Zauważyłam ze mój mąż staje się bardzo poddenerwowany kiedy dotykam jego telefonu

Jak np chce go tylko podnieść żeby wytrzeć stół to on staje jak wryty z wzrokiem wlepionym w telefon, albo gdy czasem podchodzę do niego gdy akurat ma telefon w ręce to zaraz wyłącza. Zastanawiam się czy coś przede mną ukrywa skoro tak pilnie strzeże tego telefonu 

Pewnie coś ukrywa.

On ma dostęp do Twego telefonu? 

3 minuty temu, Gość Eeeee napisał:

On ma dostęp do Twego telefonu? 

Tak ale raczej go nie przegląda 

U mnie jest to samo, ale w odwrotna stronę, tj. ja staję się poddenerwowana :) często piszę smsy z koleżankami i zwyczajnie nie chcę, żeby je czytał, bo to są nasze sprawy, a jemu nic do tego ;)

No autorko, już chyba sama powinnaś się zorientować co jest grane. Ktoś, kto nie ma nic do ukrycia nie odstawia takich scen. Świruje z jakąś dziunią na boku, typowe.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

No autorko, już chyba sama powinnaś się zorientować co jest grane. Ktoś, kto nie ma nic do ukrycia nie odstawia takich scen. Świruje z jakąś dziunią na boku, typowe.

dokładnie, to samo chciałam napisać

na 100% pisze sobie z jakąś panią, a może nawet nie tylko pisze

mój też staje się poddenerwowany gdy zaczynam dotykać palcem jego odbytu, też pewnie mnie zdradza co?

A słuchajcie, macie może jakis pomysł jak zdobyć ten jego telefon żeby się przekonać? A jeszcze do tego jak odblokować bo ma na odcisk palca 

Mój mąż nie lubi jak zaglądam mu w telefon. Tez od razu zabiera i się złości. Tak samo jak coś pisze to nie da "zapuścić żurawia". Ja z reszta tez nie lubię jak mi w nim grzebie. Oboje mamy telefony na hasła ale hasło u obu jest takie samo (bardziej ustawione jako blokada dla dziecka czy obcych). I w życiu nie powiedziałabym, że mój mąż ma kogoś. Oboje tez mamy aplikacje śledzące aby wiedzieć gdzie drugie przebywa (czy np mąż wraca już do domu żeby wstawić obiad, czy jest w trasie, czy też na piwie - i tu się kiedyś baaardzo przydała, bo się okazało, że raz zgubił telefon i znalazł go jakiś facet). Jakoś nam nie przeszkadza, że drugie sprawdza gdzie które jest.

Ja nie lubię jak ktoś mi rusza telefon, czy zagląda przez ramię co robię. Czasem sobie przeglądam jakieś głupoty i nie mam ochoty, żeby ktoś sobie komentował co oglądam.

U mnie tez chowal i chodzil wszędzie z tel. (tzn. bral go do lazienki, spiac kladl go pod poduszke....) Aż pewnego razu kiedy zasnął, zaczęłam  przegladac jego tel. I okazalo sie, ze pisze z jakas laleczka i nawet u niej bywa... Zdradzal mnie, wyczytalam to w sms. Rozwiodlam sie z nim kilka miesięcy później...dalam mu wczesniej jeszcze szanse na ratowanie naszego małżeństwa, ale po paru miesiacach sytuacja zaczęła się powtarzac...wiec zostal juz tylko rozwód.

50 minut temu, Gość Żona napisał:

A słuchajcie, macie może jakis pomysł jak zdobyć ten jego telefon żeby się przekonać? A jeszcze do tego jak odblokować bo ma na odcisk palca 

Ja bylemu mężowi sprawdziłam tel, gdy byl zmeczony i zasnal po 2 piwkach... Wtedy nawet mozna byloby pozyczyc jego palca do odblokowania ekranu

8 minut temu, Gość Ols napisał:

Ja bylemu mężowi sprawdziłam tel, gdy byl zmeczony i zasnal po 2 piwkach... Wtedy nawet mozna byloby pozyczyc jego palca do odblokowania ekranu

Może właśnie tak spróbuje tylko nie wiem czy się nie obudzi jak zacznę go za palec szarpać, a śpi tez z telefonem praktycznie przy głowie 

3 godziny temu, Gość Żona napisał:

Jak np chce go tylko podnieść żeby wytrzeć stół to on staje jak wryty z wzrokiem wlepionym w telefon, albo gdy czasem podchodzę do niego gdy akurat ma telefon w ręce to zaraz wyłącza. Zastanawiam się czy coś przede mną ukrywa skoro tak pilnie strzeże tego telefonu 

Ma coś do ukrycia.

3 godziny temu, Gość Żona napisał:

Jak np chce go tylko podnieść żeby wytrzeć stół to on staje jak wryty z wzrokiem wlepionym w telefon, albo gdy czasem podchodzę do niego gdy akurat ma telefon w ręce to zaraz wyłącza. Zastanawiam się czy coś przede mną ukrywa skoro tak pilnie strzeże tego telefonu 

Ma coś do ukrycia.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

mój też staje się poddenerwowany gdy zaczynam dotykać palcem jego odbytu, też pewnie mnie zdradza co?

