Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka

Bardzo prosze oceńcie jadłospis mojego dziecka 1,5 roku. Wiem, że mało i nieróżnorodnie, ale czy aż tak bardzo źle?

Polecane posty

Gość Anka

 Synek balansuje na granicy niedowagi i 3 centyla. Lubi niewiele potraw i jeszcze zaczął niektóre odrzucać.

Robię co mogę, żeby w niego coś tam wepchnąć, jakby mógł wybierać jadłby parówki, banany i chleb żytni. Słabo za to z warzywami i owocami.

Co zjadł wczoraj:

- płatki gryczane na wodzie z musem owocowym i gruszką, z cynamonem

- parówka cielęca i 2 kromki małego chlebka (ulubione, to zje zawsze i wszędzie)

- mleko z piersi

SEN 12-14

- średnia miska zupy (indyk, cukinia, brokuł, ziemniak, tłuszcz kokosowy, kasza jaglana, żółtko jajka), je to kilka godzin, ale zje całość, drugiego dania już nie ruszy, czasem coś od nas skubnie

- w międzyczasie mleko z piersi, sok z marchwi, banan, trochę jabłka

- przed snem ok. 20-stej  butla mieszanki mlekozastępczej z kaszą jaglaną i ryżową (wiem zły pomysł butla, ale to jedyny sposób żeby mu wcisnąć 180 ml mieszanki z kaszą na gęsto)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

synek nie lubi kanapek z wędliną ani z serem, ewentualnie dżem, nie przepada za kotletami, czasem zje trochę ryby, zaczął pluć surowymi warzywami, grymasi na niektóre owoce, pediatra każe mi go utuczyć, ale jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziecko je tyle ile potrzebuje. Za bardzo sie przejmujesz. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Anka napisał:

synek nie lubi kanapek z wędliną ani z serem, ewentualnie dżem, nie przepada za kotletami, czasem zje trochę ryby, zaczął pluć surowymi warzywami, grymasi na niektóre owoce, pediatra każe mi go utuczyć, ale jak?

Co to znaczy kaze Ci to tuczyć? Pediatra sam niech je więcej niż moze.  Twoj syn je jak kazde Dziecko, nie znam takich które jadło by wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Cytuje pediatrę  - Musi wskoczyć w centyle! Robiłam mu badania tarczyca, morfologia, mocz, poziom żelaza, wapnia, witaminy d3 - wszystko ok. Pediatra waży go i za każdym razem kręci nosem że za chudy , poradziła mi dodawać tłuszcz do wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gnida
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to znaczy kaze Ci to tuczyć? Pediatra sam niech je więcej niż moze.  Twoj syn je jak kazde Dziecko, nie znam takich które jadło by wszystko. 

A ja znam. Corka mojej siostry jest wszystkorzerna a najbardziej lubi miąsio. Natomiast moja siostra za dzieciaka tez byla bardzo.wybredna i nic nie chciala jest poza chlebem z pomodorem. Mama dawala jej jakies syropki na apetyt i gowno co to dalo. Jak podrosla wcisnelam jej na chama bekon do buzi i wtedy zaczela jesc bekon. Potem frytki z ketchupem i tez nagle.ketchup polubila. Jak bedzie chcial to zje a jak nie chce.to.nie i juz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Anka napisał:

Cytuje pediatrę  - Musi wskoczyć w centyle! Robiłam mu badania tarczyca, morfologia, mocz, poziom żelaza, wapnia, witaminy d3 - wszystko ok. Pediatra waży go i za każdym razem kręci nosem że za chudy , poradziła mi dodawać tłuszcz do wszystkiego.

