Czeskie Amnesty International na pierwszej stronie internetowej

pisze o braku praworządności w Polsce i na Węgrzech i o wielkich zagrożeniach  związanych bezpośrednio z tym faktem. Tak więc Czechy będą stać na straży "praworządności"... ciekawe gdzie byli w czasie II wojny światowej?  xD 

Jeszcze dziś w Republice Czeskiej nie ma ani jednej organizacji, która stricte zajmowałaby się obroną praw kobiet, praw do zachowania wszelakich wolności i godności osobistej, obroną równouprawnienia w pracy i w życiu.

Nie ma żadnej, ale to żadnej pozarzadowej organizacji, która zajmowałaby się kobietami zgwałconymi, molestowanymi i będącymi ofiarami przemocy. 

Międzynarodowa La Strada to jedyny punkt, gdzie można prosić o pomoc.

Viva czeska obrono praw człowieka!!! XD