Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy podejrzenie zaburzeń u dziecka usprawiedliwia jego rodziców do niereagowania gdy obcesowo się wyraża lub wręcz ociera się o chamstwo?

Polecane posty

Gość Gość

Dziecko skończy w lipcu 5 lat. Od trzech lat posługuje się językiem jak u osoby uczonej, pełnym naukowej terminologii, przesadnie sztywnym ale nie tylko. Dzieciak nie toleruje nie tylko nas ale ponoć żadnych gości swoich rodziców, nawet jeśli to jego rodzina potrafi powiedzieć prosto z mostu: "Wynocha z mojego domu. Nie chcę was tu, męczy mnie to, nie lubię gości. Nienawidzę tego. Mam nadzieję że nigdy więcej nikt tu nie przyjdzie! Oklamują mnie rodzice, wszyscy mnie oklamujecie". Przyznam szczerze że to że nikt mu nie zwraca uwagi jest dla mnie niewybaczalne. Dzieciak wygląda jakby miał Aspergera, ta sztywna mowa, słowa jak u dorosłych, różne naukowe wstawki, obsesja na punkcie cyfr, brak kontaktu wzrokowego, agresja. Ale oficjalnie nic nie ma, a matka dziecka dopiero teraz mnie pyta czy znam dobrego psychologa dziecięcego. 

Mnie odstręcza to że rodzice nawet nie powiedzą: "X. Tak nie mówimy" już samo to by sprawiło że inaczej patrzyłbym na to dziecko. A przede wszystkim na nich. Dla mnie to wygląda tak że oni nie widzą widać w tym nic zlego. Nie wyobrażam sobie swojego braku  reakcji gdyby moje dziecko tak mówiło  a jeśli tak to powiedziałabym  że jest podejrzenie  choroby i żeby go zrosumiec. Ale nie tak że żadna z opcji!! Wyobraźcie sobie jak się  czuliśmy z mężem i synkiem. Waszym zdaniem to takie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dodam że to nie jest pierwszy raz, to się działo ciągle, więc przestaliśmy się z nimi tak często spotykać mimo że kiedyś byliśmy sobie bliscy. Ja nie chcę żeby i mojemu dziecku było przykro (ufny, otwarty) i nam. Nawet jak zorganizowali mu dwa lata temu urodziny to mówił coś trochę mniejszego kalibru ale też na głos przy wszystkich jak tylko przekroczyli próg to: "ale niech oni stąd idą...niech się wynoszą". Ciocie, wujkowie, kuzyni przyszli z prezentami i taki tekst...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Oczywiscie, ze zwracalabym uwage. 

Opisujesz dziecko z zaburzeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak, jak widać ma zaburzenia. Nie wiem, może im ktoś kto się na tym lepiej zna powiedział że mają milczeć jak on wyraża emocje bo inaczej będzie że mu nie dają wyrażać uczuć? Sama nie wiem...ale to wszystko nas drażni bo my sobie nie wyobrażamy żeby z ust naszego synka coś takiego padło i przeszło bez echa.

Aha, raz się "zeźliłam",w zeszłym roku. Po kolejnej akcji powiedziałam coś ojcu dziecka to powiedział: "oj, nie możesz się przejmować tym co ci czterolatek mówi" no co za absurd...i jeszcze ich dziecko to słyszy, pomyśli sobie że jest nieważne bo ma 4 lata i jego głos się nie liczy...albo będzie jeszcze bardziej bezkarny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeee

Lać gówniaka i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Eeeee napisał:

Lać gówniaka i tyle. 