zmien pediatre i nie mecz dziecko. Dzieci sa rozne, jedne pochlaniaja jedzenie,a inne nie. Ja ma dwojke dzieci, starszy miał zawsze apetyt, młodszy wrecz przeciwnie,jak zjadl troche za duzo zaraz wymiotował. Dawaj dziecku do jedzenia normalne obiady ktore wy jecie, podawaj mleko, owoce i kiedys przerosnie ten wiek i nabierze wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

zmien pediatre i nie mecz dziecko. Dzieci sa rozne, jedne pochlaniaja jedzenie,a inne nie. Ja ma dwojke dzieci, starszy miał zawsze apetyt, młodszy wrecz przeciwnie,jak zjadl troche za duzo zaraz wymiotował. Dawaj dziecku do jedzenia normalne obiady ktore wy jecie, podawaj mleko, owoce i kiedys przerosnie ten wiek i nabierze wagi

dodam,ze moj młodszy tez był w dolnej normie centylowej. Teraz ma 2 i pol roku, jest okragły ,ale lekki. Je w miare normalnie, podjada i nadal jest w dolnej granicy wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Btefbhbn

Nie za duzo tej piersi? I gdzie kolacja? Poza tym moim zdaniem powinien miec stale pory posilkow, a nie ze zupe meczy pol dnia. Nie pisze tego zlosliwie. Widze u znajomych jak dzieciaki wybrzydzaja, ale w zasadzie caly dzien cos w buziach trzymaja, to im wystarcza i wtedy obiad jest bee, zreszta wszystkie glowne posilki. A jak maja zjesc obiad jak cale do poludnia skubia po trochu. Mozesz sprobowac wprowadzic w miare stale pory.

Moj syn nie je wedlin i nie lubi miesa w calosci typu kotlet, pulpet itd. Ale lubi warzywa gotowane. Wiekszosc warzyw do zup czy sosow tre na tarce. Mieso kroje mu drobno i daje do puree z ziemniakow czy do ziemniakow z sosem. Z owocow slabo, bo tylko banany, mandarynki i to bardzo rzadko, czasem troche jablka. No i dzem truskawkowy lubi i ja kupuje ten 100% owocow.

Sprobuj moze podac mu nalesniki, platki ryzowe na mleku z owocem. Jajka- ja teraz robie jajecznice na masle bo dopiero polubil. Na kanapki daje mu paste jajeczna  i wszelkiego rodzaju serki twarogowe no i pasztet od tesciow ( robia sami).  Ser tez czasem zje. Mozesz dac pierogi, makaron z warzywami. Ja co jakis czas proponuje mojemu to, czego nie chcial wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Btefbhbn

I dobrze ktos wyzej radzi. Dawaj mu to, co Wy jecie. Jedzcie posilki razem. Maluch zaraz wkroczy ( jak juz nie wkroczyl) w wiek nasladowania ( przynajmniej moj syn tak mial i nasladuje mnie we wszystkim). Wykorzystaj to. Dziecko w jego wieku potrzebuje kalorii, bo rosnie. Wiadomo ze powinno byc zdrowo, ale tez nie nalezy przesadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzz

Karmienie 1,5 rocznego dziecka piersią jest chore i zboczone!! To dziecko ma zęby i może zjeść wszystko! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Zzz napisał:

Karmienie 1,5 rocznego dziecka piersią jest chore i zboczone!! To dziecko ma zęby i może zjeść wszystko! 

specjalistka jak z koziej D trąba ... WHO zaleca karmienie piersia do 2 lat.Jesli dla Ciebie to chore i zboczone, to mysle,ze Ty masz problem, nie matka czy dziecko.Im pasuje. A mleko z piersi nie jest jedynym pozywieniem dziecka, wiec nie ma o co sie zamartwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Synek nasladuje nas we wszystkim oprocz jedzenia...

zupe meczy pol dnia, malo tego biegam za nim i wciskam jak jest czyms zajety....no ale inaczej zje 3 lyzki. Tak, piersi je za duzo, mocno ograniczam, pory posiklow w miare stale, kolacja to ta kaszka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Przed zupa ucieka, staje przed lodowka, pokazuje palcem i wola paka! Paka! To znaczy parowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość gosc napisał:

specjalistka jak z koziej D trąba ... WHO zaleca karmienie piersia do 2 lat.Jesli dla Ciebie to chore i zboczone, to mysle,ze Ty masz problem, nie matka czy dziecko.Im pasuje. A mleko z piersi nie jest jedynym pozywieniem dziecka, wiec nie ma o co sie zamartwiac

