Kiedy się odezwie?

Pomóżcie mi proszę mój chłopak zerwał ze mną 1 marca i mijają już dwa tygodnie. Na początku do niego pisałam i w ogóle. Zaproponowałam spotkanie przystał na to. Spytałam się czy mnie kocha nadal a on odpowiedział, że tak i nie wie kiedy mu przejdzie i czy w ogóle mu przejdzie. Potem spytałam mu się znowu czu mnie kocha odpowiedział, że nie wiem i racze j tak. Powiedział też, że sam się odezwie ale ile mam czekać? Nie wiem co robić...

Po miesiacu calkiem mu przejdzie ta milosc 

Ze stylu wypowiedzi max 15 lat. Cóż, chłopaków będziesz miała jeszcze wielu, więc zapomnij o nim. Z tego już nic nie będzie.

Po pierwsze nie mam 15 lat ale wezmę to za komplement po drugie nie liczę na to że wróci bardziej oczekuje jakiegoś kontaktu

Najgorsze jest to, że jestem z tych głupszych lasek, które wierzą w miłośc do końca życia. Skoro mówi, że kocha niech się tego trzyma

napisz jeszcze kilka razy, dzwoń regularnie, czekaj  pod domem, z pewnością go przekonasz do powrotu

Dnia 15.03.2019 o 09:39, Gość gość napisał:

napisz jeszcze kilka razy, dzwoń regularnie, czekaj  pod domem, z pewnością go przekonasz do powrotu

Nie chodzi mi o powrót tylko o kontakt. Bardzo go kocham i nie chce go stracić na zawsze. Nie potrafię pojąć jak można wywalić wszystkie wspomnienia, nie tęsknić mimo tego co nas łączyło. Staram się nie pisać i walczyć z tym. Zastanawia mnie czy on się kiedykolwiek odezwie.

Faceci tacy sa ze cierpia ale sie nie odezwa. Gdy zrobisz zlewke wtedy sie odezwie ale ty wtedy juz nie bedziesz zainteresowana . Z wlasnego doświadczenia ;))