Samotność be:(

Witam wszystkich.Mam taką kwestię ,że bardziej pociągają mnie kobiety starsze ode mnie,wydaje mi się ,że od nastolatka dusiłem w sobie takie uczucie.Normalnie jak każdy młody chłopak w czasach szkolnych spotykałem się z rówieśniczkami ,ale zawsze miałem chrapkę np. na nauczycielkę,czy panią ze spożywczaka:D..Po szkole zająłem się pracą,nie mając specjalnie jakiś  większych zapędów do założenia rodziny ,raz było blisko,ale nie wyszło ( nie będę o tym pisał,bo to przykre dla mnie).Potem przez prawie dwa lata ,moje życie wyglądało bardzo monotonnie i schematycznie , w końcu w wieku 27 lat poznałem w knajpie kobietę o 18 lat starszą ode mnie ,miała wtedy 45 lat,sama zagadała do mnie i od słowa do słowa skończyło się u niej w domu.Mimo iż zawsze tego chciałem ,muszę przyznać,że na początku byłem lekko zestresowany,ale tylko na początku......Z czasem zaczęliśmy się spotykać regularnie ,a przynajmniej jak najczęściej się da ,gdyż pani była w separacji ,poza tym miała dziecko.Potem wyjechała za granicę do siostry i musieliśmy zakończyć nasz romans.W późniejszych dziejach mojego życia ,pojawiły się jeszcze dwie takie kobiety,z tym,że jedna była mężatką i trwało to bardzo krótko,w drugim przypadku dzieliło nas zbyt dużo kilometrów.Obecnie mam 37 lat i jestem samotny.Mam pytanie,czy ktoś z Was ludziska może polecić mi jakiś portal/stronę ,gdzie podejmowane są takie tematy???...P.S. Nie znam tego forum,piszę tutaj ,bo temat wydaje mi się adekwatny ,do jego charakterystyki ,mam nadzieję że nie spotkam się ze złośliwością z Waszej strony.Pozdrawiam.

Samotność cacy