WHO zachęca również do edukacji seksualnej dzieci w wieku 0-4 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Anka napisał:

Synek nasladuje nas we wszystkim oprocz jedzenia...

zupe meczy pol dnia, malo tego biegam za nim i wciskam jak jest czyms zajety....no ale inaczej zje 3 lyzki. Tak, piersi je za duzo, mocno ograniczam, pory posiklow w miare stale, kolacja to ta kaszka....

wiec nie karm go pol dnia zupa, nie chce to niech nie je, odpusc ten posilek,nie dawaj zadnych przekąsek i za dwie godziny podaj drugie danie. Piers ogranicz do 2 razy dziennie np rano i wieczorem. Naucz dziecko,ze jak jest pora jedzenia,to ma siedziec i jesc.Daj mu łyzke niech je sam.

U nas na sniadanie około 8 jest jakas kasza, owsianka z owocami na mleku m, czasem bułka i kakao, tost z serem i pomidorem , jajko merdane.

Pozniej koło 10.30 dostaje banana, jakis serek, czy kawałek ciasta. Cos do przegryzienia

O 13 dostaje obiad ,najczesciej drugie danie,bo zup nie lubi poza rosolem i krupnikiem

Czasem spi po południu,wiec kolo 17 dostaje kolejne porzadny posilek

Kolacja znow mleczna,a w miedzyczasie je jeszcze jakies lody, owoce, warzywa i td.

Z jedzeniem jest roznie, czasem ma apetyt,czasem wcale i tylko wyrzucam jedzenie.

Obiady je te co my,od roku je sam, czesto wiecej ląduje na stole i podłodze,ale cos tam zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

WHO zachęca również do edukacji seksualnej dzieci w wieku 0-4 lat. 

to moze WHO ma racje, edukacja seksualna dostosowana do wieku nie jest zla. Dlaczego uwazasz,ze jestes mądrzejsza niz ludzie ktorzy uczyli sie w danej dziedzinie i prowadza ciagle badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
20 minut temu, Gość gosc napisał:

to moze WHO ma racje, edukacja seksualna dostosowana do wieku nie jest zla. Dlaczego uwazasz,ze jestes mądrzejsza niz ludzie ktorzy uczyli sie w danej dziedzinie i prowadza ciagle badania?

Zapomina również, że dzieci rodzą się istotami seksualnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M30

ktos kto nie miał do czynienia z niejadkiem nigdy tego problemu nie zrozumie. Moja córka ma 19 miesięcy i jest niejadkiem. Właściwie je tylko kilka rzeczy- nie będę opisywać jej menu w ciągu dnia bo nie mam ochoty słuchać rad i krytyki bo robię co mogę a i tak mało co to daje. Ma 85cm, 10,560kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

autorko Ja nie uważam że twój syn mało je, mój ma 13 miesięcy, rano pije 120 mleczka później je miseczkę kaszy ryżowej na mleku, potem miseczkę zupy ,mleko 120 ml.miseczka drugiej zupki, potem banan cały, pół jabłka ,parówka, miseczka budyniu. Owoce mu miksuje zupy również.A może zrób badania z krwi na obecność pasożytów bo z kału rzadko kiedy wychodzą miarodajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość M30 napisał:

ktos kto nie miał do czynienia z niejadkiem nigdy tego problemu nie zrozumie. Moja córka ma 19 miesięcy i jest niejadkiem. Właściwie je tylko kilka rzeczy- nie będę opisywać jej menu w ciągu dnia bo nie mam ochoty słuchać rad i krytyki bo robię co mogę a i tak mało co to daje. Ma 85cm, 10,560kg.

