Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

adam9595

Rozstanie, terapia psychologiczna i zmiana. Pytanie do Pań.

Polecane posty

Cześć,

Byłem z dziewczyną w związku od ponad roku. Układało nam się nieźle, mieliśmy super ciekawe życie pełne przygód, podróży i świetnie spędzonego czasu. Niestety ostatnimi czasy miałem gorszy okres i od 4 miesięcy wywoływałem niepotrzebne kłótnie. Głównie z mojej winy. Obdarzałem dziewczynę brakiem zaufania, męczyłem ją psychicznie. Mieliśmy okres rozłąki, ale znowu do siebie wróciliśmy. Obiecalem jej że się zmienię. I zmieniłem dużo rzeczy, ale po jakimś czasie niestety znowu wywowałełm kilka kłótni. Nie dała mi kolejnej szansy na poprawę i niedawno zerwała ze mną, definitywnie, jak sama powiedziała.

Teraz chodzę dwa razy w tygodniu do psychologa, chociaż szczerze, robię to dla siebie. Pogodziłem się z rozstaniem jednak wiem, że to była kobieta mojego życia.

Pytanie brzmi, jak do niej wrócić? Ona wie, że chodzę do psychologa, nawet bardzo ucieszyła się na tą wiadomość. Jednak jest dla mnie oschła. Co chwila usuwa jakieś zdjęcia ze mną, komentarze pod jej zdjęciami. Chyba nawet z kimś się spotyka.

W jaki sposób odnowić z nią kontakt i wrócić?

PYTANIE DO PAŃ: W takiej sytuacji powinienem dać dziewczynie odpocząć i to dobrze przemyśleć czy raczej dawać jej sygnały, że ją ciągle kocham? Którą drogę wybrać? Nie chce się narzucać, ale równocześnie chcę żeby wiedziała, że nie zapomniałem o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura

Adam... pewnie nie to chciałbyś usłyszeć, ale byc może najlepsze co mozna zrobic to uszanować jej decyzję? 

To trudne,  przyjąć do wiadomości, że ktoś do Ciebie nie wróci,  ale przecież zwiazek to dwie osoby. Jeśli jedna strona mówi zdecydowanie nie, to niezaleznie od tego co zrobisz,  nie zmusisz nikogo do miłości. Wiem, że ciężko to zaakceptować, ale może lepiej zachować trochę godności i odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trudna sytuacja,jedno jest pewne skoro juz iles razy probowales to na sile nie mozna gdyz bedzie jeszcze gorzej.Kazdy ma granicę gdy ja przekroczysz nic nie przekona drugiej osoby aby zaufala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×