38 tc ból brzucha od pięciu dni

Hej, w piątek wypadł mi czop. Już tego dnia zaczął mnie boleć brzuch, dość intensywnie, jak na okres. Wieczorem ból był tak silny, że pojechałam na pogotowie. Okazało się, że szyjka zaczęła się skracać i zrobiło się małe rozwarcie. Zalecenia odpoczywać jak najwięcej. Od tamtej pory ból się utrzymuje. Czasem odczuwam też nieregularne ale bolesne skurcze. Jutro wizyta u lekarza. Ktg i badanie szyjki.

1. Czy przy tak mocnych bólach można wziąć coś przeciwbolowego? Czy taki urok końcówki i trzeba to po prostu przeżyć?

2. Czy takie objawy wskazują rychły poród? Czy będę się tak męczyć jeszcze do terminu albo dłużej?

Pozdrawiam serdecznie

Ciężko powiedzieć. Możesz urodzić jeszcze dzisiaj a mogą ci wywołać bo nie będzie postępu. Na ból weź sobie Nospę, powinno przejść.

Mnie tak bolało pare dni przed porodem. Hyba po 6 dniach odeszły mi w nocy wody a po 13 godzinah mały był już ze mnom.

U mnie w 37 tc wypadł czop rano, po południu dość intensywne bóle i w nocy urodziłam. Jedz do szpitala gdyby skurcze zrobiły się regularne 

wiesz, jestes w 38 tc tak czy inaczej bedzie rychly porod. Nie wiem jak z tymi przeciwbolowymi,wiec ze nie wskazane jest branie no spy,bo opoznia porod. Dwa wyjscia : albo czekaj i sie pakuj,albo poruszaj sie troche , chodz ,posprzataj szybciej urodzisz.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

wiesz, jestes w 38 tc tak czy inaczej bedzie rychly porod. Nie wiem jak z tymi przeciwbolowymi,wiec ze nie wskazane jest branie no spy,bo opoznia porod. Dwa wyjscia : albo czekaj i sie pakuj,albo poruszaj sie troche , chodz ,posprzataj szybciej urodzisz.

No wiem, że z tym "rychłym porodem" to niefortunnie stwierdzenie. Mialam na myśli bardziej czy parę dni przede mną czy może nawet 3 tygodnie. No cóż, zostaje czekać 

1 minutę temu, Gość Loli napisał:

No wiem, że z tym "rychłym porodem" to niefortunnie stwierdzenie. Mialam na myśli bardziej czy parę dni przede mną czy może nawet 3 tygodnie. No cóż, zostaje czekać 

tego nikt nie wie, skurcze rownie dobrze moga sie uspokoic i mozesz nosic do wyznaczonego terminu.Moja znajoma ostatnio urodzila 2 tygodnie po terminie. Ja mialam skurcze od 26 tc, a urodzilam punkt w terminie.

16 minut temu, Gość gosc napisał:

tego nikt nie wie, skurcze rownie dobrze moga sie uspokoic i mozesz nosic do wyznaczonego terminu.Moja znajoma ostatnio urodzila 2 tygodnie po terminie. Ja mialam skurcze od 26 tc, a urodzilam punkt w terminie.

Syna urodziłam 2 tyg po terminie i do samego końca szyjka była długa i zamknięta, nic "podejrzanego" się nie działo. Ta ciąża jest zupełnie inna, od 20 tc stwardnienie brzucha, od kilku tygodni skurcze, na początku bezbolesne, teraz już dokuczliwe. Szyjka mocno skrócona, rozwarcie jest. Do tego te bóle brzucha. Mam już tak serdecznie dość, że chyba sama sobie wmawiam poród na dniach.