Przestań. Cała rodzina widzi że coś z nim nie tak i prawdopodobnie nie wynika to z wychowania, bo rodziców ma kulturalnych i życzliwych ludziom (znam ich długo zanim mieli dziecko). Jakie lanie? Chodzi o ustawienie go, tylko.tyle. albo choć wyjaśnienie rodzinie z czego wynika jego zachowanie. No ale jeśli rodzice dziecka idą w zaparte, udając przed innymi że jest ok, to przyznaj że robi się lekki kwas. Podejrzewam że nawet nie byli u tego psychologa o którego namiary prosiła.matka dziecka, bo tatuś jest taki że uważa że żona przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Dodam że to nie jest pierwszy raz, to się działo ciągle, więc przestaliśmy się z nimi tak często spotykać mimo że kiedyś byliśmy sobie bliscy. Ja nie chcę żeby i mojemu dziecku było przykro (ufny, otwarty) i nam. Nawet jak zorganizowali mu dwa lata temu urodziny to mówił coś trochę mniejszego kalibru ale też na głos przy wszystkich jak tylko przekroczyli próg to: "ale niech oni stąd idą...niech się wynoszą". Ciocie, wujkowie, kuzyni przyszli z prezentami i taki tekst...

Musiało być to dla was bardzo przykre. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rodzice są nieźli w samooszukiwaniu, skoro dopiero gdy dziecko ma 5 lat zainteresowali się psychologiem (przy takim zachowaniu pociechy).

Mi by było bardzo przykro po takich chamskich tekstach i zakładając że dziecko jest normalne, oczekiwalabym od rodziców że ustawia je do pionu. Jeśli nie, to przestalabym przychodzić. Natomiast jeśli faktycznie ma zaburzenie np typu spektrum, to pewnie by trzeba pogadać z rodzicami o tym jak ma przebiegać wizyta, żeby takie teksty nie padały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu

Nie karmcie trolla, to znowu wariatka, której przeszkadzają dzieci z Aspergerem. Sto razy już to czytałam. Pewnie jeszcze sama sobie odpowiada.  Czy administracja portalu nie może czegoś zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość bubu napisał:

Nie karmcie trolla, to znowu wariatka, której przeszkadzają dzieci z Aspergerem. Sto razy już to czytałam. Pewnie jeszcze sama sobie odpowiada.  Czy administracja portalu nie może czegoś zrobić?

Nie widzę powodów, dla których administracja miałaby coś robić. Nawet jeśli to jej któryś temat. Nie widzę tu żeby jej te dzieci rzeszkadzaly. Szuka raczej zrozumienia i rozwiązań. Nie pojawiają się żadne złe słowa ani obraźliwe teksty. Nie ma się do czego przyczepić. A ty jak taka mądra to zamiast mówić na autorkę może wyrszilabys się w temacie? Nie? Za trudne? Matki dzieci z zaburzeniami zawsze tak uciekają od sedna sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetta
9 minut temu, Gość bubu napisał:

Nie karmcie trolla, to znowu wariatka, której przeszkadzają dzieci z Aspergerem. Sto razy już to czytałam. Pewnie jeszcze sama sobie odpowiada.  Czy administracja portalu nie może czegoś zrobić?

na razie nic nie widać żeby to była jakaś wariatka. czytałam, ze ludzie często uciekają od problemów własnie poprzez wyparcie, ale to co ty robisz zakrawa na obsesję. ty lepiej napisz co ty bys zrobila na miejscu rodzica takiego dziecka jakie ona opisuje. a chyba jestes takim rodzicem. bo pewnie nie robisz nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetta
14 minut temu, Gość bubu napisał:

Nie karmcie trolla, to znowu wariatka, której przeszkadzają dzieci z Aspergerem. Sto razy już to czytałam. Pewnie jeszcze sama sobie odpowiada.  Czy administracja portalu nie może czegoś zrobić?

na razie nic nie widać żeby to była jakaś wariatka. czytałam, ze ludzie często uciekają od problemów własnie poprzez wyparcie, ale to co ty robisz zakrawa na obsesję. ty lepiej napisz co ty bys zrobila na miejscu rodzica takiego dziecka jakie ona opisuje. a chyba jestes takim rodzicem. bo pewnie nie robisz nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hvbhj

A ja tego nie pojmuje, serio. U mnie w domu jak byłam mała to za takie teksty jak to dziecko to zaraz byłby pas, kabel albo kapeć. Dzieciak jest po prostu strasznie rozpuszczony. Nie boi sie rodzicow. Żaden Asperger. Kilka klapsow rozwiązało by problem. Teraz każdy ma Aspergera, rxygac się juz chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Hvbhj napisał:

A ja tego nie pojmuje, serio. U mnie w domu jak byłam mała to za takie teksty jak to dziecko to zaraz byłby pas, kabel albo kapeć. Dzieciak jest po prostu strasznie rozpuszczony. Nie boi sie rodzicow. Żaden Asperger. Kilka klapsow rozwiązało by problem. Teraz każdy ma Aspergera, rxygac się juz chce. 

