Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Jak myslicie, bedzie ten strajk? I ile potrwa?

Polecane posty

Gość Lilll
Dnia 28.03.2019 o 17:38, Gość Pokorna napisał:

Bog na szczescie nie odebral mi rozumu bym byla nauczycielka bo chodzac do szkoly juz widzialam jak bardzo poswiecaja sie nauczyciele. I wcale sie nie dziwie ze jest ich coraz mniej. Co by pani nauczycielka nie zrobila to zawsze bedzie zle. Miec na sobie ciezar odpowiedzialnosci za niewychowane bachory, to nie moja bajka. Praca nauczyciela jest najciezsza praca i najmniej oplacalnym zawodem. Nie ma w tym zadnej przyjemnosci byc odpowiedzialnym za obce niewychowane bachory i jeszcze urzerac sie z ich rodzicami. A co wam tak ten strajk przeszkadza? Bo kilka dni z bachorem w domu matka nie wytrzyma? Bo zaleglosci w nauce bachorek bedzie mial? A co ktoa mu ksiazki odbierze? Zdolne i zdyscyplinowane dziecko samo sie wezmie do nauki a normalna matka mu w tym pomoze ale juz problem bo przegapi odcinek pustego serialu typu trudne sprawy. Zal mi ciebie

Nie, nic mi się nie stanie jak posiedzę z dzieckiem i 2 tygodnie. Tylko skąd mam wziac urlop na ta okoliczność? Mam tylko 26 dni. Nie tyle co Ci, którzy strajkują. Qrwa święta-sylwester wolne, ferie-wole, majówka-wolne, wakacje wolne. Ciekawe czy w wakacje dłużej przedszkola będą miay dyżury. Drzesz mordę ze matki, niewychowane bachory itd. Może niech nauczyciele, których tak bardzo bronisz, dłużej w wakacje popracują- wszak robią to dla dzieci (ten strajk) podobno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka i nauczycielka

Przypomninam niektorym, że gdyby nie te niewychowane bachory, gówniarze i szczyle to nie miałaby jedna z drugą kogo nauczać.... Jeżeli tak strasznie źle wam w państwowych placówkach zapraszam do prywatnych szkół. W szkołach brakuje nauczycieli? A to zabawne, ponieważ długo szukałam pracy jako nauczyciel w szkole państwowej. Niestety wszystkie stołki obsadzone. I co z tego, ze ja miałam zrobione magisterium i dwie podyplomówki, skoro pani K. była córką wójta, nie ważne że miała jedynie licencjat ... Znalazłam pracę w szkole prywatnej. Duzo więcej pracy, ale dzieci i rodzice, pomimo, ze płacą dosyć wysokie czesne, to poezja. No i wypłata większa. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 godzin temu, Gość Gość napisał:

A gdzieś napisałam, że jest problem? Napisałam, że program jest potwornie przeładowany, bo jest i sami nauczyciele to mówią. Akurat ewolucjonizm jest tu kiepskim przykładem, bo to raptem ze dwa tematy.

Zgadzam sie, to jest największy problem polskiego systemu edukacji, byle jak najwięcej uczyć, jak najwięcej tematów, jak najszybciej, jeszcze ze swoich lat szkolnych, dosyć dawnych pamiętam "spóźniamy się z materiałem", kogo to obchodzi, że uczniowie nie wszystko zrozumieli, nie mieli czasu tego przetrawić, ważne, zeby materiał był przerobiony :) a jak masz umieć wszystko, w konsekwencji nie umiesz nic. Wypracowania pod klucz, zero własnego myślenia, refleksji, dyskusji, kreatywności. Powtarzam, pamiętam jak nie mieliśmy czasu na robienie doświadczeń bo trzeba gonić z materiałem, po co pokazać naocznie doświadczenie z chemii, fizyki, po co pójść do teatru na polskim, poczytasz w podręczniku :))) taka Polska zas/rana szkoła, dopóki sie to nie zmieni, nic nie przyniesie rezultatów. podwyżki dla nauczycieli również. System jest choojowy, szkoła zamiast zachęcać do zdobywania wiedzy, zniechęca i w konsekwencji jako społeczeństwa tracimy na tym wszystkim, i czas i nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Matka i nauczycielka napisał:

