Jestem zmęcozna życiem

Nic się nigdy nie dzieje. 

A co się takiego wydarzyło, że jesteś zmęczona życiem ? Pytam , bo miałem to samo. Powodem była sytuacja życiowa , zakochałem się w kimś i dopóki nie wyjaśniłem sytuacji, to się " bujałem"- dostałem wyraźnie nie, owszem bolało , ale musiałem zacząć żyć z myślą , że tak musi być , że nic nie poradzę na to.  Powoli ból mijał , zaakceptowalem to, nie powiem i teraz mam gorsze dni, ale generalnie czerpię satysfakcję od życia . Pomysł co najbardziej Ciebie męczy, a potem wyjaśnij sytuację do końca . Nic tak nie męczy jak próżnia , nawet niekorzystna sytuacja dla nas jest lepszą niż próżnia .

7 godzin temu, Gość Kasia napisał:

Nic się nigdy nie dzieje. 

Szarość codzienności. Znamy to.

Kaśka to moja milosc 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Kaśka to moja milosc 

Jak masz na imię?