Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zielonooka94

On kocha swoja była ale niby chce byc ze mna.. Co robic?

Polecane posty

Gość Zielonooka94

Witam. Moj obecny facet z ktorym jestem od roku czasu nadal kocha swoja była z którą niestety ma kontakt bo maja córkę. Ogólnie ona kiedya go zdradzila rozeszli sie, miala innych nawet tego obecnego zdradzala i jest w ciąży teraz ale mniejsza o to.. Sama kiedyś mowila ze ona go nie kocha i jest teraz szczesliwa..  Ale nagle jsk zamieszkalismy razem jej sie odwidzialo i od samego poczatku chce to zepsuc.  Wiem od niego ze jak byl u malej to raz ja pocalowal.. Wybaczylam.. Dlugo mielismy spokoj az cos jej znowu odbilo... Zaczela pisac i dzwonic.. PowiedziAl mi ze on widzi ze ona patrxy to rozwalic i ze nie da zapedzic sie w pulapke. Yhyn.. Jasne. Po spotkaniu z nia jak byl u malej powiedziała mu ze ona chce aby on byl sam bo ze nadal jej zalezy... Zapytalam go czemu jej na to wszystko pozwala aby bylA miedzy nami to mi odp " nie wiem moze dlatego ze ja nadal kocham ale nie wroce do niej bo chcr byc z Tobą mimo ze nie wiem co czuje do ciebie" zabolalo mnie to.. Powiedziałam mu ze mnie to boli i wgl a on do mnie ze przesadzam ze swoja zazdrościa, ze sama go wpycham w jej ramiona,  ze on ma swoj rozum,  ale chce miec z nia kontakt... Ehh co robic bo ja czuje ze wariuje.. Ze chce tez aby on zawalczyl o ten związek a nie ze caly rok ja walcze... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po co zakladasz kolejny watek? Odpowiedzi w poprzednim Ci nie pasuja? Hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zieloonoka94

Nie nie nie.. Przez przypadek i nie wiem jak to usunac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zieloonoka94
30 minut temu, Gość Zielonooka94 napisał:

Witam. Moj obecny facet z ktorym jestem od roku czasu nadal kocha swoja była z którą niestety ma kontakt bo maja córkę. Ogólnie ona kiedya go zdradzila rozeszli sie, miala innych nawet tego obecnego zdradzala i jest w ciąży teraz ale mniejsza o to.. Sama kiedyś mowila ze ona go nie kocha i jest teraz szczesliwa..  Ale nagle jsk zamieszkalismy razem jej sie odwidzialo i od samego poczatku chce to zepsuc.  Wiem od niego ze jak byl u malej to raz ja pocalowal.. Wybaczylam.. Dlugo mielismy spokoj az cos jej znowu odbilo... Zaczela pisac i dzwonic.. PowiedziAl mi ze on widzi ze ona patrxy to rozwalic i ze nie da zapedzic sie w pulapke. Yhyn.. Jasne. Po spotkaniu z nia jak byl u malej powiedziała mu ze ona chce aby on byl sam bo ze nadal jej zalezy... Zapytalam go czemu jej na to wszystko pozwala aby bylA miedzy nami to mi odp " nie wiem moze dlatego ze ja nadal kocham ale nie wroce do niej bo chcr byc z Tobą mimo ze nie wiem co czuje do ciebie" zabolalo mnie to.. Powiedziałam mu ze mnie to boli i wgl a on do mnie ze przesadzam ze swoja zazdrościa, ze sama go wpycham w jej ramiona,  ze on ma swoj rozum,  ale chce miec z nia kontakt... Ehh co robic bo ja czuje ze wariuje.. Ze chce tez aby on zawalczyl o ten związek a nie ze caly rok ja walcze... 

Prosze na ten nowy watek nie odpbo dodadny po raz drugi przez przypadek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×