Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Piteros95

zainteresowanie eks?

Polecane posty

No witam wszystkich 😉 1 marca rozstaliśmy się z kobietą, dokładnie to ona mnie zostawiła, ja oczywiście bez błagań "nie zostawiaj mnie" itp. Rozstanie typu "zacznij być facetem". Na końcu dodałem jej, że postaram się odwołać kwiaty które miała dostać (chamskie z mojej strony). Do dnia kobiet zero kontaktu. 8 marca złożyłem jej życzenia ofc, podziękowała ale zapytała też kiedy mam egzamin na prawko bo coś jej się kojarzy (nie kojarzy bo pamięta dokładnie zawsze co, gdzie, jak, o której itd) +"mam nadzieję, że mama ucieszona z kwiatów" odpisałem krótko "w czwartek", odpisała "no to powodzenia,daj znać czy zdałeś" "nie dziękuję, ale się przyda". w sobotę 9.03 dostała kwiaty o których mówiłem, z liścikiem o którym zapomniałem "kocham Cię, zrobię wszystko abyśmy byli szczęśliwi blablabla", napisała "mimo wszystko dziękuję". Dzień potem randomowe pytanie od niej czy "ktoś tam to moja rodzina". Do czwartku 14.03 zero kontaktu. Napisała sama z siebie czy zdałem, byłem dopiero przed egzaminem (wydaje mi się, że widziała, że byłem niedostępny dłużej i myślała, że jestem na egzaminie). Po egzaminie napisałem "podobno najlepsi kierowcy zdają za 5 razem" (ona też zdała za 5). Potem gadka szmatka, z kim miałem, a co tyle wolnego masz "to fajnie, w końcu się udało, cieszę się :)" po prostu miła czy to ja cieszy.. zapytałem co słychać tak wgl, to popisaliśmy z kilka wiadomości. na jej pytanie "a u Ciebie?" odpisałem "w porządku w sumie". no i potem ją do niej "uciekam pa". W piątek wysłała mi insta, jak nigdy 😮 że pojechała do pracy a jednak mają wolne, odpisałem po całej nocy "Serio, zapomnieli was odwołać? i co zrobiliście w takiej sytuacji, bo to mnie ciekawi" opisała cała sytuację a ja na to "aaa okej" a ona jeszcze dodała, że napisala mejla, że mają zaliczyć im ten dzień pracy. Po co, skoro ucialem rozmowę.. dziś wrzuciłem na insta że wracam do domu. "To aż tyle wolnego masz? więcej w domu niż w pracy" odpisałem "czasami przymusowo trzeba wziąć wolne ;)" odpsiala "aaa :)" i na tym się skończyło. Chciałem do niej napisać jak jej idzie post że słodyczami ale to za wcześnie zbyt dużo kontaktu między nami było. Ale mam pytanie czy taka obojętność moja przeplatana z zainteresowaniem i żarciki działają na nią? Czy jest jakiś zainteresowana co tam u mnie, czy po prostu zgrywa się, ba jakby była miła to by tyle nie pisała. Co o tym sądzicie? Chciałbym dodać, że nie chce kazań typu "nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki" "ona ma Cię już w dupie, zostaw ją, lepiej dla niej" "po cichu chcesz wracać?". Chce i nie chce, po prostu jara mnie ta znajomość taka, że mogę na nią działać emocjonalnie, tylko co o tym wszystkim sądzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewass

sprawdza czy dalej jesteś na każde jej pyknięcie. Pomilcz trochę dłużej i spróbuj nie odpowiadać, ale dłużej niż tydzień. Powodzenia życzę, bo paluszki Cię swędzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2019 o 17:23, Gość dewass napisał:

sprawdza czy dalej jesteś na każde jej pyknięcie. Pomilcz trochę dłużej i spróbuj nie odpowiadać, ale dłużej niż tydzień. Powodzenia życzę, bo paluszki Cię swędzą.

Tak myślałem, ale sądziłem, że jak napisze tak po prostu co słychać będzie okej. Pisała wiecej ode mnie, sama dopowiadała. Dodam, że może myśleć ,że kogoś poznałem będąc w Niemczech jak jeszcze z nią byłem i może to ja hamuję (choć podobno powinny rywalizować) choć sądzę, że jest inna. Czyli zrobiłem zły krok. Jak myślisz odezwie się sama? Bo jak dla mnie wszystko spalone od pewnego czasu. W czwartek mówi "ale chyba tak mocno chory nie byles, bo nad jeziorem byłeś" nie zapytała z kim a ciekawa powinna być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

z resztą chce jakoś ja zmusić aby napisała coś o nas, o powrocie albo co było cokolwiek, żeby uświadomić jej wprost, że coś się skończyło itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×