Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczęśliwy9551293

prawda o moim życiu

Polecane posty

Gość nieszczęśliwy9551293

Mi już jest powoli wszystko jedno.

Mam 24 lata, czuję się ,jakbym miał 80 lat.

Wiem, że już nic dobrego mnie w życiu nie spotka.

Kiedyś się łudziłem ,że mogę być szczęśliwy ,jednak teraz już w to nie wierzę.

Zbyt dużo złego się stało ,a ja już nie mam siły.

Kiedyś wierzyłem ,że mogę znaleźć kogoś ,kto mnie pokocha i zaakceptuje takim,jakim jestem.

Teraz zrozumiałem ,że to niemożliwe.

Lepiej już było ,a będzie tylko gorzej .

Żyję tylko dlatego ,że boję się śmierci .

Szczerze nie uśmiecham się już od dawna.

Pragnąłem  niewiele,ale nawet tego nie otrzymałem .

Od zawsze było źle,ale przez mniej więcej 20 lat tliła się we mnie nadzieja,że kiedyś będzie lepiej.

Jednak zrozumiałem ,że wszystko na marne.

To, że życie rekompensuje nam krzywdy doznane w przeszłości  to zwykła propaganda.

Nigdy tak nie było i nie będzie .

Co z tego ,że mam 198 cm wzrostu,92 kg ? Co z tego ,że nauczyłem się czytać w wieku pięciu lat, od małego chłonę wiedzę ,skoro całe moje życie to jeden wielki stres?

Co z moich jakichkolwiek osiągnięć ,skoro jestem mentalnie wypalony ?

Co z cudzych pochwał ,skoro w moim życiu nie ma i nigdy nie było prawdziwej miłości ?

Co z tego ,że mam romantyczną duszę i zrobiłbym wszystko dla drugiej osoby,żeby była szczęśliwa ,skoro i tak nie mam na kogo przelać swoich uczuć ?

Jakie znaczenie ma powiedzenie –co nas nie zabije,to nas wzmocni ,skoro mimo tego ,że jestem fizycznie żywy ,to mentalnie totalnie podupadłem ?

Nie zostało mi nic ,oprócz życia z dnia na dzień i czekania na koniec męczarni.

Ja już nie umiem się uśmiechać. Zostało to we mnie zabite.

To wszystko…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×