Mój syn ma 13 miesięcy i waży 11 kg.Wzrost 75 cm. Natomiast starszy syn też był niejadkiem i mało ważył teraz ma 10 lat i waży zaledwie 33 kg .A inne dzieci z jego klasy 40-45.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja córka skończyła 6 lat i waży lekko ponad 15 kg. Mogłabym stanąć na rzęsach a i tak zje tylko to co zechce i ile jej się zmieści. 

Zrobiłam jej wszystkie potrzebne badania. Zdrowa jak ryba, bardzo rzadko choruje. Raz na pół roku jakiś katar. Niejadkiem jest od zawsze. Czy jej przejdzie, zobaczymy. Nie trzeba dramaryzować. Jeśli wyniki są dobre, znaczy taki się trafił egzemplarz 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crw

Ale to racja. Po co mu pozwalasz meczyc zupe tyle czasu? Nie chce, nie je, w miedzyczasie zadnych przekasek i dajesz drugie danie. Po czym ma byc glodny, jesli ta zupe nieszczesna je tyle czasu? I nie ma co porownywac dziecka 13 miesiecznego, ktore jeszcze ma prawo jesc po niemowlecemu nawet z poltorarocznym ktore moze dostac praktycznie wszystko. Podchodzi do lodowki i chce parowke? Schowaj i wytlumacz ze nie ma. 

Mam taka znajoma co ma roczne dziecko i tez tylko walkuje te parowki plus tony slodyczy. I tez sie dziwi ze dziecko male ( nosi ciyszki na 74), twierdzi ze jest niejadkiem. A bywam u niej dosc czesto i widze jak podjada w miedzyczasie wafelki, biszkopty i inne cuda a potem nie chce normalnego posilku. Niby nic nie lubi. A jest przeciez tyle opcji ba sniadania i obiady ktore mozna dziecku dac. 

Zebys sie autorko nie obrazila Ty nie dajesz slodyczy ale meczac ta zupe pol dnia, dziecko niby zdrowiej, ale tez sie dopycha co chwile i wtedy nie ma miejsca na konkretny posilek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Cala rodzina mi piwtarza- nie biegaj za nim z ta zupa!!! Przeglodz go to zje.

Ale nie! On wtedy poprzestanie na przekaskach i nie zje wartosciowego posilku. Juz mamy pol miski zjedzonej:-) 

synek nie wazy nawet 10kg :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Slodyczy nawet nie widzial na oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Je całkiem sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

1. Kojarzysz kaszke sinlac? Jest bardzo kaloryczna. I srednio smaczna ale zjadliwa jak sie ja zmiesza z musem owocowym. Ja bralam mus w tubce, i do tego opakowania wielka strzykawa wlewalam tego sinlaca. Synek to zjadal. Z miseczki juz nie chciał. Lubil jesc z tej tubki po prostu.

2. nie znosil blenowanych zup. Czy rozrobnionych widelcem. Jadl takie jak my, dopiero z normalnymi kawałkami zaczely mu smakowac ( długo jeszce nie znosil gladkich konsystencji, wszystko musialo byc w kawalku).

3. Probowalas metody blw? Moze to mu spasuje? Jak wspomnialam moj syn nie lubil jak sie go karmi wiec bylo blw bo tak chcial. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Plus kup jakas porządną oliwe i dodawaj troche do zupy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

BLW trochę się bałam, bo synkowi pierwsze ząbki urosły ok 12mcy, stosowałam takie mniej ortodoksyjne BLW, ale to nie uchroniło nas przed wybiórczością... synek umie bardzo dobrze jeść sam, ale wtedy zje 3 łyżeczki, zupkę skończyliśmy dziś po 19 stej.

z olejem dobry pomysł, może kupie lniany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Anka napisał:

... synek umie bardzo dobrze jeść sam, ale wtedy zje 3 łyżeczki, zupkę skończyliśmy dziś po 19 stej.

Utrwalasz w nim niechęć do jedzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×