czy uległabyś facetowi jeśli byłby twoim kumplem leciał na ciebie

i dodatkowo miałby żonę a ty byś była zakochana w innym ale nie w związku?

Nie. 

A co zachciało się bzyknac koleżankę zonkosiu? 

Jakbym byla napalona i podobal mi sie, co moze i tak, moze...

Ale bedac zakochana w innym i z widmem zony tego kumpla na karku, to raczej nie...

nigdy w życiu

Jak można tak? A gdzie uczucia godność szacunek do siebie??????? 

niektórym to nie przeszkadza wcale , traktuja jak przygodę, sport, zabawę. Ale to kwestia psychiki i podejścia do życia. Byle gdzie, byle jak byle z kim , byle zaliczyć. Ot byle jakie ,,panienki" bo dziewczyny tak nie mogą .

Jak kobieta jest zakochana w innym to raczej nie ulegnie, a tym bardziej zonatemu. 

a kobieta z zasadami, inteligentna, wierząca ? nawet pod wpływem alkoholu nie ulegnie ?

Nie rozumiem takiego zachowania kobiet że tak szybko ulegają.. Nic nie czując żadnego uczucia miłość do osoby z którą uprawiając sex i jeszcze z kolegą. Przyjemność przez chwilę i tak jak by nic się nie stało to koszmar że nie cenią się. Ale na poziomie kobieta nigdy tak nie zrobi 

59 minut temu, Gość rada 123 napisał:

a kobieta z zasadami, inteligentna, wierząca ? nawet pod wpływem alkoholu nie ulegnie ?

moze i ulegnie, ale temu w którym jest zakochana. 

Co za kretyńskie określenie "ulegają". Seksu chcą obie strony, jakie tu niby uleganie?

A co chcesz upic kumpelke i się z nią przespać? 

Zakochany człowiek jest chory psychicznie o czym świadczy patron...w związku z tym nie ma szans dopóki nie spadną klapki.