Czy jak poszlam z nim do lozka po 3 tygodniach znajomosci to jestem skonczona? :( :( :(

zakochałam się od pierwszego wejrzenia i sama nie wiem czemu tak szybko to się potoczylo przedtem miałam 6 letnia przerwę i tylko 1 chłopaka wiec nie jest to dla mnie normalna sytuacja, jakos tak się stało, bardzo się zakochałam i uwierzyłam ze będziemy razem no i jakos tak wyszlo...teraz on się nie odzywa a ja cierpie i do tego czuje się zle z tym wszystkim...a on klamal caly czas...chyba tylko o jedno mu chodzilo...głupio zrobiłam, ale on strasznie mnie omamil, nie myslalam chyba racjonalnie... ...a teraz to tak boli, bo miałam swoje zasady, dla niego je zlamalam i zaluje...bardzo zaluje...już nigdy nie zaufam nikomu...

3 godziny to trochę szybko

7 minut temu, Gość Gość napisał:

3 godziny to trochę szybko

Tym bardziej w wypadku uczennicy jeszcze

Daj namiary na sk... wielka. Pomścimy cię. Nie załamuj się.

Jak ktoś ma ochotę iść do łóżka to idzie, to chyba normalne. Dlaczego niby masz być skończona? To on też jest skończony? Bez sensu. A co do tego, że się nie odzywa - może jesteś kiepska w tym łóżku?

Ja poszlam do lozka z facetem po 3 tygodniach. 

Jestesmy razem od 13 lat, moim mezem jest od 9 lat, mamy 2jke dzieci. 

Aha czyli co, ma chodzic do lozka z przypadkowymi facetami żeby się podszkolić?? Nawet jezeli tak było to o takich rzeczach się rozmawia, ewentualnie probuje naprawić, a poza tym bez sensu żeby po pierwszym razie z kims stwierdzać czy ktoś jest kiepski w lozku, pierwszy seks z nowa osoba nie zawsze wygląda jak w filmach

Jednak już po pierwszym razie często wiadomo co i jak. Jak laska jest sztywna, bierna i leży jak kłoda, to raczej nie ma się ochoty już z nią zadawać.

To tylko Ty wiesz czy jesteś skończona bo to Twoje zasady.

Ale zasady są po to by je zmieniać najlepiej na swoją korzyść

Czasami coś wychodzi spontanicznie i tyle ale najczęściej jest tak że facet zobaczy że Cię może mieć od razu to traci zainteresowanie i wkłada cie do szuflady pt. łatwa. I możecie sobie wmawiać że jest inaczej ale to i tak nie zmieni faktu.

Tak jasne. Milosc od pierwszego wejrzenia. Ile ty masz kobieto lat, ze wierzysz w takie bajdurzenia. 

Po prostu bylas zlakniona bliskosci, jak kania dzdzu. On szybko skumal, czego ci brak i na tym "pojechal". 

Bylo zauroczenie, oslepily i omamily cie slowa, ktorych brakowalo ci , tudziez jakies badyle, biedronkowe czekoladki i kupil cie tym. Zle ocenilas uczucia i tyle. 

Milosc to cos wypracowanego miedzy kobieta a mezczyzna. 

Zawsze mnie zadziwia, jak ludzie sa naiwni. Czas dorosnac ludzie i nazywac wszystko po imieniu. 

A seks po 3 tygodniach to skutek pozadania, a nie zadnej milosci. 

I przestan sie zadreczac, tylko dorosnij i stan sie kobieta rozumna. Unikniesz takich rozterek. 

57 minut temu, Gość Gość napisał:

Czasami coś wychodzi spontanicznie i tyle ale najczęściej jest tak że facet zobaczy że Cię może mieć od razu to traci zainteresowanie i wkłada cie do szuflady pt. łatwa. I możecie sobie wmawiać że jest inaczej ale to i tak nie zmieni faktu.

3tygodnie to od razu?

Przecież to prawie miesiąc...

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Czasami coś wychodzi spontanicznie i tyle ale najczęściej jest tak że facet zobaczy że Cię może mieć od razu to traci zainteresowanie i wkłada cie do szuflady pt. łatwa. I możecie sobie wmawiać że jest inaczej ale to i tak nie zmieni faktu.

Brednie. Tak może jest u ciebie w gimnazjum.

1 godzinę temu, Gość Ell. napisał:

Tak jasne. Milosc od pierwszego wejrzenia. Ile ty masz kobieto lat, ze wierzysz w takie bajdurzenia. 

Po prostu bylas zlakniona bliskosci, jak kania dzdzu. On szybko skumal, czego ci brak i na tym "pojechal". 

Bylo zauroczenie, oslepily i omamily cie slowa, ktorych brakowalo ci , tudziez jakies badyle, biedronkowe czekoladki i kupil cie tym. Zle ocenilas uczucia i tyle. 

Milosc to cos wypracowanego miedzy kobieta a mezczyzna. 

Zawsze mnie zadziwia, jak ludzie sa naiwni. Czas dorosnac ludzie i nazywac wszystko po imieniu. 

A seks po 3 tygodniach to skutek pozadania, a nie zadnej milosci. 

I przestan sie zadreczac, tylko dorosnij i stan sie kobieta rozumna. Unikniesz takich rozterek. 

Żałosna "analiza".

Troche za szybko, faceci przeważnie myślą, że łatwa itd. Ale niekoniecznie.