Trump mnie obrzydza, czy tylko ja tak mam?

Zastanawiam się czy tylko ja tak mam? Uważam, że nie nadaje się na prezydenta, a już tym bardziej prezydenta takiego mocarstwa. Jest wyzuty z wszelkiej moralności, skrajnie narcystyczny, sprawia to wrażenie wręcz jakiejś choroby psychicznej. Odrzuca mnie on też po prostu jako człowiek, kojarzy mi się z takim typowym starym zbokiem i socjopatą. Dziwię się, że ta Melania go chciała, tzn. domyślam się, że chodziło tu raczej o pieniądze, ale mimo wszystko... osobiście wolałabym chyba umrzeć niż musieć za przeproszeniem "dawać" takiemu czemuś jak Trumpek.

nie tylko Ty, on faktycznie jest ohydnym, szurniętym dziadem. Miejmy nadzieję, że Amerykanie nie dadzą mu się kolejny raz oszukać w 2020 roku.

Tan dziad nadaje się tylko do parzalnika. C'est ça.

Aczkolwiek z dwojga złego Hilary to też kolejne dziadostwo, tam nie było dobrej osoby na prezydenta.

Hilary też beznadziejna. Oby w kolejnych wyborach Demokraci nominowali kogoś sensowniejszego bo raczej nie ma szans żeby Republikanie zrezygnowali z Trumpa.

 Trump to prawdziwy mąż stanu.