Oj, mało wiesz. A agresja fizyczna nie jest dobrą metodą wychowawczą, wpędza dziecko w niskie poczucie własnej wartości i nie rozwiązuje problemu. Ale już to że rodzice nie mówią nic na to co on wygaduje to dla mnie niepojęte. Dziecko nie jest winna że go rozpuścili ale z nimi bym się nie widywała bo odstarszaja mnie rodzice z takim podejściem. A jeszcze autorka pisze że ojciec dziecka dziwi jej się że teksty dzieciaka ją bolą..no kosmita. Będą mieli przewalone autorko z tym dzieciskiem w szkole i dobrze. Za głupotę się płaci, ja bardzo lubię sprawiedliwość.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Hvbhj napisał:

A ja tego nie pojmuje, serio. U mnie w domu jak byłam mała to za takie teksty jak to dziecko to zaraz byłby pas, kabel albo kapeć. Dzieciak jest po prostu strasznie rozpuszczony. Nie boi sie rodzicow. Żaden Asperger. Kilka klapsow rozwiązało by problem. Teraz każdy ma Aspergera, rxygac się juz chce. 

Oj, mało wiesz. A agresja fizyczna nie jest dobrą metodą wychowawczą, wpędza dziecko w niskie poczucie własnej wartości i nie rozwiązuje problemu. Ale już to że rodzice nie mówią nic na to co on wygaduje to dla mnie niepojęte. Dziecko nie jest winna że go rozpuścili ale z nimi bym się nie widywała bo odstarszaja mnie rodzice z takim podejściem. A jeszcze autorka pisze że ojciec dziecka dziwi jej się że teksty dzieciaka ją bolą..no kosmita. Będą mieli przewalone autorko z tym dzieciskiem w szkole i dobrze. Za głupotę się płaci, ja bardzo lubię sprawiedliwość.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Hvbhj napisał:

A ja tego nie pojmuje, serio. U mnie w domu jak byłam mała to za takie teksty jak to dziecko to zaraz byłby pas, kabel albo kapeć. Dzieciak jest po prostu strasznie rozpuszczony. Nie boi sie rodzicow. Żaden Asperger. Kilka klapsow rozwiązało by problem. Teraz każdy ma Aspergera, rxygac się juz chce. 

Oj, mało wiesz. A agresja fizyczna nie jest dobrą metodą wychowawczą, wpędza dziecko w niskie poczucie własnej wartości i nie rozwiązuje problemu. Ale już to że rodzice nie mówią nic na to co on wygaduje to dla mnie niepojęte. Dziecko nie jest winna że go rozpuścili ale z nimi bym się nie widywała bo odstarszaja mnie rodzice z takim podejściem. A jeszcze autorka pisze że ojciec dziecka dziwi jej się że teksty dzieciaka ją bolą..no kosmita. Będą mieli przewalone autorko z tym dzieciskiem w szkole i dobrze. Za głupotę się płaci, ja bardzo lubię sprawiedliwość.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

O, psychiczna sie uaktywniła! Znowu zakłada tematy, ciągle takie same!!! Lecz się na nogi bo na głowę za późno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko znowu zakładasz te prowokacyjne tematy? Nudzisz się w pracy??? Nie odpowiadajcie jej bo na uwielbia zakładać takie tematy i podnieca się jak ludzie błotem obrzucaja rodziców dzieci z autyzmem albo aspargerem. Olewać ją ciepłym moczem to wariarka! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

O, psychiczna sie uaktywniła! Znowu zakłada tematy, ciągle takie same!!! Lecz się na nogi bo na głowę za późno!!!!

