Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jdjdjdisndn

2 miesięczne niemowlę nie lubi leżeć na brzuchu

Polecane posty

Gość Jdjdjdisndn

Mam pytanie dotyczące leżenia na brzuchu przez 2 miesięczne niemowle. Gdy tylko chce synka położyć na brzuchu żeby trochę poćwiczyl, zaczyna płakać i zanosić się. A jak wiadomo to konieczne do prawidłowego rozwoju dziecka 😞 co robić w sytuacji gdy nie da się go położyć nawet na 5 minut? Nie chce zaniedbac jego rozwoju motorycznego ale z drugiej strony nie widzę sensu w ogóle kłaść go na ten brzuch bo wiem że zaraz będzie koncert i ciężko będzie go uspokoić 😕

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja strasznie nie lubiła i nie zmuszałam. Rozwijała się w normie. Teraz fika koziołki. Ma 1,5 roku 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja kładłam, ale też zamykałam na kilka minut drzwi i wychodziłam do najdalszego pokoju, gdyż ryk był nie do zniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon

Ja nosiłam tak by musiał  głowe trzymac w górze. Wpisz i znajdz zdjecie -noszenie niemowlaka na brzuchu.Gdy wzmocni miesnie karku bedzie chciał lezec sam na brzuchu

5 minut temu, Gość gość napisał:

ja kładłam, ale też zamykałam na kilka minut drzwi i wychodziłam do najdalszego pokoju, gdyż ryk był nie do zniesienia

No chyba Cie Bóg opuścił 😮  Jaja se robisz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena

ja tak samo kładłam i udawałam, że nie słyszę ryków i wrzasków - uwierzcie że to działa, po prostu kwestia wypracowania pewnych nawyków, tak samo jak wychowanie bezstresowe w którym czasami rodzica aż korci żeby przylać, ale trzeba w sobie to stłumić aż dziecko się uspokoi i będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kladlam na chwilkę,  pół minuty dosłownie, ale często, z czasem ten czas bez protestów się wydłużał.  Nic dziwnego, ze nie lubi. Jak wiele dzieci.  To noszenie na rękach na brzuszku to dobry pomysł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wierze w to co czytam, jak można zostawić płaczące dziecko i udawać, ze się nie słyszy??? Ja jeeeebie. 

U nas pomogło kładzenie dziecka na sobie w pozycji leżącej albo półleżącej, brzuch do brzucha. Jak córka sama zaczęła się przekręcać na brzuch, problem zniknął i potrafi cały dzień przeleżeć ma brzuchu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kocham moje dziecko najbardziej na świecie, ale skoro trzeba, żeby leżał na brzuszku dla jego dobra, to niech płacze. Nie trzymam go tak całymi dniami, tylko chwilami, a potem przytulam. Nie widzę problemu. Żadnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdjdjdisndn

Dziękuję za odpowiedzi! Drogie Panie, a możecie powiedzieć mi ile czasu trzymać go na brzuszku w ciągu dnia? Czy np 3x dziennie po 5 minut będzie ok? Czy za mało? Naprawdę serce mi pęka jak płacze w trakcie tych ćwiczeń ale muszę to przeżyć jakoś 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RillaFord

Moja córka też nie lubiła leżeć na brzuszku. Co robiłam: kładłam ją dwa-trzy razy dziennie na brzuszek do momentu, gdy zaczynała płakać. Czasem to była minuta, czasem 20 sekund, ale nic na siłę. Najbardziej pomogło lusterko. Ja akurat mam taką matę edukacyjną i tam lusterko było (jakieś takie specjalne, nietłukące), ale myślę, że może być każde. Kładłam ją na brzuszek tak, żeby widziała siebie. Oczywiście myślała, że to inne dziecko, gadała do niego, uśmiechała się i dzięki temu polubiła leżenie na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon
59 minut temu, Gość RillaFord napisał:

Moja córka też nie lubiła leżeć na brzuszku. Co robiłam: kładłam ją dwa-trzy razy dziennie na brzuszek do momentu, gdy zaczynała płakać. Czasem to była minuta, czasem 20 sekund, ale nic na siłę. Najbardziej pomogło lusterko. Ja akurat mam taką matę edukacyjną i tam lusterko było (jakieś takie specjalne, nietłukące), ale myślę, że może być każde. Kładłam ją na brzuszek tak, żeby widziała siebie. Oczywiście myślała, że to inne dziecko, gadała do niego, uśmiechała się i dzięki temu polubiła leżenie na brzuszku.

