Skrzywdzilem

Skrzywdziłem kobietę, do której chyba coś czuje...

Przez Gość Gutss, Grudzień 26, 2015 w Dyskusja ogólna 

Odpowiedz

Gość Gutss   

Napisano Grudzień 26, 2015

Mam 29 lat. Do tej pory byłem samotny aż pewnego dnia w pracy poznałem cudowną i piękną kobietę. To było jak strzał w głowę. Od razu bardzo mi się spodobała i ja jej też. Zaczęliśmy pisać, flirtować. Doszło do spotkania, na którym się pocałowaliśmy, później drugie spotkanie i trzecie...Ona chciała się kochać, a ja jej odmówiłem...bo się bałem, że dam plamę, wiecie o co chodzi...Ona mocno się zaangażowała już wówczas w tą relację, a ja ze wstydu odsunąłem się od niej...powiedziałem jej że nic nie czuje do niej i że chce być tylko jej znajomym. Ona się odsunęła przestała pisać do mnie traktowała mnie z dystansem, dała sobie spokój ze mną. Po miesiącu chciałem odnowić znajomość i zaprosiłem ją do siebie na kawę, ale powiedziała że skoro odrzuciłem jej uczucia to ona już nie potrafi...pytała dlaczego ją olałem a jej zależało i jest jej przykro. Nic jej na to nie odpisałem, olałem ją znów....nie potrafiłem powiedzieć jej prawdy....moja głupia męska dumami nie pozwoliła...wysyłałem jej od czasu do czasu smsy co słychać itp. ale ona powiedziała żebym odszedł już z jej życia, bo ona nie chce już przeze mnie cierpieć i już się do mnie nie odezwała.....jestem skończonym ...ą, czuje że straciłem okazję na bycie z cudowną kobietą. Czy ona kiedykolwiek mi wybaczy?

Jesteś chory na łeb

To tak apropo męskiej dumy, własnie tak sie partoli sprawy.

59 minut temu, Gość Gutt napisał:

. Czy ona kiedykolwiek mi wybaczy?

Mam nadzieje, że nie.

29 a taki durnowaty. Tak, skrzywdziłeś ją i ciężko nawet przeprosić? O czym my w ogóle rozmawiamy.

Jak można być takim huuu/ jem?

Nie chciałem, żeby wyszło na jaw, że jestem niedoświadczony w sexie i z kobietami wogóle...udawałem wielkiego playboya a wyszedłem na ...ę i na dodatek ją skrzywdziłem...powiedziała mi że mnie bardzo lubi ale jestem dla niej niedojrzały..że coś ukrywam...bałem się że mnie wyśmieje...jaki ja głupi byłem...

Kto cię tak skrzywdził chłopcze he!?

Zostawiłem ją bez wyjaśnień...i chyba to ją bardziej bolało niż to że odmówiłem jej sexu wtedy...bo jej na mnie zależało...a ja zgrywałem wielkiego macho...i nie miałem odwagi spojrzeć jej w twarz...

5 minut temu, Gość G... napisał:

Zostawiłem ją bez wyjaśnień...i chyba to ją bardziej bolało niż to że odmówiłem jej sexu wtedy...bo jej na mnie zależało...a ja zgrywałem wielkiego macho...i nie miałem odwagi spojrzeć jej w twarz...

HHahahhaha popłakała się ze wzruszenia

Ja pie...le...

Zostawiłeś bez wyjaśnień, zachowałeś sie jak qut as i na hh uuj drążyć temat ?

Idz sie lecz autorze u psychologa i psychiatry (powazna i jedyna rada). Nie wiaz sie dopoki nie przejdziesz dlugotrwalej terapii.

Nawet przeprosić normalnie nie umiesz. Pewnie oba najlepiej jakby do jaśnie pana przyszła. Tak to jest jak się nie ma jak. A jak się nie ma jak to się dziewczynom dvpy nie zawraca.

Jaj*

I nikt nie zauważył ze temat skopiowany z 2015

9 godzin temu, Gość napisał:

I nikt nie zauważył ze temat skopiowany z 2015

Wow, społeczniaku, ulżyło? Nie pomyślałeś że ktoś może miec identyczny problem...identyczna sytuacja zachowania oprócz kilku malutkich szczegółów. Gratulacje, zostałeś społeczniakiem miesiąca..bo nie wiem po co ten wpis szerlokuuuuu

12 godzin temu, Gość napisał:

I nikt nie zauważył ze temat skopiowany z 2015

Ja zauważyłam, ale nie komentowałam

2 godziny temu, Gość społeczniak napisał:

Wow, społeczniaku, ulżyło? Nie pomyślałeś że ktoś może miec identyczny problem...identyczna sytuacja zachowania oprócz kilku malutkich szczegółów. Gratulacje, zostałeś społeczniakiem miesiąca..bo nie wiem po co ten wpis szerlokuuuuu

Dokładnie

Mam podobny problem, co ze mną nie tak? Bez wyzwisk, proszę o konkrety, serio.

Jeśli ty tak cudaczysz i nie potrafisz być szczery z innymi i ze sobą to twoje związki zawsze będą fikcją. Nie będą prawdziwe.