Czy możliwa ciża

Dziewczyny  okres miałam od 5-10 marca a kochalismy sie 12 marca niby nie skączył w środku. Czy możliwa jest ciążą

Zapomniałam dodac ze okres mam ostatnio co 25 dni

Możliwe. To był już początek dni płodnych.

Ciąża jak najbardziej możliwa

tego sie najbardziej obawiałam

25:2=12,5  Okolo 12 dnia miałaś dni płodne, jeżeli tyle będzie trwał twój obecny cykl. 

Sluz umożliwia przetrwanie plemnikom do 7 dni, wiec jak najbardziej ciąża jest prawdopodobna 

Ale dziwczyny jak nie skączył w środku to też możliwe

powiedzcie czy test juz cos wykarze??

18 minut temu, Gość MMM napisał:

powiedzcie czy test juz cos wykarze??

Jeżeli nie będziesz miała miesiączki, w dniu kiedy powinnaś ją mieć zrób test jeżeli się niecierpliwisz. Podejrzenia możesz mieć kiedy miesiączka spóźni się 7 dni 

Dziękuje  Iguana

Polecam sobie używać cyclotestu i wszystko w nim zapisywać, potem wiesz co i jak i jakie są szanse za bycie w ciąży

Mało prawdopodobne. Cykl zaczął się 05.03, czyli 12.03 był dopiero 8 dzień. Owulacja przypada mniej więcej w połowie cyklu, czyli, w tym przypadku około 17-18.

Diana no i tak by wypadało bóle jajników mialam własnie z 17 na 18 marca. Zawszw własnie podczas jajeczkowania strasznei mnie w jeden dzien boli jajnik

14 godzin temu, Gość Diana napisał:

Mało prawdopodobne. Cykl zaczął się 05.03, czyli 12.03 był dopiero 8 dzień. Owulacja przypada mniej więcej w połowie cyklu, czyli, w tym przypadku około 17-18.

Ona ma krótki cykl, 25 dni. Owulacja zawsze jest w połowie czyli tutaj około 12,13 dnia. Plemniki mają zdolność przetrwania nawet do 7 dni w śluzie. 

Jezeli cykl się wydłużył wtedy 8 dzień jest mniej prawdopodobny. 

Nawet jak nie było wytrysku

4 minuty temu, Gość MMM napisał:

Nawet jak nie było wytrysku

To jest mniej prawdopodobne, ale w prejakujacie czyli płynie przed wytryskiem tez są plemniki. Nie denerwuj się, bo jeszcze nie masz czym. Ściągnij sobie jakąs aplikacje na telefon, ona będzie pomagała Ci w określaniu kiedy mniej więcej masz dni płodne. W połączeniu z i serwacjami możesz sama dobrze je wyznaczyć. Najpewniejszym znakiem jest przezroczysty śluz jak białko jaja, jeżeli przy podcieraniu lub zauważysz go na bieliźnie wtedy masz dni płodne, trwają one do dnia w którym śluzu nie ma lub nie jest już przezroczysty jak białko jaja kurzego.

W połączeniu z obserwacjami *

Preejakujacie * 

Iguana bardzo dziękuję. Jesteś jedną z nie licznych osób które zioną jadem. Mąż twierdzi ze w ogóle nie miał w ogóle  wytrysku bo ja szybko to zakończyłam.  Mama zainstalowany kalendarzyk od ponad roku . Wg niego mam średnie szanse na zajście w ciąże ale może chciałam dopytać bardziej doświadczone  osoby niż ja

Przed chwilą, Gość MMM napisał:

Iguana bardzo dziękuję. Jesteś jedną z nie licznych osób które zioną jadem. Mąż twierdzi ze w ogóle nie miał w ogóle  wytrysku bo ja szybko to zakończyłam.  Mama zainstalowany kalendarzyk od ponad roku . Wg niego mam średnie szanse na zajście w ciąże ale może chciałam dopytać bardziej doświadczone  osoby niż ja

 

Nie denerwuj się. Szanse są małe ale istnieją. Ja od 1,5 roku stosuje naturalne metody planowania rodziny (na razie nie chce mieć dzieci), wiec już jestem w tym trochę obeznana. Daj znać jak wszystko się potoczyło  

Iguana dam co prawda mam jeszcze 4 dni do okresu. Dziś test pokazł jedna kreskę wiem ze jeszcze wczas ale po prostu waruje

 Iguana oczywiście chodzilo mi że nie zioniesz jadem*

Przed chwilą, Gość MMM napisał:

Iguana dam co prawda mam jeszcze 4 dni do okresu. Dziś test pokazł jedna kreskę wiem ze jeszcze wczas ale po prostu waruje

Rozumiem, szanse są naprawdę małe, gdyby był pełny wytrysk wtedy ciąża brałaby bardzo prawdopodobna, moja pierwsza odpowiedz właśnie zakładała pełen wystrysk (nie doczytałam twojego posta) 

Kto zionie jadem? Pisałam na kilku twoich tematach i oprócz dwóch osób, które oburzyły się o zapominanie o zabezpieczeniu jakoś więcej jadu nie zauważyłam.

Możliwość ciąży niestety jest i dlatego lepiej się zabezpieczyć niż potem się stresować. Czy to warto dla chwili namiętności?

Bez jadu piszę. Pozdrawiam.

Iguana nie było wogóle wytysku

ZZA  wiem ze zrobilam źle   ale nikt nie musi odrazu  pisać że zyczy mi ciąży

Oj tam, takimi tekstami to się wcale nie przejmuj. Ot tacy ludzie i tyle.

Daj już na luz i czekaj do terminu okresu a potem się będziesz martwić a naukę na przyszłość masz więc pewnie już więcej nie dopuścisz do takiej sytuacji.

Raczej pewnie nic z tego nie będzie ale gwarancji nie ma więc tylko czekanie zostało ci.

Zaa oczywiście że juz nie bede taka nieodpowiedzialna. Ja poprostu tak sie strsuje jak nigdy dotąd 

6 minut temu, Gość MMM napisał:

Iguana nie było wogóle wytysku

Rozumiem, jednak w stanie podniecenia u mężczyzny wydziela się preejakulat - przezroczysta substancja, która zawiera plemniki. Słabszej jakości, ale do zapłodnienia potrzebny jest tylko jeden zdrowy. Dlatego stosunek przerywany niesie ze sobą ryzyko nawet kiedy wydaje się, ze zrobiliście wszystko „na czas”. Szanse na ciąże są małe, ale jednak istnieją. Dlatego wskazane jest czekanie 

dobra dziewczyny czekam cierpliwie ale peweni do soboty sie wykończe