Przypomninam niektorym, że gdyby nie te niewychowane bachory, gówniarze i szczyle to nie miałaby jedna z drugą kogo nauczać.... Jeżeli tak strasznie źle wam w państwowych placówkach zapraszam do prywatnych szkół. W szkołach brakuje nauczycieli? A to zabawne, ponieważ długo szukałam pracy jako nauczyciel w szkole państwowej. Niestety wszystkie stołki obsadzone. I co z tego, ze ja miałam zrobione magisterium i dwie podyplomówki, skoro pani K. była córką wójta, nie ważne że miała jedynie licencjat ... Znalazłam pracę w szkole prywatnej. Duzo więcej pracy, ale dzieci i rodzice, pomimo, ze płacą dosyć wysokie czesne, to poezja. No i wypłata większa. 

 

 

Też sie odniosę, sorki, ale Pani ma rację. Nie twierdzę, że praca nauczyciela nie jest ciężka, bo jest, ale kto mówił, ze nie jest? Przecież nikt nie mówi, ze jest ciężki z powodu wiedzy, bo bez urazy, ale materiał dla klas podstawówki, gimnazjum czy nawet liceum nie jest czymś wybitnie trudnym dla dorosłego człowieka, po studiach kierunkowych. Jest trudny dokładnie ze względu na to, ze to praca z żywymi ludźmi! Różnymi, mniej grzecznymi, bardzie, to jest nonsens że ktoś idzie uczyć bo lubi biologię czy geografię. Tam trzeba lubić pracę z ludźmi. Podobnie idąc na pielęgniarkę, opiekuna osób starszych itd. to wszystko są zawody nastawione na człowieka. Dziwnym jest narzekanie a to, ze dzieci są takie a nie inne, nie są pod linijkę, grzeczne, miłe i posluszne. No nie są, tacy są ludzie, i nauczyciel jest po to żeby to ogarniać bo po to tam poszedł, to, ze prowadzi temat lekcji i sprawdza sprawdziany to tylko część jego pracy, wcale nie ważniejsza od tej bezpośredniej. Wspomnę jeszcze tylko o nauczycielach w szkołach specjalnych o których mało się mówi, ci mają dopiero hardkor w robocie! Wy pracujecie ze zdrowymi dziećmi, owszem, z problemami, ale do rozwiązania, a tam... istny armagedon. I też muszą sobie dawać radę z agresywnymi, upośledzonymi dziećmi z którymi kontakt jest często prawie niemożliwy. I jak to porównać do pracy z np. starszą młodzieżą z liceum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu autorka, dzis dostalismy wszyscy maila z informacja, ze 95,5 proc. nauczycieli w naszej szkoly strajkuje od 8 kwietnia do odwolania. 

Kolezanka napisala mi to samo. 

Krakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Strajkują również przedszkola..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex-b
16 godzin temu, Gość bleeeeble napisał:

Tzn kogo? Masz pojęcie jak wygląda szukanie nauczyciela do pracy? Ja odeszlam w listopadzie, bo miałam już dość tej pracy i moja była szkoła dotąd nie znalazła za mnie kogoś nowego. Nikt nie chce pracować jako nauczyciel. Nie za takie pieniądzem. Ludzie masowo odchodzą - u mnie 6 osób w jednym roku a nowych nie ma! 

Ja mam 2 dyplomy: z anglistyki i iberystyki. W szkole zarabiam 2600, teraz z korpo ciągne 6500 plus benefity. Wychodzę z pracy i NIC nie muszę robić, a w szkole codziennie w domu siedziałam do 22 nad pracami i lekcjami. Nigdy juz nie wrócę do szkoły nawet jesli dadzą te podwyżki bo po prostu nie warto. 