Dwumiesieczne dziecko usmiechalo sie i gadalo do lusterka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja cora tez nie lubila, to nie zmuszalam. Jak miala 5 miesiecy to z kolei na pleckach czy boku juz wogole nie lezala tylko na brzuszku. Rozwijala sie normalnie, dzis ma 3 latka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój ma dopiero dwa tygodnie ale już widzę że tej pozycji nie polubi. Dostaje histerii przy kangurowaniu, na brzuchu nie lubi leżeć, nawet trzymanie go w pionie na żabkę wzbudza złość a to niestety polecił ortopeda. Ogólnie widzę że się w tych pozycjach męczy, kręci głową na boki, wzbrania się, no nie lubi. Szczególnie z tym kangurowaniem mi szkoda ale co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój ma 2,5 miesiąca i też nie przepada. Są dni kiedy polezy, popodnosi główkę a jak się zmeczy to sobie po prostu leży. Ale przeważnie albo w ogóle nie ćwiczy główki tylko leży na lenia albo podniesie na sekundę a potem ryk. Też mam problem czy zmuszać czy nie. Na chwilę obecną jak płacze i wiem, że mu nie przejdzie to go podnosze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rilla Ford
2 godziny temu, Gość Gramofon napisał:

Dwumiesieczne dziecko usmiechalo sie i gadalo do lusterka? 

Nie, aż taka genialna nie jest 🙂

Sprawdziłam z kiedy mam filmik i to było w trzecim miesiącu. Wcześniej nienawidziła leżenia na brzuszku (i też się zastanawialiśmy, co robić), a dzięki lusterku teraz lubi bardzo (ma pięć miesięcy). Oczywiście nie gada pełnymi zdaniami, tylko coś tam guga po swojemu.

Kangurowania też nie lubiła i nie lubi. Wierci się i kopie. Też mi szkoda, ale co poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 13.03.2019 o 16:43, Gość Gość napisał:

Nie wierze w to co czytam, jak można zostawić płaczące dziecko i udawać, ze się nie słyszy??? Ja jeeeebie. 

U nas pomogło kładzenie dziecka na sobie w pozycji leżącej albo półleżącej, brzuch do brzucha. Jak córka sama zaczęła się przekręcać na brzuch, problem zniknął i potrafi cały dzień przeleżeć ma brzuchu 

Rzeczywiście to niesamowicie szokujące, że oto 2 miesięczniak sobie płacze gdy nie dzieje się mu krzywda. Może zdziwiona jesteś, że dalej wydala do pampersa a nie siada na sedes? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 minut temu, Gość gość napisał:

Rzeczywiście to niesamowicie szokujące, że oto 2 miesięczniak sobie płacze gdy nie dzieje się mu krzywda. Może zdziwiona jesteś, że dalej wydala do pampersa a nie siada na sedes? :>

Na kafe to wszystko urasta do rangi dramatu. Fakt, że dziecko płacze wychodząc do przedszkola albo 2 miesięczniak sobie trochę poryczy leżąc na brzuchu. Jakieś miękkie te współczesne mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 13.03.2019 o 15:32, Gość Gramofon napisał:

Ja nosiłam tak by musiał  głowe trzymac w górze. Wpisz i znajdz zdjecie -noszenie niemowlaka na brzuchu.Gdy wzmocni miesnie karku bedzie chciał lezec sam na brzuchu

No chyba Cie Bóg opuścił 😮  Jaja se robisz, prawda?

Ale jak nosiłaś? Pionowo czyli brzuch do brzucha czy leżał brzuszkiem do dołu poziomo na Twoich rękach? Mój syn w ogóle się zbuntowal i leży na brzuchu na lenia. Czyli w ogóle nie podnosi głowy a kiedyś niechętnie ale unosił. Nie wiem czy go męczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIiwp

Przyczyn takiego zachowania może być wiele, polecam raczej konsultacje ze specjalistą, sprawdź tutaj znanyortopeda.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×