Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MATKA BOŻA A PROTESTANCI, ŚWIADKOWIE JEHOWY ITP

Polecane posty

Gość gość

Informacje na temat końca życia ziemskiego Marii i jej zaśnięcia lub, według innej tradycji, wniebowzięcia zostały zaczerpnięte z apokryficznej księgi, której autorstwo przypisuje się Janowi Ewangeliście. Po wniebowstąpieniu Jezusa, Maria zamieszkała w domu w pobliżu góry Syjon, gdzie odwiedził ją Archanioł Gabriel, trzymający w ręku gałązkę palmową. Maria otrzymała od posłańca z niebios wiadomość, że za trzy dni opuści ziemskie ciało. Chciała zostać pochowana przez apostołów. Po powrocie z Góry Oliwnej Matka Boża zaczęła przygotowywać się do odejścia z tego świata. Apostołowi Janowi opowiedziała o spotkaniu z archaniołem Gabrielem i pokazała mu otrzymaną od niego gałązkę. Poleciła udekorować swoją komnatę i łoże, okadzić je i zapalić świece. W tym czasie poinformowany przez apostoła Jana biskup Jerozolimy Jakub powiadomił o zbliżającej się śmierci Bogurodzicy mieszkańców miasta. Jej ostatnią wolą było pochowanie obok rodziców oraz św. Józefa. Matka Boża w ostatnich chwilach życia pragnęła także zobaczyć uczniów Chrystusa. Wtedy Anioł powiedział, że przybędą do niej w dniu śmierci.  W chwili śmierci łoże, na którym spoczywała Bogurodzica otoczyła światłość oraz aniołowie i święci. Ujrzawszy Chrystusa Matka Boża powiedziała: „Uwielbia Dusza moja Pana. I rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim. Bo spojrzał na swoją pokorną służebnicę” (czyli powiedziała to samo co wcześniej podczas zwiastowania Łk 1,46-48, można powiedzieć, żeod tego się zaczęło i na tym skończyło jej życie) powstała z łoża, pokłoniła się Jezusowi i oddała mu swoją duszę. Jezus polecił apostołom pochować ciało matki w dolinie Cedron. Trzy dni później Jezus powrócił na ziemię i zapytał apostołów, jak może uczcić Marię. Wtedy oni zaproponowali Jezusowi, aby zabrał ciało matki do nieba, aby na wieki pozostało po jego prawicy. Archanioł Michał zszedł na ziemię i złączył ciało Marii z jej duszą. Maria wyszła z grobu i natychmiast została wzięta do nieba. Szaty Marii miały zostać w grobie na pociechę wiernym. Suknia przypisywana Marii stała się w późniejszych czasach relikwią w katedrze Notre Dame w Chartres.

Owszem tego nie było w Biblii, lecz w oddzielnej księdze Apostoła Jana, ale wiele zapisków Apostołów nie weszło ostatecznie w skład Biblii, bo musiałaby ona mieć mnóstwo stron, ale to nie oznacza że nie było innych zapisków Apostołów niż te zawarte w Biblii. Poza tym Biblia nigdzie nie naucza nas, że powinniśmy się w nauce bożej kierować wyłącznie Biblią. No a poza tym chyba nie sądzisz, że Apostoł Jan kłamał spisując te wydarzenia? Zatem dlaczego wy protestanci nie wierzycie w niebowzięcie Matki Bożej?

Biblia nigdzie nie przeczy naukom katolickim, które wywodzą się z tradycji, a jeśli są, to są tylko pozorne i łatwo wykazać, że ta argumentacja oparta jest na błędnej logice, a fragment z Pisma Świętego jest tendencyjnie interpretowany (lub nie jest jednoznaczny).    
Protestanci nie są w stanie wykazać na podstawie samej biblii wielu nauk chrześcijańskich. Weźmy np. kanon Pisma Świętego - chcą, czy nie chcą - jest to oparte na ludzkiej tradycji! Żaden autor Pisma Świętego nie sprecyzował, które księgi Starego Testamentu są natchnione, a które nie - to zostało ustalone na soborach. I co i nie przeszkadza Ci to @martyna 33 że Pismo Święte zostało ustalone na soborach katolickich? że opiera się na tradycji?

