Podrywanie młodszej o 10 lat

Witam. Mam 36 lat. Poznałem pewną dziewczynę. Ma jakieś 24 lata. Nawet się spotkaliśmy raz. Czy to w porządku, że ja taką młodą podrywam?

14 minut temu, Gość AlbertG napisał:

Witam. Mam 36 lat. Poznałem pewną dziewczynę. Ma jakieś 24 lata. Nawet się spotkaliśmy raz. Czy to w porządku, że ja taką młodą podrywam?

Nie. To pedofilia. Osoba w wieku 24 lat powinna bawić się lalkami i siedzieć w książkach. :-D

Książki to ona czyta. Studiuje jeszcze. Ja już po. 

Przed chwilą, Gość AlbertG napisał:

Książki to ona czyta. Studiuje jeszcze. Ja już po. 

Nie mam w doświadczenia, wiec nie posłużę ci radą, ale u licha - co jest złego w tym, że dorosła kobieta spotyka się z dorosłym facetem? Ciesz się, że młoda. To nie dzieciak przecież.

No prawda, ona jest dorosła. I metryką i duchem.

Autorze, oboje jestescie dorosli. jesli jej to nie przeszkadza to działaj bo przejdzie Ci milosc koło nosa

Ale wy macie problemy. Są przecież tacy co mają 50+ i są z 18 latkami. Ciekawie co mogło je skusić by wspólnie dzielić łóżko? Jedne podobno lubią dojrzałych, a inne lubią. . .