Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy to jest przemoc psychiczna

Polecane posty

Gość Gość

Mam 19 lat. Mam dosyć tego, że rodzice non stop się mnie czepiają, otóż ciągle przed każdym spotkaniem rodzinnym mama mówi nie truj nikogo swoimi opowiadami, nie zagaduj, albo nie siadaj koło chłopaka swojej znajomej bo ta pomyśli, że jej odbijesz. Albo że kuzynka będzie z chłopakiem na imprezie to z nią nie pogadasz. Albo mama ciągle mnie obserwuje jak z kimś rozmawiam na imprezie, przywołuje mnie ręką nawet szepnęła do ucha nie truj. Jak ja mówiłam że rozmawiam z kim chce to mama mnie uderzyła w nogę że się popłakałam i wyzwala od wscibskiej. Jeszcze ojciec ciągle mówi do mnie misiu, kruszynko, a ja mam dosyć tych zdrobnień. Albo siostra mi szepnęła na ucho. Nie drecz cioci pytaniami jak z nią gadałam na imprezie, obciach mi narobiła głupiego. Dodam, że lepsze relacje mam z ciociami, wujkami, kuzynami, którzy lubią we mnie to, że nie pije, nie pale, nie biorę prochow, nie zadaje się z podejrzanymi ludźmi, jestem spokojna, cicha, jestem wzorowa uczennica, świadectwa z wyróżnieniem miałam przez podstawowe, gim, 1 i 2 Lo, teraz w klasie maturalnej też zamierzam się uczyć na pasek. Mama ciągle ma pretensje do mnie dlaczego mnie obchodzą daty urodzin kogoś a nie nauka, przecież ja cały czas siedzę nad książkami, nie wychodzę z domu, powinien być szacunek, że pamiętam o urodzinach a nie z tego aferę robić. Jeszcze jak się cioci zapytałam kto dzwonił to mama po co ci ta wiedza. Może to Wujek dzwonił o którym myślałam i dlatego się zapytałam i wielkie mi halo znowu. Jeszcze ma pretensje dlaczego się pytam o kogoś, ale co mam się nie pytać rzadko się przecież widuje z kimś z rodziny to mam zakaz się pytać. Kiedyś to tak było, że głowa i brzuch mnie bolały przeczuwam że wrzody będą. Albo straszą mnie ze będę nikim, że nie zdam matury. Ciocie wujku kuzyni życzą mi dobrze tylko rodzice źle. Nie chodzi o to że za wielce się dorosła uważam tylko chce żyć jak normalna dziewczyna. Czekam tylko na to żeby maturę zdać dobrze i wyjechać na studia- myślę o farmacji, analityce medycznej, chemii, chemii medycznej. Czy jak matura się powiedzie wybrać się na studia zaoczne? Czy iść do psychologa. Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×