Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Panowie dlaczego zdradzacie?

Polecane posty

Gość Gość

Jakie są powody zdrad przez Panów? Czy zawsze chodzi o to że czegoś brakuje w związku? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet

nie zdradziłem , ale zdradziłbym z ciekawości:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mhm
1 godzinę temu, Gość facet napisał:

nie zdradziłem , ale zdradziłbym z ciekawości:)))

A ja bym z ciekawości poucinała takim gałganom ...asy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko postu!! Nie każdy facet zdradza To po pierwsze. A po drugie do zdrady trzeba dwojga. Czyli kobieta i mężczyzna tak więc wina jest równomierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Mhm napisał:

A ja bym z ciekawości poucinała takim gałganom ...asy 🙂

 Co byś poucinała tym które zdradzają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asf

Kiedy twoja kobieta unika sexu, lub wybrzydza ze tego nie tamtego tez nie, to wiadomo ze będziesz chciał spróbować z jakaś inna. Proste jak budowa cepa kiedy siedzisz w restauracji i serwują ci to co nie smakuje, to pójdziesz do innej zjeść to co lubisz. Kobiety same sobie są winne w większości przypadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Asf napisał:

Kiedy twoja kobieta unika sexu, lub wybrzydza ze tego nie tamtego tez nie, to wiadomo ze będziesz chciał spróbować z jakaś inna. Proste jak budowa cepa kiedy siedzisz w restauracji i serwują ci to co nie smakuje, to pójdziesz do innej zjeść to co lubisz. Kobiety same sobie są winne w większości przypadkow

A kiedy kobieta nie unika sexu i zgadza się na wszystko bo sama też lubi wszystko? Jaki wtedy jest powód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asf

To wtedy poprostu facet jest skończonym frajerem i trzeba od niego odejść. Wszystkie moje zdrady były z jednego powodu sex raz w miesiącu i ciagle marudzenie koty prosiłem o coś. Z opowieści kolegów, to był ten sam problem i spora ilość nawet zostawiła zony, narzeczone dla tych kochanek które były bardziej otwarte w lozku i chętne na sex. Jest nawet takie powiedzenie co do mężczyzn: pokaz mu pare sztuczek w lozku a on oszaleje. Prawda stara jak swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominc
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jakie są powody zdrad przez Panów? Czy zawsze chodzi o to że czegoś brakuje w związku? 

Dlaczego?? Szczerze mówiąc jest tylko jednen powód " nie dostajemy tego czego pragniemy w związku " Jeżeli chodzi o seks... Nic dodać nic ująć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znak zapytania
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jakie są powody zdrad przez Panów? Czy zawsze chodzi o to że czegoś brakuje w związku? 

Monogamia nie pasuje do ludzkiej natury. To tylko zasady i rozsądek.

Kiedy włączą się chemia (lub/i alko) to ludziom ciężko się opanować. I dotyczy tak samo kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka
1 godzinę temu, Gość Znak zapytania napisał:

Monogamia nie pasuje do ludzkiej natury. To tylko zasady i rozsądek.

Kiedy włączą się chemia (lub/i alko) to ludziom ciężko się opanować. I dotyczy tak samo kobiet.

Co za bzdury. Naczytałeś się pseudo-artykułów czy zasłyszałeś coś piąte przez dziesiąte i przyjąłeś to z góry, bo tak Ci pasuje. Tyle lat ewolucji po to by niektórzy nadal nie umieli korzystać z mózgu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znak zapytania
1 godzinę temu, Gość Załamka napisał:

Co za bzdury. Naczytałeś się pseudo-artykułów czy zasłyszałeś coś piąte przez dziesiąte i przyjąłeś to z góry, bo tak Ci pasuje. Tyle lat ewolucji po to by niektórzy nadal nie umieli korzystać z mózgu. 

K mać, uwielbiam tych ekspertów internetowych którzy wiedzą wszystko o innym anonimowym użytkowniku po jednym zadaniu. Chyba po to jest forum, żeby wymieniać poglądy, a nie udowadniać jaki to ja jestem mądry, a wszyscy którzy się ze mną nie zgadzają to d e b i l e.

Jeśli chodzi o badania behawiorystów, to dominuje pogląd, że monogamia jest świeżym zwyczajem (z punktu widzenia ewolucji). Wykształciła się ze względów społecznych, związki monogamiczne cementują społeczność.

Moja wypowiedź wynika z obserwacji i własnych doświadczeń, a nie lat empirycznych badań, czy nowinek z internetu. Monogamia słabo się broni przed naszą naturą. Zwłaszcza w dobie jawności luźnych zasad moralnych i apek randkowych.

Tak było zawsze, tylko ludzie się bardziej kryli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegość
3 godziny temu, Gość Załamka napisał:

Co za bzdury. Naczytałeś się pseudo-artykułów czy zasłyszałeś coś piąte przez dziesiąte i przyjąłeś to z góry, bo tak Ci pasuje. Tyle lat ewolucji po to by niektórzy nadal nie umieli korzystać z mózgu. 

