Przestał się odzywać ale

Facet przestał się odzywać, minął tydzień napisałam czy wszystko ok? On odpisał dość szybko wszystko w porządku i wczoraj o mnie myślał. Więc jak myślał to nie można napisać jednozadaniowego smsa?? Czy to jest standardowy bajer że myślał?

wszystko wychodzi samo, nic się nie wymaga albo cos jest albo nie ma, no ale tydzień? To już zależ kim jesteście dla siebie.  Parę dni ciszy ok ale tydzień podchodzi pod "mam cię w de"

Hmm tydzień to już naprawdę długo. Zgadzam się z poprzednikiem - to zależy na jakim etapie jesteście. Mam chłopaka od prawie roku i potrafi się dzień, góra dwa nie odzywać, ale dlużej sie nie zdarzyło... Czasem jest bardzo zmęczony, albo ma jakieś zmartwienie a czasem po prostu nie chce mu sie pisać i uważam że ten dzień, dwa jest ok, ale gdyby nie odzywał sie tydzień to bym myślała że wcale mnie nie kocha i nie zalezy mu na mnie. A facetów ciężko wyczuć. Jedni mówią tak jak jest, a drudzy kombinują żeby tylko dziewczynę zaliczyć. Czekałam pół roku na wyznanie miłości, ale chociaż wiem że było szczere.

Napisał tak bo się o to upomniałaś ( pytając czy wszystko ok, czyli w podtekście dlaczego tyle milczy), więc  napisał tak żeby załagodzic sytuację, żebyś nie byla zla na niego.

to mu odpisz leszczwoi żeby wy pie rda lał, i po sprawie, chyba że chcesz latami jak laski tu zastanawiac się i co on chce, jak neizdecydowany to goń...czego nie rozumiesz kurde

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Napisał tak bo się o to upomniałaś ( pytając czy wszystko ok, czyli w podtekście dlaczego tyle milczy), więc  napisał tak żeby załagodzic sytuację, żebyś nie byla zla na niego.

Dokladnie, a napisal tak bo chce miec Cie jako kolo zapasowe, jedna z opcji, pewnie juz kreci z inna ale w razie czego chce miec Cie w zapasie (chocby na seks gdyby chwilowo nie mial nikogo na horyzoncie). Widzi, ze przejmujesz sie tym ze sie nie odzywa czyli ze Ci zalezy na nim. Ale jemu nie zalezy, gdyby zalezalo to nie pozwolilby sobie na taka przerwe w kontakcie. Wiem co mowie, nieraz to przerabialam...nic z tego nie bedzie, miej honor kobieto i olej go!