Protestanci na podstawie samej Biblii nie są w stanie wykazać takich nauk, jak modlitwa do Ducha Świętego, a nawet na dobrą sprawę do będą mieli poważne problemy, aby uzasadnić słuszność modlitwy do Jezusa Chrystusa (tym samym mają problemy np. ze Świadkami Jehowy).   Odrzucając tradycję zmuszeni są do interpretacji Pisma Świętego od podstaw. Problem jest w tym, że większość fragmentów można zinterpretować na kilka sposobów. Z tego powodu utworzyło się kilkadziesiąt tysięcy ich odłamów i wielu z nich uważa, że to oni poprawnie to interpretują, a inni nie mają racji. Co jakiś czas pojawia się nowy odłam, nowi samozwańcy, którzy na podstawie jakiego fragmentu odczytają jakąś rewelację, nie dostrzegając, że ta interpretacja nie jest jedyna możliwa. I znowu wtedy to oni mają rację, a inni nie są w stanie zrozumieć tej ważnej nauki biblijnej.   W Biblii można znaleźć fragmenty, które raczej pozytywnie odnoszą się do tradycji. 2 Tes 2,15 Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu. 2 Tes 3.6 Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas.    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

I co i nie przeszkadza Ci to @martyna 33 że Pismo Święte zostało ustalone na soborach katolickich? że opiera się na tradycji?

nawróć się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

protestanci są zafiksowani patrząc na samą Biblie, raz że interpretują przez to inaczej a dwa jak z niim gadasz to często można usłyszeć "ale tego nie ma w Biblii" albo "pokaż mi by to o czym mówisz było w Biblii" to ja wam drodzy protestanci powiem tak - dlaczego do Marii nie mówicie Miriam a w zasadzie po hebrajsku מרים tak jak było u początków dziejów? no jak już się tak trzymacie faktów i Biblii to trzymajcie się jej od samego początku a nie tylko tak jak wam wygodnie... Albo dlaczego mówicie Jezus? przecież tego nie było w Biblii? nikt za czasów Jezusa nie mówił do Niego Jezus! a wy to robicie... a tego w Biblii nie było, tylko to ludzie przekabacili to imię przez setki tysiące lat i wiele tłumaczeń z języka na język... niby się trzymacie Biblii, a nie tego co człowiek mówi czy co wytworzył, ale okazuje się że zero konsekwencji w tej waszej ideologii bo i tak robicie tak jak wam wygodnie. Polska forma imienia – Jezus – pochodzi od łac. Iesus, które z kolei pochodzi od greckiego Ἰησοῦς (Iesous). Grecka forma jest zhellenizowaną formą hebrajskiego lub aramejskiego imienia ישוע) יֵשׁוּעַ; Yēšuaʿ, Joszua), które z kolei jest skróconą formą hebrajskiego יְהוֹשֻׁעַ lub יהושוע, יהושע) יְהוֹשׁוּעַ; Yehōšuaʿ, Jehoszua) lub w języku polskim Joszua (alternatywne formy: Jeszua, Joszue). W języku hebrajskim יְהוֹשֻׁעַ (Yehōšuaʿ ), gr. Ιησούς i znaczy – Jahwe jest zbawieniem. Jak jesteście tak naprawdę zafiksowani co do Biblii to bądźcie konsekwentni! Uczcie się hebrajskiego lub aramejskiego i w tym języku praktykujcie wiarę! Tak jak to robią muzułmanie, oni po polsku sie nie modlą, polski czy niemiecki czy boliwijski muzułmanin praktykuje wiarę tylko po arabsku. Wy zatem ortodoksi protestanci róbcie tak samo, bo sami sobie przeczycie w ten sposób tym ciągłym opieraniem się na Biblii, a wychodzi na to że opieracie się tylko tam gdzie wam pasuje

Tak samo im nie pasuje imie Maryja tylko wg nich ma być tylko!!! Maria, ale tak naprawdę Maryja to Maria tyle że jest to staropolska forma języka i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

no i jak zwykle odniosłaś się tylko do jednej z wielu rzeczy, tylko do tego co ci pasuje

Maryja ci nie pasuje bo musi być Maria, w jej objawienia nie wierzysz no bo gdzie tam, przecież to był tylko człowiek zawsze gadasz... a Mojżesz to niby kim był? albo Eliasz? Oni też byli tylko ludźmi a jakoś objawili się na górze Tabor, przekazując informację od Boga Ojca, Maryja też to czyni, przekazuje informacje od Boga - od swojego Syna Jezusa Chrystusa i to zawsze On jest w centrum jej orędzi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek Makowiecki

up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×