłość zdecydowanie jest tego warta. Ten, kto widział nas, gdy dla wszystkich innych byliśmy niewidzialni zasługuje na wszystko.

Osoba, która chce być z Tobą, nie licząc na korzyści dla siebie będzie troszczyć się o Ciebie tak, jak na to zasługujesz. Prawdziwa miłość będzie palić się powoli, cierpliwie, ale żywo, pozwalając, aby czas i szczęście mogły uformować się w długotrwałe uczucie.

 

Nareszcie ktoś coś sensownego napisał

Ano. Z tym, że li tylko 1% społeczności rozumie o czym mowa.  

3 minuty temu, Gość gość) napisał:

Ano. Z tym, że li tylko 1% społeczności rozumie o czym mowa.  

Te twoje "li" utkwi mi w pamięci na zawsze

6 minut temu, Gość gość) napisał:

Ano. Z tym, że li tylko 1% społeczności rozumie o czym mowa.  

Kolejna glupiomadra li yntelygent. 

Przepraszam Cię bardzo za pytanie, znamy się?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Kolejna glupiomadra li yntelygent. 

Błąd. Nie jestem głupio mądra. Jestem mądra inaczej. Maleńki głuptasek.  

Prawdziwa milosc jest bardziej zlozona niz fizyka.

Hawking

2 godziny temu, Gość gość) napisał:

Błąd. Nie jestem głupio mądra. Jestem mądra inaczej. Maleńki głuptasek.  

Na jedno li gunwo wychodzi.

Prawdziwa milosc to Prawda,a Prawda zawsze w oczy kole...

Jeden ruch,jeden gest i jestem przy Tobie...to pytanie zadaj sobie...

statystyka szarika

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Na jedno li gunwo wychodzi.

To jest tylko Twoja prawda. Li tylko Twoja.