Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pehczy cosnietak

Czy przynoszę pecha?

Polecane posty

Gość pehczy cosnietak

Przez studia pokochałem dziewczynę ona oczywiście zinym kreciła i mnie zwodziła 3 lata nie umiałem sie do niej zbliżyć noi sie męczyliśmy , kupiłem samochód to sie psół na równowartosc jego kupna,  zaufałem kolegowi który zemnie sie wyśmiewał i był fałszywy, zaczołem prace związaną z zawodem ale kolegom nie ufałem i byłem najgorszy to umie zrozumieć ale to ze np napisałem do dziewczyny takiej z problemami sąsiadka co ma ojca alkoholika i potem sie okazało ze leżał na chodniku z rozcięta głową i teraz jest w szpitalu i pyta o 5 na piwo ;/ i ta dziewczyna to wszystko widziała.. oczywiście ma innego juz faceta i teraz nie wiem czy ma  i ma mnie dość czy ma po prostu problem z ojcem;/ ciężko mi się do niej zbliżyć no bo to jednak sąsiadka ojca kolega niby ehh i wiem jaki on jest dziewczyna jest fajna ale nie umiałem od razu sie zbliżyć. i teraz sie zastanawiam czy przynoszę pecha ludziom i sobie?mam 25 lat i jestem prawiczkiem i chyba nim zostanę ;/nieumie nic osiagnąc co zarobie pieniądze to nie maja żadnej wartości  jak szukam pracy w zawodzie to nikt mnie nie chce bo angielskiego nie umie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peh takijest

smutno mi  ze tak sie ułożyło tej dziewczynie ale nie mam z nia kontaktu już nie rozmawia zemną;( muszę jej dać spokój a wiem ze ma problemy i to jest dołujące:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pehowiec

ehh znowu złe decyzje podjęte standard u mnie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×