Byłam głupia chce to naprawić

Kocham go kurde

Wyszłam za mąż za przyjaciela. W miłość nie wierzyłam. A on mi się wydawał najporzadniejsza istota na świecie. No i strasznie się we mnie zakochał.

Pomyślałam że lepiej nie trafię. Ale w łóżku hmmm nie mogłam się przełamać, on nie nalegał. I już ładnych parę lat minęło. I coś się we mnie zmieniło.

I bardzo chce nadrobić stracony łóżkowy czas, ale od pół roku próbuje coś w tym kierunku a on mnie odtrąca i nie chce nawet porozmawiac. 

Całkiem zawalilam czy mam jakąś szansę?

Czyli skoro nikt nie pisze to nic nie wskóram? Tak uważacie?

Trudna sprawa 

moglas nazwac temat kocham go kurde to byloby duzo odpowiedzi

23 minuty temu, Gość gosc napisał:

moglas nazwac temat kocham go kurde to byloby duzo odpowiedzi

Nie pomyślałam kurde

to zaloz jeszcze raz xD

nie rozumiem masz męża i nigdy nie bzykaliscie się?

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

nie rozumiem masz męża i nigdy nie bzykaliscie się?

No nie że nigdy.

On mnie poprostu nie pociągał fizycznie.

Pozwalałam mu na wszystko co tam sobie chcial, ale mojej inicjatywy nigdy nie było... A teraz jak zaczął mnie pociągać to on spasował

Urażona męska duma.

Taaa urażona męska duma kur... Powinien się cieszyć że fałszywa żona okazała mu łaskę po kilku latach... Ty od tej dumy musisz mieć kupę zamiast mózgu! Stara dooopa obudziła się ze snu śpiącej królewny

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Taaa urażona męska duma kur... Powinien się cieszyć że fałszywa żona okazała mu łaskę po kilku latach... Ty od tej dumy musisz mieć kupę zamiast mózgu! Stara dooopa obudziła się ze snu śpiącej królewny

No sorry ale takich rzeczy chyba nie powinno się udawać? Wiedział że dla mnie był bardziej jak brat, nie potrafiłam i tyle. 

A kto powiedział, że czuje się dumna z tego powodu

Wręcz przeciwnie, inaczej nie szukałabym wsparcia, bo to już mnie dobija, że on nawet rozmawiać nie chce.

Nie wiem czy chce teraz zebym pocierpiala tak jak on. Czy to już całkowity koniec....

Przez lata musiał hamować swoje libido,wiec może mu spadło do minimum.Mozr zrób jakiś seksi pokaz czy zaciągnij go na seks w plenerze,żeby się rozbujał...A może to On teraz traktuje Cię jak siostrę?

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Przez lata musiał hamować swoje libido,wiec może mu spadło do minimum.Mozr zrób jakiś seksi pokaz czy zaciągnij go na seks w plenerze,żeby się rozbujał...A może to On teraz traktuje Cię jak siostrę?

Mam takie właśnie wrażenie że przestałam go pociągać. Robię z siebie napalona wariatkę od dłuższego czasu a on kompletnie nie reaguje..   porypany ten świat

Moze ma juz goraca kochanke, skoro bylas zimna

Ja bym prubówałam nadzieja umiera ostatnia

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Moze ma juz goraca kochanke, skoro bylas zimna

... wszystko jest możliwe po tym co przeze mnie przeszedł wcale bym się nie zdziwiła 

8 minut temu, Gość Przygarnij napisał:

Ja bym prubówałam nadzieja umiera ostatnia

Piękne słowa chyba sobie to wbije do tego pustego łba

15 godzin temu, Gość Nie podam napisał:

No i strasznie się we mnie zakochał.

No to się już chyba odkochał.

Musisz zacząć od początku go zdobywać, jeśli jeszcze z Tobą jest to chyba nie jest za późno. Nie wiesz nawet jakie masz szczęście mając takiego faceta inny dawno by Cię zostawił

6 minut temu, Gość Pfe napisał:

No to się już chyba odkochał.

Musisz zacząć od początku go zdobywać, jeśli jeszcze z Tobą jest to chyba nie jest za późno. Nie wiesz nawet jakie masz szczęście mając takiego faceta inny dawno by Cię zostawił

To Ty nawet nie wiesz ilu facetów się żali na takie kobiety, ale z nimi są bo albo dzieci ich łącza albo dalej je kochają i nie potrafią odejść.

Oni przechodzą koszmar, traumę, tortury, męki, itp. popadają w uzaleznienia, zaczynają zdradzać i kłamać.

Sex facetom jest potrzebny do normalnego funkcjonowania. Ale z Tobą nie miał sexu tylko Cię używał jako masturbatora. Więc pewnie jest już wrakiem człowieka

16 godzin temu, Gość Nie podam napisał:

Całkiem zawalilam czy mam jakąś szansę?

Żarty jakieś? 

Przecież gdzie tu Twoja wina jest? To on nie potrafił Cię rozpalić, pewnie myślał tylko i wyłącznie o swoich potrzebach. Niczym się nie przejmuj z Tobą jest wszystko dobrze. 

Może on nie chce rozmawiać bo jest skołowany nagła zmianą Twojego zachowania. Bo rozumiem że tylko w tym temacie nie chce rozmawiać. 

34 minuty temu, Gość Ded napisał:

Bo rozumiem że tylko w tym temacie nie chce rozmawiać. 

Dokładnie temat tabu

A kochasz go? Bo jesli tylko zachcialo ci sie seksu chwilowo, bo libido wzroslo, to czy warto az taka rewolucje robic w zwiazku? 

nie wierze w to co czytam. 

i dziwić sie że potem macie opinie pasożytów bankomatowych

14 minut temu, Gość Ell. napisał:

A kochasz go? Bo jesli tylko zachcialo ci sie seksu chwilowo, bo libido wzroslo, to czy warto az taka rewolucje robic w zwiazku? 

Pewnie że go kocham i zawsze będę. Wszystkie najważniejsze momenty mojego dorosłego życia spędziłam z nim i bardzo pozytywnie je wspominam.

9 minut temu, Gość gość napisał:

nie wierze w to co czytam. 

i dziwić sie że potem macie opinie pasożytów bankomatowych

Pasożytów bankomatowych? Chyba tematy pomyliłaś... 

Mam stałą pracę, zarabiamy zbliżone sumy i nigdy nie mieliśmy w tym temacie problemu.

5 godzin temu, Gość Przygarnij napisał:

Ja bym prubówałam nadzieja umiera ostatnia

Piękną Polszczyzną piszesz, gdzie nauki pobierałaś?

14 godzin temu, Gość Nie podam napisał:

No nie że nigdy.

On mnie poprostu nie pociągał fizycznie.

Pozwalałam mu na wszystko co tam sobie chcial, ale mojej inicjatywy nigdy nie było... A teraz jak zaczął mnie pociągać to on spasował

Może się spasłaś?

Jeśli chcesz znaleźć odpowiedź na wszystkie Twoje wątpliwości , chcesz poznać przyczyny problemu i wiedzie  co Cię czeka w przyszłości napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

"kocham go jak brata", "pozwalałam mu na wszystko, ale on mnie jakoś nie pociągał"... Jesteś pewna że dobrze zrobiłaś wychodząc za mąż za kogoś takiego? Nie lepiej poszukać sobie kogoś innego, skoro jesteś z nim z przymusu i Cię w ogóle nie kręci?