Z wyboru jesteśmy monogamiczni. Z natury nie. Poza tym monogamia jest atrakcyjna dla kobiet, ale niekoniecznie dla mężczyzn. Gdybyśmy mieli taką możliwość, mielibyśmy tyle kobiet ile byśmy chcieli, bo fajnie jest mieć różnorodność. Dla was natomiast taka sytuacja to zagrożenie, bo z natury nie jesteście samodzielne i potrzebujecie opiekuna żeby wychować potomstwo. Każda dodatkowa konkurentka to ryzyko uszczuplenia zasobów faceta na poczet obcych dzieci. Do tego dochodzą uwarunkowania genetyczne np oksytocyna utrudnlająca na posiadanie 2 facetów. Więc my jesteśmy poligamiczni - Wy mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegość
3 godziny temu, Gość Załamka napisał:

Co za bzdury. Naczytałeś się pseudo-artykułów czy zasłyszałeś coś piąte przez dziesiąte i przyjąłeś to z góry, bo tak Ci pasuje. Tyle lat ewolucji po to by niektórzy nadal nie umieli korzystać z mózgu. 

Z wyboru jesteśmy monogamiczni. Z natury nie. Poza tym monogamia jest atrakcyjna dla kobiet, ale niekoniecznie dla mężczyzn. Gdybyśmy mieli taką możliwość, mielibyśmy tyle kobiet ile byśmy chcieli, bo fajnie jest mieć różnorodność. Dla was natomiast taka sytuacja to zagrożenie, bo z natury nie jesteście samodzielne i potrzebujecie opiekuna żeby wychować potomstwo. Każda dodatkowa konkurentka to ryzyko uszczuplenia zasobów faceta na poczet obcych dzieci. Do tego dochodzą uwarunkowania genetyczne np oksytocyna utrudnlająca na posiadanie 2 facetów. Więc my jesteśmy poligamiczni - Wy mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
9 godzin temu, Gość Asf napisał:

To wtedy poprostu facet jest skończonym frajerem i trzeba od niego odejść. Wszystkie moje zdrady były z jednego powodu sex raz w miesiącu i ciagle marudzenie koty prosiłem o coś. Z opowieści kolegów, to był ten sam problem i spora ilość nawet zostawiła zony, narzeczone dla tych kochanek które były bardziej otwarte w lozku i chętne na sex. Jest nawet takie powiedzenie co do mężczyzn: pokaz mu pare sztuczek w lozku a on oszaleje. Prawda stara jak swiat

Zgadzam się. To jest także mój punkt widzenia chociaż jestem kobietą. Zdarzają się też mężczyzni, którzy marudzą kiedy kobieta o " coś " prosi 😞 jak już bardzo mam dosyć ciągłego proszenia mam kolegę, który zawsze ratuje w potrzebie. I zawsze mówi że on chciałby mieć tak w domu, bez zahamowań, bez marudzenia i z fantazją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znak zapytania
1 godzinę temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Zgadzam się. To jest także mój punkt widzenia chociaż jestem kobietą. Zdarzają się też mężczyzni, którzy marudzą kiedy kobieta o " coś " prosi 😞 jak już bardzo mam dosyć ciągłego proszenia mam kolegę, który zawsze ratuje w potrzebie. I zawsze mówi że on chciałby mieć tak w domu, bez zahamowań, bez marudzenia i z fantazją. 

Moja kochanka miała tak samo. Mąż ją terroryzował brakiem seksu. To była dla niej taka kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Daria
6 godzin temu, Gość Dominc napisał:

Dlaczego?? Szczerze mówiąc jest tylko jednen powód " nie dostajemy tego czego pragniemy w związku " Jeżeli chodzi o seks... Nic dodać nic ująć 

A rozmawiasz z partnerką na ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Autorko postu!! Nie każdy facet zdradza To po pierwsze. A po drugie do zdrady trzeba dwojga. Czyli kobieta i mężczyzna tak więc wina jest równomierna.

Chyba żartujesz 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola

Moje zdanie jest taka,jeśli się kogoś nie kocha wtedy dochodzi do zdrady. Jeśli kochamy wzajemnie a w seksie jest coś nie tak to próbujemy to rozwiązać. Innej możliwości nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
1 minutę temu, Gość gość Ola napisał:

Moje zdanie jest taka,jeśli się kogoś nie kocha wtedy dochodzi do zdrady. Jeśli kochamy wzajemnie a w seksie jest coś nie tak to próbujemy to rozwiązać. Innej możliwości nie ma.

miało być takie sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
14 godzin temu, Gość Znak zapytania napisał:

Moja kochanka miała tak samo. Mąż ją terroryzował brakiem seksu. To była dla niej taka kara.

