Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Arx

Dotknęła go w palec u nogi

Polecane posty

Gość Arx

Jak w tytule. Moja dziewczyna dotknęła mojego brata. Temat i sytuacja może wydawać się śmieszna, ale martwią mnie stosunki mojej dziewczyny i mojego brata, które sprawiają, że czuje dyskomfort. 

Mają bardzo dobry kontakt, ale mi to nie przeszkadzało,  cieszyłem się,  że dobrze dogaduje się z moja rodziną, ale zaczynają coraz wiecej czasu spędzać razem sam na sam. 

Do tego dochodzi dotyk etc. Dzisiaj np. Byliśmy w studio,  mój brat ściagnal buty i okazało się, że ma dziurę w skarpetce na palcu,  a ona chcąc zaśmieszkować(?)  dotknęła go w ten nieokryty palec,  co sprawiło, że poczułem się żenująco.  Czasem wiszą na sobie,  tu ręką, tam ręka, niby wszystko robią w luźny sposób, ale patrząc na to czuje sie niekomfortowo. 

Czy to normalne żeby dziewczyna dotykała stopy,  części ciała brata swojego chłopaka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A kto ją rocha? Ty czy brat? Czy ty i brat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jddjjd

skoro czujesz się z tym źle to z nią lub nim, albo najlepiej i z nim i nią pogadaj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

musi być między nimi silna chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćE...

Lepiej zaakceptuj to i zaproponuj sex w trójkę bo inaczej całkiem ją stracisz

Nie obawiaj się, dziewczyny marzą o na dwa baty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arx
1 godzinę temu, Gość gośćE... napisał:

Lepiej zaakceptuj to i zaproponuj sex w trójkę bo inaczej całkiem ją stracisz

Nie obawiaj się, dziewczyny marzą o na dwa baty

Czy może ktoś udzielić mi poważnej odpowiedzi?:/ Naprawdę nie wiem, czy przesadzam czy nie. Jest to moja pierwsza  poważna dziewczyna,  nie mam doświadczenia i nie wiem, czy moje zachowanie jest prawidłowe, chciałbym usłyszeć jak to wygląda z boku, wysłuchać opinii osób niezaangazowanych, obiektywnie patrzacych. Mamy po 25 lat

Rozmawiać z nią na ten temat próbowałem, ale ona twierdzi,  że przejawiam chore myśli,  zrobiła mi awanturę,  że to obrzydliwe, iż przeszło mi coś takiego w ogóle przez głowę. Nie wiem co myśleć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Puszczalskie zawsze tak mówią, reagują agresją i wmawiają ci winę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×