Czy była tesciowa może mnie z dnia na dzień wyrzucić z mieszkania którego jest włascielka a w którym jestem zameldowana i w ciąży do tego

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Czy twoja obecność na tym forum polega tylko na wlazeniu w każdy post i pisanie pod nim że prowo?

A twoja polega tylko na przebywaniu tu caly dzien i sledzeniu, co, kto i kiedy pod ktorym postem napisal? 

43 minuty temu, Gość Hahaha napisał:

Zamki moze zmienic autorka. Wtedy bedzie miala pewnosc ze nikogo jej do domu tesciowa nie wprowadzi. Ale pod jej nieobecnosc moze zatrudnic slusarza i znowu wymienic zamki. Wtedy na miejscu autorki zglosilabym sprawe do prawnika poniewaz jest ona tam zameldowana i nie ma prawa jej wyrzucac z mieszkania. Takie jest polskie prawo. Choc sama sie z nim nie zgadzam to tak to wyglada. Nikt nie slyszal o dzikich lokatorach? Polecam przeczytac o takich przypadkach gdzie rodzina wchodzi z torbami do nie swojego mieszkania i zyje w nim jak u siebie i nic na to nie poradzi ani wlasciciel ani policja ani nasze glupie polskie prawo.

Bzdura, teściowa pod jej nieobecność.też może zmienić zamki, wystawić rzeczy lokatorki za bramę, a resztę zatrzymać w depozyt za uszkodzenia i zniszczenia w nieruchomosci....,też np kradzież, dewastację, orgie,alkoholizm.....

..itd Na miejscu tesciowej pobieralabym kaskę za wynajem i nie wyrzucała bez powodu, chyba że lokator jest uciążliwy, provo nedzne

Ludzie nie walcie głupot!Polskie prawo jest tak beznadziejnie skonstruowane że teściowa może jej skoczyć!Nawet jak ona nie bedzie placila za wynajem nie ma prawa jej wyrzucić!Chyba że jest to najem okazjonalny!Dopiero sąd moze zarzadzić eksmisję!A jak jej prąd odetnie to jeszcze ona może mieć kłopoty!Nie jedna taka historia byla w tv.

13 godzin temu, Gość gość napisał:

Mam pytanie, czy ona może mnie wyrzucić z mieszkania którego jest właścicielką i do którego mnie zameldowała? To jest dom, podzielony notarialnie na 2 mieszkania, ja mieszkam na górze, mamy osobne wejście i wyście. Mieszkam tam z moim nowym partnerem, płace jej tyle ile umówiłyśmy się, jestem na dodatek w ciaży ona powiedziała mi że mam - cytuje - w********ac i macha mi przed twarza orzeczeniem o rozwodzie z mojej winy. Ale ja mam umowe z nia spisana, tej umowy mi nie wypowiedziala - a wypowiedzienie wynosi 6 miesiecy (podpisywalismy jak byłam żoną jej syna). Czy ma prawo mnie wywalac? 

Jeśli dom jest notarialnie podzielony na dwa mieszkania to jak teściowa jest  właścicielem?

Nikt normalny nie dzieli domu na dwa mieszkania chyba że mieszkają dwie rodziny czyli rodzice i młodzi więc wtedy każdy notarialnie jest właścicielem.Cos kręcisz autorko

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jeśli dom jest notarialnie podzielony na dwa mieszkania to jak teściowa jest  właścicielem?

Nikt normalny nie dzieli domu na dwa mieszkania chyba że mieszkają dwie rodziny czyli rodzice i młodzi więc wtedy każdy notarialnie jest właścicielem.Cos kręcisz autorko

Zgadzam się u nas dom jest podzielony na dwa mieszkania rodzice mają pietro ,my parter. Dostałam mieszkanie w darowiźnie i to ja jestem właścicielką parteru ,rodzice piętra. W razie rozwodu mąż nie ma prawa do tego mieszkania bo to darowizna od rodziców.Oczywiscie musiałabym go spłacić za remont itd. To tak hipotetycznie.

Ale twoj gach nie jest tam ani zameldowany ani prawnie nie moze mieszkać a jak twoj były maz pojawi sie z wizyta to bedziesz miała za swój tupet. Tesciowa moze tez podnieść ci czynsz lub z uwagi na porę letnia najzwyczajniej w świecie zacząć np remont dachu-:) były moze wystąpić o prawa do dziecka bo jesteś nienormalna i na sile mieszkasz w domu jego matki z gachem i brzuchem co pokazuje twoja demoralizację , jeszcze niech gach sprowadzi swoją matkę i siostrę z rodzina przecież płacisz -:) spodziewasz sie dziecka i w taki emocjonalny syfsie pakujesz? Patologia .

Dnia 26.03.2019 o 15:28, Gość Matkaniepolka napisał:

Ludzie nie walcie głupot!Polskie prawo jest tak beznadziejnie skonstruowane że teściowa może jej skoczyć!Nawet jak ona nie bedzie placila za wynajem nie ma prawa jej wyrzucić!Chyba że jest to najem okazjonalny!Dopiero sąd moze zarzadzić eksmisję!A jak jej prąd odetnie to jeszcze ona może mieć kłopoty!Nie jedna taka historia byla w tv.

Nie masz racji, wynajem można wypowiedzieć ze skutkiem natychmiastowym w określonych przypadkach, np za używanie mieszkania niezgodnie z umową, zamieszkiwanie osób nie ujętych w umowie - gach....W jednym domu nie ma problemu z wyprowadzka niechcianego lokatora