Tylko kogo on tak naprawdę kara ? Chyba tylko samego siebie, bo potem to się odbija na atmosferze w domu i jest nie do konca miło a mnie no coz taka kara w sumie nie rusza bo i tak sobie poradzę. Tylko zastanawia mnie fakt jak on sobie z tym radzi bo np seks co 2 lub 3 tygodnie to sytuacja nie do zniesienia a on ? Nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł

ja kocham swoją żonę i nie chciałem zdradzać, ale w łóżku to kłoda, a po urodzeniu dzieci to ochoty na seks nie ma wcale, jak prosze to ciągle nie nie i nie, czekałem, prosiłem nic w końcu w pracy koleżanka okazała się chętna i rozkłada mi nogi co jakiś czas nie mówiąc o tym,że chętnie przyjmuje do buzi i w pupcię , zdradzam tylko dla dobrego seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakaś
17 minut temu, Gość paweł napisał:

ja kocham swoją żonę i nie chciałem zdradzać, ale w łóżku to kłoda, a po urodzeniu dzieci to ochoty na seks nie ma wcale, jak prosze to ciągle nie nie i nie, czekałem, prosiłem nic w końcu w pracy koleżanka okazała się chętna i rozkłada mi nogi co jakiś czas nie mówiąc o tym,że chętnie przyjmuje do buzi i w pupcię , zdradzam tylko dla dobrego seksu

To tak samo jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
15 godzin temu, Gość gość Ola napisał:

Moje zdanie jest taka,jeśli się kogoś nie kocha wtedy dochodzi do zdrady. Jeśli kochamy wzajemnie a w seksie jest coś nie tak to próbujemy to rozwiązać. Innej możliwości nie ma.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
2 minuty temu, Gość Mężatka 83 napisał:

 

Seks a miłość to dwie rozne sprawy. Dobrze jesli sie łączą ale czesto sie zdarza ze jednak nie. Mozna kogos kochac ale jesli w seksie sie nie uklada a rozmowu nie odnosza skutku to wtedy tylko dwa wyjscia albo frustracja albo romans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiyono
Dnia 16.03.2019 o 09:15, Gość Gość napisał:

Jakie są powody zdrad przez Panów? Czy zawsze chodzi o to że czegoś brakuje w związku? 

boś nie była dziewicą i nie jesteś warta wierności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiyono
Dnia 16.03.2019 o 09:20, Gość facet napisał:

nie zdradziłem , ale zdradziłbym z ciekawości:)))

Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, wówczas kiedy łamie się przykazania boże i swoją kulturę, która daje ci ułudę już tylko wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż_od12lat

Zdradzić to bym nie zdradził, ale wkurzam się gdy mi kobieta nie daje tego co mnie podnieca, bo uważa że to "beznadziejne i obrzydliwe i ona tego nie lubi". Nie pomagają żadne rozmowy ani nic. Proszę się już o to kilka dobrych lat. I nic. Wychodzi na to, że powinienem przyjemności poszukać gdzie indziej i zdradzić, albo pójść do jakiejś lepszej ..., ona by za kasę pewnie wszystko zrobiła. Ale nie zrobię tego, bo nie jestem w stanie i nie mógłbym. Choć tyle jest cudownie pięknych kobiet. Cóż no.. przysięgałem przed ołtarzem na dobre i na złe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka 83
4 minuty temu, Gość Mąż_od12lat napisał:

Zdradzić to bym nie zdradził, ale wkurzam się gdy mi kobieta nie daje tego co mnie podnieca, bo uważa że to "beznadziejne i obrzydliwe i ona tego nie lubi". Nie pomagają żadne rozmowy ani nic. Proszę się już o to kilka dobrych lat. I nic. Wychodzi na to, że powinienem przyjemności poszukać gdzie indziej i zdradzić, albo pójść do jakiejś lepszej ..., ona by za kasę pewnie wszystko zrobiła. Ale nie zrobię tego, bo nie jestem w stanie i nie mógłbym. Choć tyle jest cudownie pięknych kobiet. Cóż no.. przyłem przed ołtarzem na dobre i na złe..

Podziwiam podejście 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znak zapytania
2 godziny temu, Gość Mężatka 83 napisał:

Tylko kogo on tak naprawdę kara ? Chyba tylko samego siebie, bo potem to się odbija na atmosferze w domu i jest nie do konca miło a mnie no coz taka kara w sumie nie rusza bo i tak sobie poradzę. Tylko zastanawia mnie fakt jak on sobie z tym radzi bo np seks co 2 lub 3 tygodnie to sytuacja nie do zniesienia a on ? Nie wiem

Kobiety też często używają takiej formy przymusu, chcą coś seksem ugrać. Tylko jeśli przesadzą to facet znajdzie sobie kogoś na boku i waluta przestaje działać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×