boje sie byc z kims bo jestem malo stanowcza, ulegla

mam 25 lat i mam problem z asertywnoscia, wiec nigdy nie bylam w zwiazku i nie mam doswiadczenia seksualnego. Boje sie, ze ktos przekroczy moje granice i strasznie mnie zrani, zawladnie mna, zezre bo zobaczy jaka jestem lagodna, ulegla i tak dalej i nie bedzie mnie szanowac. Juz sie cos takiego zdarzylo, tzn bylam molestowana w pracy. Nikomu sie nie przyznalam. Boje się mezczyzn  kojarza mi sie z manipulacja, siłą, władzą, presją, nie mam pozytywnych skojarzen, ale chcialabym sie zakochac. Zwlaszcza nie lubie bogatych mezczyzn, ktorzy maja kompleksy, sa agresywni i byciem maczo odreagowuja... sama nie wiem co. Mezczyzni maja lepiej na tym swiecie. Boje sie, co mnie czeka. Malo stanowcza kobieta, ktora boi sie mezczyzn i nie chce korzystac ze swojego tylka chyba ma kiepska przyszlosc.

Poszukaj sobie uleglego pantofla. Pełno tu takich.

ulegly pantofel? jak dla mnie to kazdy, ktory nie drze mordy, nie bedzie upokarzal kogos, kto nie moze sie bronic i nie molestuje to juz normalny...

.