To ciekawe, że aż takie dysproporcje, bo ja w szkole miałam po kilkunastu latach ok. 2900 zł netto, a w korpo z 2 językami na poziomie C1 3600 zł, ale zapieprz od rana do wieczora. Owszem, są benefity w postaci 13-tej pensji, premii, dopłaty do wypoczynku mojego i dzieci, bony na święta itd. Jednak lepsza była szkoła, bo miałam czas dla rodziny, można było normalnie wyjechać na wakacje, a nie wiecznie przesuwany urlop, a potem kociokwik w marcu, że trzeba wybrać zaległy urlop - kilkanaście dni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Strajk popieram. Mam nadzieje, ze bedzie. W koncu sie wyśpie

Moja egoistyczna część się zgadza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Własnie w pracy każda zastanawiała   sie co teraz zrobić  z dziećmi . U nas świetlica  mała  i wszystkie  dzieci  nie zmieszczą się 😞 Nauczyciele maja wszystko  w dupie . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Własnie w pracy każda zastanawiała   sie co teraz zrobić  z dziećmi . U nas świetlica  mała  i wszystkie  dzieci  nie zmieszczą się 😞 Nauczyciele maja wszystko  w dupie . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

Własnie w pracy każda zastanawiała   sie co teraz zrobić  z dziećmi . U nas świetlica  mała  i wszystkie  dzieci  nie zmieszczą się 😞 Nauczyciele maja wszystko  w dupie . 

Nie biadol. Zainwestuj w opiekunkę jeśli Ci na opiece zależy. Dla mnie nauczyciel ma UCZYĆ. Nie jest od tego, żeby mi dziecko wychowywać. 

Aha. Strajku nie popieram. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nauczyciele  pokazali ze dobro dzieci  nic ich  nie obchodzi . Liczy sie  tylko ich ... i nic więcej . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość gość napisał:

Nauczyciele  pokazali ze dobro dzieci  nic ich  nie obchodzi . 

A dlaczego ma ich obchodzić dobro cudzych dzieci? Chodzi o to, że duża część nie pracuje tak jak powinna, a chce solidną podwyżkę, co wcale na ich jakość pracy nie wpłynie. Dodatkowo nie są zainteresowani żadnymi ustępstwami tylko CHCĄ. Roszczeniowa, wodzona za nos grupa, która jest narzędziem w rękach innych, ale im to nie przeszkadza, bo a nuż uda się coś ugrać. Jak zawsze ucierpią ci, którzy na te podwyżki zasługują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No własnie zawsze powinno sie iść na kompromis .Tutaj nauczyciele zachowują sie jak  dzieci . Tupanie nóżką "bo ja chce" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziewczyny, a nie możecie zostawić dzieci w domu? Rozumiem, że jeśli czyjeś dziecko chodzi do zerówki, to faktycznie problem, ale taki 9-10-latek bez problemu powinien umieć zostać sam w domu pod nieobecność rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Własnie w pracy każda zastanawiała   sie co teraz zrobić  z dziećmi . U nas świetlica  mała  i wszystkie  dzieci  nie zmieszczą się 😞 Nauczyciele maja wszystko  w dupie . 

Świetliczanka to tez nauczycielka i tez strajkuje. Nie ma świetlicy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 28.03.2019 o 20:19, Gość Gość napisał:

Trochę przesadzasz. Teraz program to istny armagedon. Masz dziecko w ósmej klasie? Jeśli nie, to nie wiesz o czym mówisz. Program biologii pokrywa się w dużej części z tym, czego uczyłam się w liceum. Jak zobaczyłam krzyżówki genetyczne, dziedziczenie, allele dominujące, recesywne, ciągi zasad azotowych, to aż spojrzałam na okładkę, bo mam jeszcze swój podręcznik do liceum z genetyką i anatomią. 

Bez przesady, miałam to samo w gimnazjum kilka lat temu 🙂 ja natomiast widzę inną różnicę, liczba godzin jest okrojona, pamiętam, że w podstawówce i Gim takie przedmioty jak pol i matma były codziennie, a teraz tylko 4godz w tygodniu 😮 w skali roku to kilkadziesiąt godzin mniej, a w skali całej edukacji szkolnej? Jak nauczyciele mają wyrabiać się z materiałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×