Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dylemat

Opieka nad osobą chorą na schizoferenię - co zrobić?

Polecane posty

Gość Dylemat

Witam wszystkich

Jest to ciężki temat, jedna proszę o rady. Jak w temacie - przypadek osoby chorej, będącej już w wieku emerytalnym. Sądowo została umieszczona na stałe w Domu Pomocy Społecznej, gdyż w swoim domu nie radziła sobie z podstawowymi czynnościami typu przygotowywani/odgrzewanie posiłków. Co byście zrobili na miejscu rodziny, jeżeli ta osoba (nie jest ubezwłasnowolniona) teraz bywa agresywna w domu opieki i koniecznie chce wracać do swojego domu? A mieszkałaby sama... Czy poprosić pisemnie sąd o możliwość przepustki i sprawdzenia, jak sobie będzie radzić? Jedynie dwa razy w tygodniu ktoś może jej dowieźć jedzenie. Czy to jest zbyt ryzykowne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dźgam cię patykiem w oko

Nie ma jak własną matkę/babkę wyjebać z jej własnego domu do jakiejś umieralni, co nie kvrwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gomesz81
6 minut temu, Gość dźgam cię patykiem w oko napisał:

Nie ma jak własną matkę/babkę wyjebać z jej własnego domu do jakiejś umieralni, co nie kvrwo?

Od mojego zycia jak najdalej,nie wtracac sie w moje sprawy,nie bedzieci pisac i mowic co mam robic.Czy to nadal nie dociera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gomesz81
8 minut temu, Gość dźgam cię patykiem w oko napisał:

Nie ma jak własną matkę/babkę wyjebać z jej własnego domu do jakiejś umieralni, co nie kvrwo?

Zrobie co zechce i gowno masz do gadania.Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autor

Ta osoba bywała agresywna wobec najbliższych i raz zostawiła rozpalony gaz na kuchence....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

strasznie to dziwne, umiescic osobe w DPs bo sobie nie radzi z przygotowywaniem posiłków?? koszt w DPs to ze 3 tys zł, chyba znacznie taniej wyszłoby jakby ktos nawet co dzien dowoził obiad.

W DPs zamęczają ludzi, więc ta osoba prawdopodobnie tam cierpi, jak jets w ogóle jakakolwiek mozliwosc zeby mieszkała sama to bym sie w ogóle nie zastanawiała.

słyszałam o takim facecie, co 40 lat mieszkał na ogródku działkowym w słabych warunkach, miał porazenie mózgowe. Zajmowała sie nim matka, a potem brat alkoholik. Matka zmarła, brat sie zapił, a ten pan trafil do DPS, i tam tez sie zaczął denerwowac, zaczęli go uspokajac faramkologicznie. nie przezył tam nawet 3 miesiecy, przedawkowali mu te srodki na uspokojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×