Trudny okres w życiu

Hej, od około 4 miesięcy nie umiem się pozbierać. Nie wiem co się dzieje. Za kilka miesięcy skończę 18 lat, jestem młoda i powinnam korzystać z życia. Niestety cały czas czuję się zmęczona, bezsilna, przestało mi zależeć na wszystkim. Jestem w 2 klasie technikum na dość wymagającym kierunku.  Do szkoły chodzę tylko aby mieć te obecność. W pierwszej klasie potrafiłam regularnie się uczyć i mieć naprawdę dobre oceny. A teraz nawet nie wiem czy przejdę dalej. Mój każdy dzień wygląda tak samo wstaje wcześnie rano żeby zdążyć na busa i wracam po 16-17 do domu gdzie nawet nie mam ochoty jeść tylko od razu kładę się na łóżku i bezsensownie przeglądam internet byleby resztę dnia jakoś przeleciało. Nie za bardzo się akceptuję, po mimo że wszyscy mówią mi, że jestem chuda ja w lustrze widzę grubą bekę. Nie zależy mi już na niczym, nie mam chłopaka nawet nie wyobrażam sobie, że ktoś by mnie chciał. Nie mam żadnych pasji, po prostu nic mnie nie interesuje. Czuję, że zaczynam wegetować. Nie liczę na jakiś cud, chciałam się tylko wyżalić.