On wtedy myśli, że jakiś homuś go atakuje, wiec masz pewność, że nie gustuje w facetach :-)

4 godziny temu, Gość Żona napisał:

Jak np chce go tylko podnieść żeby wytrzeć stół to on staje jak wryty z wzrokiem wlepionym w telefon, albo gdy czasem podchodzę do niego gdy akurat ma telefon w ręce to zaraz wyłącza. Zastanawiam się czy coś przede mną ukrywa skoro tak pilnie strzeże tego telefonu 

A zauważyłas jeszcze jakas zmianę w jego zachowaniu? U mnie moj eks, w trakcie zdrad zaczal np.chodzic na solarium, inaczej zaczal sie kochac ze mną, znalazlam w jego portfelu prezerwatywe (my nie uzywalismy), bransoletke na ręku, gdzie nigdy wczesniej tego nie bylo (prezent od kochanki na urodziny), zaczął być chłodny w stosunku do mojej osoby, wszystko mu było jedno jak chcialam podjąć z nim jakąś decyzję...

A może szykuje dla Ciebie jakaś niespodziankę? Ja ostatnio robiłam chłopakowi niespodziankę urodzinowa i tez się denerwowałam jak dotykał mojego telefonu i spałam z telefonem przy głowie. Może daj mu trochę czasu i go poobserwuj, no chyba, ze to dzieje się już dłuższy czas

19 minut temu, Gość Ols napisał:

A zauważyłas jeszcze jakas zmianę w jego zachowaniu? U mnie moj eks, w trakcie zdrad zaczal np.chodzic na solarium, inaczej zaczal sie kochac ze mną, znalazlam w jego portfelu prezerwatywe (my nie uzywalismy), bransoletke na ręku, gdzie nigdy wczesniej tego nie bylo (prezent od kochanki na urodziny), zaczął być chłodny w stosunku do mojej osoby, wszystko mu było jedno jak chcialam podjąć z nim jakąś decyzję...

Co to znaczy, że inaczej zaczął się z Tobą kochać?  Oczywiście, jeśli nie chcesz, to nie odpowiadaj.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to znaczy, że inaczej zaczął się z Tobą kochać?  Oczywiście, jeśli nie chcesz, to nie odpowiadaj.

Zauważyłam różnice w łóżku. Tzn.zaczął np.łapać mnie za wlosy, czego przez kilka lat nie robil (jego kochanka miala dlugie wlosy ja wtedy  krótsze, siegajace wysokości brody) chcial np.więcej od tylu, zaczął ogladac pornosy ( znalazlam ponad 10plyt pochowanych po kątach). Byl po prostu inny w łóżku. Nie łączyłam wtedy tego ze zdradą, choć już bylam wtedy oszukiwana ( jeszcze w tym momencie nie wiedziałam, że jestem zdradzana). Dopiero jak to odkrylam to zaczęłam wszystko łączyć...

5 minut temu, Gość Ols napisał:

Zauważyłam różnice w łóżku. Tzn.zaczął np.łapać mnie za wlosy, czego przez kilka lat nie robil (jego kochanka miala dlugie wlosy ja wtedy  krótsze, siegajace wysokości brody) chcial np.więcej od tylu, zaczął ogladac pornosy ( znalazlam ponad 10plyt pochowanych po kątach). Byl po prostu inny w łóżku. Nie łączyłam wtedy tego ze zdradą, choć już bylam wtedy oszukiwana ( jeszcze w tym momencie nie wiedziałam, że jestem zdradzana). Dopiero jak to odkrylam to zaczęłam wszystko łączyć...

Dzięki za odpowiedź. Współczuję.

Też bym się wkurzyła gdyby mój mąż dotykał mojego telefonu. Nie mam nic do ukrycia, ale dla mnie telefon i pamiętnik to rzeczy bardzo osobiste.

Ja bym poprostu zapytała prosto z mostu co ma do ukrycia i ile to trwa skoro tak broni telefonu . Pewni zacznie soe wypierać i mówić ze jesteś głupia i mu nie ufasz ale wal to i kaz mu pokazać telefon . Jeśli tego nie zrobi to sprawa jasna ;) nie daj się oszukiwać . Tez miałam taki związek i wyszło szydło z worka .

To bardzo typowe. My z partnerem wszystko mamy praktycznie na wierzchu, nasze telefony leżą i można je brać który bliżej żeby np zadzwonić (on też ma iphona na odcisk i sam mi go po aktualizacjach daje, żeby mój palec zapisać). To samo zresztą z komputerami, tabletami. Podawał mi nawet hasło do fejsa i poczty ale ja takich rzeczy nie pamiętam zresztą wszędzie jesteśmy zalogowani, tylko włączyć. Jakby mnie zdradzal to bym się nie dowiedziała bo jak taki dostęp jest do wszystkiego to człowiekowi nie przychodzi do głowy żeby sprawdzać. Dopiero jakby zaczął robić szopki i chować to bym się zastanawiała co ma za uszami

Ja też staję się poddenerwowana jak nie mam swojego telefonu gdzieś koło siebie a to dlatego, że plotkuję na temat mojego męża z koleżanką i po co ma chłop to czytać Wszędzie telefon ze sobą wlokę, nawet do ubikacji, tylko z tego powodu jak napisałam. Natomiast pilnie obserwuję co on robi ze swoim, jak postępuje tak jak ja to z mety robię się czujna Co za ironia