Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co tu się dzieje

Czemu otyłe dziewczyny mają chłopaków a otyły chłopak nie ma dziewczyny

Polecane posty

Gość Co tu się dzieje

Czemu ładne dziewczyny nie doceniają inteligentnego, towarzyskiego, sympatycznego chłopaka. Co ma tylko jedną wadę czyli kilkanaście kilo nadwagi? Przecież to też człowiek.

A taka dziewczyna w podobnej sytuacji jeśli chodzi o nadwagę często ma nawet przystojnego partnera? No słucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNA

Mój chłopak ma 15kg nadwagi - jak go poznałam miał z 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pierd/zielenie. Mało to tzw. miśków ma dziewczyny i to całkiem ładne, zgrabne? Sama znam przypadek dziewczyny bardzo ładnej, która bardzo podoba się wielu facetom (z twarzy trochę kojarzy mi się z Bellucci) i przez dobre kilka lat była z chłopem przy tuszy, do tego niezbyt przystojnym i nieco gburowatym. Myślę, że to prędzej chłopak-misiek niż jego damski odpowiednik ma szansę na znalezienie sobie kogoś, tak więc mam odmienne zdanie. Chyba że pisząc o kilkunastu kilogramach nadwagi masz tak naprawdę na myśli nadbagaż rzędu 40 kg w zwyż. A to już co innego, bo przy bardzo dużej nadwadze tłuszcz deformuje rysy twarzy i ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pet

Bo w pl jest znacznie mniej kobiet niż facetów. Niewazne czy grubas czy maszkaron i tak kolejka desperatów czeka by z nią być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Pet napisał:

Bo w pl jest znacznie mniej kobiet niż facetów. Niewazne czy grubas czy maszkaron i tak kolejka desperatów czeka by z nią być.

Kolejki to się ustawiają do tzw. lasek a nie do zwykłych dziewczyn, nie mówiąc o tych nieurodziwych, przejrzyj na oczy, Ja jestem w miarę ładną dziewczyną z nadwagą, mam swoje atuty (długie włosy, kragły tyłek, spory biust) i jakoś kolejek do mnie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostatni charakter

bo faceci to durnie i chcą lalki barbie które widzą w TV, ja bym cie brał i z nadwagą, to żaden problem ( w granicach rozsądku )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość dostatni charakter napisał:

bo faceci to durnie i chcą lalki barbie które widzą w TV, ja bym cie brał i z nadwagą, to żaden problem ( w granicach rozsądku )

Wiesz, niech każdy sobie tam chce kogo chce, ale niefajnie, że taki jeden z drugim który leci na panie w rozmiarze max 36 narzuca na chama swój gust otoczeniu. I jak znajdzie się ktoś komu podobają się większe panie (albo po prostu bardziej zwraca uwagę na twarz a większy rozmiar nie stanowi problemu), to zaraz się dowie, że pewnie jest kryptozoofilem, zwyrolem, desperatem czy innym psycholem. I w ten sposób niejedna fajna relacja nie doszła do skutku, bo presja otoczenia zrobiła swoje. A ja nieskromnie powiem, że uważam, że jakiejś grupie facetów powinnam się podobać, bo pomimo nadwagi mam swoje mocne strony. Kiedyś jak byłam nieco szczuplejsza i trochę imprezowałam, to faceci potrafili mnie komplementować, więc raczej nie wmawiam sobie na siłę, że nie jestem brzydka. Teraz jestem w trakcie chudnięcia więc jest szansa, że do lata w miarę się wyrobię, chyba że coś pójdzie nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×