Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I&Q

Z jakiego powodu poszłyście z dzieckiem do psychologa i czy Wam pomógł?

Polecane posty

Gość I&Q

Czy psycholog potrafi dziecku pomóc czy to tylko "pic na wodę"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swietlica

A zapisałam swoje dziecko 7 letnie,bo podejrzewałam u niego mutyzm wybiórczy.Chodziło dwa lata i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swietlica

*Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMi

Mój synek ma 5 lat, również podejrzewałam mutyzm wybiorczy.Nie wiem czy pomoże, bo jestem po pierwszym spotkaniu z psychologiem (bez dziecka), ale jestem pełna nadziei. Już dostałam kilka cennych rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A jak rozpoznać mutyzm wybiorczy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ciężko rozpoznać,bo to jest podobne do nieśmiałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swietlica

U nas mutyzmu nie było,ale po prostu wrażliwość,niepewność siebie,nieufność.Tak naprawdę  troskliwi rówieśnicy i spotkania z psychologiem pomogły.I moje nastawienie,przestalam się irytować,ze spokojem udzielałam wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój syn też miał, nadal chyba ma takie zachowanie mutystyczne.Chodzi do psychologa.Aktualnie raz na dwa tygodnie.W tamtym roku miał terapię 2 razy w tygodniu plus pedagog.Szczerze to uważam, że ten psycholog to nic nie daje.To przedszkole robi swoje a psycholog to " zapchaj dziurę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój też ma mutyzm wybiórczy. U niego to przedszkole, przez pierwszy rok nie odezwał się prawie słowem. 90% psychologów to żenada. Byłam u 5, nikt nie wiedział problemu. W końcu trafiłam do ośrodka terapeutycznego, tam jest przedszkole specjalne, diagnoza na 1 wizycie i to na NFZ. Na terapię się tam nie kwalifikował, ale babki przemaglowały go pod każdym kątem. Byliśmy tam 3 lata pod ich opieką. Diagnoza i rady bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc

Z psychologami to tak jak z nauczycielami.Trzeba mieć powołanie.A dziś ogromny wysyp psychologów , ale czy dobrych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mój też ma mutyzm wybiórczy. U niego to przedszkole, przez pierwszy rok nie odezwał się prawie słowem. 90% psychologów to żenada. Byłam u 5, nikt nie wiedział problemu. W końcu trafiłam do ośrodka terapeutycznego, tam jest przedszkole specjalne, diagnoza na 1 wizycie i to na NFZ. Na terapię się tam nie kwalifikował, ale babki przemaglowały go pod każdym kątem. Byliśmy tam 3 lata pod ich opieką. Diagnoza i rady bezcenne.

Ja nie poszłam po poradę ale po diagnozę,żeby szkoła się odczepiła.Moja ma ADHD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×