kobiety i ich reguły , Co o tym sądzicie?

Mam trochę mieszane uczucia co do tego , spotykamy się od niedawna aczkolwiek próbuje wprowadzić swoje widzimisię tak to nazwijmy . Zaczynając będę cytował jej wypowiedzi :

- z popielniczka się nie całuje/ Nie przejdziesz bez rzucenia (tu chodzi o typowe moje palenie palę 7 lat aczkolwiek przy niej zapaliłem może z 2 gdzie dziennie wypalam ponad pół paczki) aczkolwiek jeśli było romantycznie bałem się że zepsuje pierwszym pocałunkiem wszystko 

-bo czas pokaże 

-nie podoba jej się to , że nie chodzę do kościoła (wierzący niepraktykujący wiadomo jak jest)

-jesli coś napiszę co jej się nie podoba to zaraz ma humorek

I podsumowanie 

-Taka jestem, albo się mnie akceptuje albo odpuszczam

Czy to waszym zdaniem normalne  ? Co o tym sądzicie . Prosiłbym o obszerniejsze wypowiedzi jeśli jest możliwość pozdrawiam

Jakaś jèbnieta katoliczka. Nie rokuje. 

Jeżeli tak stawia sprawę na początku, to jej na Tobie nie zależy.

No właśnie myślę , że zależy bo się boi o moje zdrowie i chce kolejnego spotkania 

4 godziny temu, Ciekawy42 napisał:

Mam trochę mieszane uczucia co do tego , spotykamy się od niedawna aczkolwiek próbuje wprowadzić swoje widzimisię tak to nazwijmy . Zaczynając będę cytował jej wypowiedzi :

- z popielniczka się nie całuje/ Nie przejdziesz bez rzucenia (tu chodzi o typowe moje palenie palę 7 lat aczkolwiek przy niej zapaliłem może z 2 gdzie dziennie wypalam ponad pół paczki) aczkolwiek jeśli było romantycznie bałem się że zepsuje pierwszym pocałunkiem wszystko 

-bo czas pokaże 

-nie podoba jej się to , że nie chodzę do kościoła (wierzący niepraktykujący wiadomo jak jest)

-jesli coś napiszę co jej się nie podoba to zaraz ma humorek

I podsumowanie 

-Taka jestem, albo się mnie akceptuje albo odpuszczam

Czy to waszym zdaniem normalne  ? Co o tym sądzicie . Prosiłbym o obszerniejsze wypowiedzi jeśli jest możliwość pozdrawiam

odpuść sobie tą sztuke, nie pasujecie, ona ma inne koncepcje życiowe, strata czasu

Przykro to się czyta

2 minuty temu, Ciekawy42 napisał:

Przykro to się czyta

Ulegnie

13 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jakaś jèbnieta katoliczka. Nie rokuje. 

jeb/niety to jestes ty, prawilny de/bilu bez mozgu

13 godzin temu, Ciekawy42 napisał:

Mam trochę mieszane uczucia co do tego , spotykamy się od niedawna aczkolwiek próbuje wprowadzić swoje widzimisię tak to nazwijmy . Zaczynając będę cytował jej wypowiedzi :

- z popielniczka się nie całuje/ Nie przejdziesz bez rzucenia (tu chodzi o typowe moje palenie palę 7 lat aczkolwiek przy niej zapaliłem może z 2 gdzie dziennie wypalam ponad pół paczki) aczkolwiek jeśli było romantycznie bałem się że zepsuje pierwszym pocałunkiem wszystko 

-bo czas pokaże 

-nie podoba jej się to , że nie chodzę do kościoła (wierzący niepraktykujący wiadomo jak jest)

-jesli coś napiszę co jej się nie podoba to zaraz ma humorek

I podsumowanie 

-Taka jestem, albo się mnie akceptuje albo odpuszczam

Czy to waszym zdaniem normalne  ? Co o tym sądzicie . Prosiłbym o obszerniejsze wypowiedzi jeśli jest możliwość pozdrawiam

jaka widzimisie ?

dziwak jestes i tyle, szukasz problemow tam gdzie ich nie ma

moze zastanow sie czy z toba wszystko ok i czy sam jestes normalny - taka moja rada

10 minut temu, Gość gosc napisał:

jeb/niety to jestes ty, prawilny de/bilu bez mozgu

I co się rzucasz ? Też jesteś nawiedzona katoliczka która sypie banalami typu jestem jaka jestem? Jak jej nie pasuje niewierzący to niech szuka w swoich kręgach bo nikt się nie będzie dostosowywal do sfochanej ...ki.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

I co się rzucasz ? Też jesteś nawiedzona katoliczka która sypie banalami typu jestem jaka jestem? Jak jej nie pasuje niewierzący to niech szuka w swoich kręgach bo nikt się nie będzie dostosowywal do sfochanej ...ki.

co? o co ci chamie chodzi? co juz pyskujesz od rana i obrazasz kobiety w necie

chamidla przeklete, najgorsze bydlaki to na kafe

najgorsze paszywe bydlaki zeszly sie na kafe i sieja zlo

Przed chwilą, Gość goscc napisał:

co? o co ci chamie chodzi? co juz pyskujesz od rana i obrazasz kobiety w necie

chamidla przeklete, najgorsze bydlaki to na kafe

Sylwusia? Widocznie lubisz to skoro tu jesteś. Chamka będzie mi o chamstwem pisać. Chyba cie poyebalo.

No to też jej powiedz: taki jestem, albo się mnie akceptuje albo odpuszczam.

Nawiedzona katabaska i jeszcze się szarogęsi. Serio chcesz w tym tkwić?

P.S. Masz zadatki na pantofla.

Jak narazie nie ulegam robie wszystko po swojemu także zadatki na pantofla to pomówienia

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

jaka widzimisie ?

dziwak jestes i tyle, szukasz problemow tam gdzie ich nie ma

moze zastanow sie czy z toba wszystko ok i czy sam jestes normalny - taka moja rada

 

To , że mam swoje nałogi i przyzwyczajenia to oznacza , że jestem dziwakiem ? Gratulacje za powierzchowne ocenienie . Pozdrawiam