co myslicie o takim traktowaniu mojej osoby

Moj facet dal mi ostatnio o... bo jego mamusia weszla do pokoju  jak bylam u niego i zaczela opowiadac jakies niestworzone rzeczy jaka ma niby zdolna rodzine (opowiada ze corka siostry dostala pierwsza prace sekretarki i wogole w calej firmie jest wychwalana, przez dyrektora kierownika itd i zawsze ich rodzinka to wogole cud miod najlepsi a wszystko wskazyje na to ze jest odwrotnie), ja po prostu nie moglam juz sluchac i patrzylam w telewizor to facet z wrzaskiem na mnie wylacz ten telewizor i sluchaj (lecial moj ulubiony program). Potem gdzies wyszli, wszedl do pokoju i zrobil mi awanture ze nie slucham jego mamusi. 
Zepsul mi sie samochod to pozyczylam od niego to znowu afera ze nie posprzatalam w srodku (zabrudzilam dywaniki i zostalo doslownie piec okruszkow na siedzeniu). Natomiast jak mamusia wziela od niego samochod i zostawila tam doslownie taki chlew ze wyszlam brudna to okej, jeszcze ucieszony byl. Jak mamusia jest zla bo ma humory o byle co, nawet o to ze syn nie poleci po jej ulubione wino a duzo pije i sama nie moze jechac samochodem to synek sie przejmuje. A jak ja przyjade czasem do niego po pracy to trzeba najpierw zrobic zakupy jak chce zjesc obiad.
Jak nie chcialam z nim jechac do jego kolegi bo ma sprawe taka ze zostal sam w domu z dziecmi bo zona miala wyjazd a on ma tak ciezko bo dzieci na jego glowie i trzeba go wspomoc, a ja chcialam sobie odpoczac bo to byl dzien wolny to znowu o... ze ja go ograniczam bo przeze mnie musimy siedziec w domu. 
Co myslicie, zerwac z nim?

Ciekawe, kto odgrywa rolę jego nieżyjącej matki. Sprawdziłaś wszystko co on ci wciska? 

Zadaj sibie pytanie czy chcesz mieć z nim dzieci (nie musisz ich teraz planować ale tak na przyszłość gdyby się zdarzyło) i masz odpowiedz 

15 godzin temu, Gość gosc napisał:

Ciekawe, kto odgrywa rolę jego nieżyjącej matki. Sprawdziłaś wszystko co on ci wciska? 

Co masz na mysli?