Facet mnie poniza

Trace juz sile I cierpliwosc facet z ktorym jestem juz prawie trzy lata upokarza mnie przy innych rzuca glupimi teketami Jak mu cos sie zapytam przy innych np.powiedzialam mu zeby sie wytarl sobie buzie Bo ma jakis okruszek a on przy 4 osobach do mnie ze mam to zlizac opryskliwie kiedys pracowalismy przy kwiatach I szef dal mi kwiatki ucieszylam sie Bo mnie docenil a moj partner no I co z tego z zlosci wyrzucilam kwiaty do kosza odrazu zrobilo mi sie przykro ze obcy czlowiek mnie docenil a wlasny facet nie.Zawsze zachowuhe sie Tak opryskliwie przy innych nuewiem czym to jest spowodowane moze tym ze w dziecinstwie mial przerombane albo tym ,ze lubi byc w centrum uwagi.Niewiem probowalam juz wszystkiego I krzyku I odzywek I zlosci I spokojo nic nie pomaga.

Jakbym czytała swoją historię. Mój były mąż tak robił przy swoich znajomych. Drwił ze mnie, był nieuprzejmy itp. Niby to były drobnostki, ale w związku odczuwałam to jako brak lojalności. Dlatego jest byłym mężem. 

2 minuty temu, Gość Iga napisał:

Jakbym czytała swoją historię. Mój były mąż tak robił przy swoich znajomych. Drwił ze mnie, był nieuprzejmy itp. Niby to były drobnostki, ale w związku odczuwałam to jako brak lojalności. Dlatego jest byłym mężem. 

To jest Tak orzykre ze masz ochote zapasc sie pod ziemie

Przed chwilą, Karolina123 napisał:

To jest Tak orzykre ze masz ochote zapasc sie pod ziemie

Ta bezsilnosc I ta obojetnosc mnie wykancza nawrt teraz siedzimy osobno 

najwyraźniej to lubisz skoro mu na to pozwalasz; nawet jeśli sobie z tego nie zdajesz sprawy.

normalny zdrowy człowiek w życiu by sobie na to nie pozwalał; inni szanują nas tylko na tyle na ile sami się szanujemy

Jeśli facet nie szanuje Cię, poniża i upokarza to rzuć go w diabły. On nigdy nie przestanie, bo widzi, że nie reagujesz. W ten sposób za kilka lat będziesz będziesz stłamszona, a jak się pojawią dzieci, to patrząc na was, one też nie będą Cię szanować. Z czasem Ty sama też przestaniesz mieć do siebie szacunek. Wy jako przyszli rodzice będziecie dla nich wzorem jak postępować, czyli syn będzie jak ojciec, a córka jak Ty. Czasem jak patrzę na was młodych to ręce mi opadają, szkoda mi Was, bo nikt Wam nie pokazuje jak żyć. To nie jest ostatni facet na tym świecie. Na pewno stać Cię na kogoś, kto jest wart Twojej uwagi, zaangażowania i uczucia, a on niech szuka dalej głupiej. Boże, jak można przez trzy lata nie zauważyć, że jesteś dla niego nikim. 

4 minuty temu, Gość znawca życia napisał:

najwyraźniej to lubisz skoro mu na to pozwalasz; nawet jeśli sobie z tego nie zdajesz sprawy.

normalny zdrowy człowiek w życiu by sobie na to nie pozwalał; inni szanują nas tylko na tyle na ile sami się szanujemy

Nie lubie ,ale jezeli czlowiek angazuje sie I poswieca dla kogos wszystko a potem nagle wszystko upada to nie jest Tak latwo

11 minut temu, Gość znawca życia napisał:

najwyraźniej to lubisz skoro mu na to pozwalasz; nawet jeśli sobie z tego nie zdajesz sprawy.

normalny zdrowy człowiek w życiu by sobie na to nie pozwalał; inni szanują nas tylko na tyle na ile sami się szanujemy

sedno

5 minut temu, Karolina123 napisał:

poswieca dla kogos wszystko

po co? szczególnie dostając w zamian takie zachowanie? pozdrowienia z dzieciństwa

Jakby moj facet sie tak do mnie odezwal to bym go strzelila w ten niewyparzony ryj i wyszla przy wszystkich. Tak jak ktos juz napisal, masz to na wlasne zyczenie i sama do siebie nie masz szacunku

13 minut temu, Gość Eee napisał:

Jakby moj facet sie tak do mnie odezwal to bym go strzelila w ten niewyparzony ryj i wyszla przy wszystkich. Tak jak ktos juz napisal, masz to na wlasne zyczenie i sama do siebie nie masz szacunku

Stracilam szacunek I co moze mi pomoc nawet danie mu w gebe nie pomaga

No cóż, jak widać, kobiety to lubią, skoro wiążą się z takimi ludźmi i nie chcą się z nimi rozstać.

kolejna, ktora poświęciła "wszystko" i teraz nie ma dokąd pójść a więc teraz  znosi wszystko...

Od początku taki był?

Próbowałaś kiedyś odwdzieczyć się podobnym, chamskim tekstem? Jeżeli zauważyłby, że nie dasz sobie dmuchać w kasze to może i by przestał.

3 godziny temu, Karolina123 napisał:

Trace juz sile I cierpliwosc facet z ktorym jestem juz prawie trzy lata upokarza mnie przy innych rzuca glupimi teketami Jak mu cos sie zapytam przy innych np.powiedzialam mu zeby sie wytarl sobie buzie Bo ma jakis okruszek a on przy 4 osobach do mnie ze mam to zlizac opryskliwie kiedys pracowalismy przy kwiatach I szef dal mi kwiatki ucieszylam sie Bo mnie docenil a moj partner no I co z tego z zlosci wyrzucilam kwiaty do kosza odrazu zrobilo mi sie przykro ze obcy czlowiek mnie docenil a wlasny facet nie.Zawsze zachowuhe sie Tak opryskliwie przy innych nuewiem czym to jest spowodowane moze tym ze w dziecinstwie mial przerombane albo tym ,ze lubi byc w centrum uwagi.Niewiem probowalam juz wszystkiego I krzyku I odzywek I zlosci I spokojo nic nie pomaga.

Jak chcesz być poniżana, trwaj w tym związku.

Za grosz honoru nie masz ze dalej z nim jestes. Zero szacunku do siebie