Facet zostawił mnie dla grubej!

a jak było w seksie? czy nie bolała cię często głowa? faceci nie są tacy skorzy do odchodzenia do innej do jeżeli bzykanko jest dobre i jeżeli nie jest zbyt rzadko...

Co nie powiem będzie źle... Każdą czasem boli, jedne częściej drugim mniej. Powiedzmy że było bez wymysłów. 

Przykro mi, że cię zostawił. I nie chodzi o to że zakręcił się koło grubej/ niskiej/ tlenionej, itp, tylko o to , ze porównując się z nią, uważasz, iż jesteś lepsza/ zgrabniejsza, itd. Nie porównuj się, coś go w tamtej zauroczyło, nie wiem co, może jakieś nadawanie na tych samych falach? Nie był tobie pisany. Może rzeczywiście zbyt wiele uwagi poswięcasz sobie, starając się wyglądać zawsze perfekcyjnie? Nie naskakuję na ciebie, tylko głosno myślę.

Źle mnie oceniasz. Nie mam się za piękność ani nie chcę być piękna na siłę. Jestem typową przeciętną dziewczyną. Nie stroje się we wszystko co modne, nie mam tony tapety. 

Porownuje się bardziej w aspekcie życiowym. I tu wypadam znacznie gorzej, laska z zoologicznego, bez wykształcenia, bez większych perspektyw w porównaniu do Pani kierownik słabo wygląda. 

Albo po prostu się znudził lub chciał wygodniejszego życia... 

Do tych, ktorym wydaje sie , ze  grube nie maja powodzenia: znam co najmniej kilka malzenstw typu: on w porzo, szczuply lub w normie, do tego inzynier, zarobki 15 tys na reke,   a  ona gruba tak ze nawet mnie szczeka opada.

Nie kazda gruba bedzie ladna, i oczywisce wiekszosc facetow zachowawczo woli normalne lub szczuple (co koledzy powiedza?), ale to nie jest regula. Sa faceci ktorzy wola okragle, bardzo okragle albo wrecz grube.  I to nie jest jakies specjalne rzadkie. 

Znam zwiazek przecietnego faceta z kobita ktora wazy ze 140 kg. Nie moge tego ogarnac, ale fakt jest faktem, czarno na bialym.

PEWNIE LUBI TE KLIMATY GDZIE JEST BITY PO RYJU WIELGACHNYMI CYCORAMI