A jak myślisz dlaczego ja to bawi?? To trzeba być naprawde okrutnym człowiekiem że tak się wysmiewa z tych dzieci i rodziców. Jej tamy widać już na kilometr, dobrze że nie tylko ja się na to nie nabieram!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

A jak myślisz dlaczego ja to bawi?? To trzeba być naprawde okrutnym człowiekiem że tak się wysmiewa z tych dzieci i rodziców. Jej tamy widać już na kilometr, dobrze że nie tylko ja się na to nie nabieram!!!

Bo jest gówniarą i smieszą ją niektóre sprawy. Administracja powinna ją zablokować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLosie!
7 godzin temu, Gość gość napisał:

A jak myślisz dlaczego ja to bawi?? To trzeba być naprawde okrutnym człowiekiem że tak się wysmiewa z tych dzieci i rodziców. Jej tamy widać już na kilometr, dobrze że nie tylko ja się na to nie nabieram!!!

Hmmm...a jaki temat musiałby ktoś założyć żebyś nie powiedziała że to temat tej samej osoby? Bo odnoszę wrażenie że to ty wpadłaś w jakaś obsesję i paranoję, za chwilę każdy temat o zaburzeniach rozwoju będziesz przypisywać jednej osobie. I kto tu jest chory... Nie widzę co jest okrutnego we wpisach autorki. Może jestem ślepa ale nie widzę. A tak na marginesie, co sądzisz o postawie rodziców tego dziecka które ona opisuje? Bo jak na razie nie widać odpowiedzi na temat pod tym wątkiem, dwie osoby napisały coś do rzeczy a reszta węszy prowokację. Jest nawet taka osoba na kafe która pod każdym tematem pisze że to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość

Nie ma to jak rozmawiać samemu ze sobą. Te prowo zawsze są pisane identycznym językiem, ten sam schemat, nie trzeba być geniuszem, a wszystko sprowadza się do nadziei trolla na sprowokowanie matek dzieci autystycznych, temat niby z troską, niby delikatne zaczepki, a kończy się zawsze "udowadnianiem" jakie to, my matki takich dzieci, jesteśmy agresywne, zazdrosne i rzekomo nie widzimy problemu. A troll ma ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niekoniecznie zaburzony. Może być po prostu ostro rozpieszczony, skoro jak piszesz - rodzice nie reagują i pozwalają mu na 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Niekoniecznie zaburzony. Może być po prostu ostro rozpieszczony, skoro jak piszesz - rodzice nie reagują i pozwalają mu na 

W takim razie jest rozpuczony do granic możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak w ogóle można nie reagowac jak nasze własne dziecko wygaduje takie teksty? Ja bym nieźle swojemu nagadała. Na szczęście moje dziecko nie jest takie. Porazka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

To dziecko jest zaburzone i trudno go obwiniać o reakcje, które są skutkiem dysfunkcji. Prawdopodobnie ma ZA i jakąś typową dla tego zespołu nadwrażliwość np. na dźwięki, nie toleruje hałasu (a goście=hałas), nie lubi zmian, czuje się bezpiecznie w swoim znanym otoczeniu. Takie dzieci nie potrafią przekuć emocji na "elegancki" język, nie czują niuansów SV, nie potrafią ubrać swoich odczuć w tolerowane społecznie słowa - walą prosto z mostu i tyle. To jest typowa cecha aspergerowców. Oczywiście dzieciak powinien być zdiagnozowany i pracować z terapeutą, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. 

Jeśli cię to męczy - przestań się z nimi spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 5.04.2019 o 02:14, Gość Anetta napisał:

na razie nic nie widać żeby to była jakaś wariatka. czytałam, ze ludzie często uciekają od problemów własnie poprzez wyparcie, ale to co ty robisz zakrawa na obsesję. ty lepiej napisz co ty bys zrobila na miejscu rodzica takiego dziecka jakie ona opisuje. a chyba jestes takim rodzicem. bo pewnie nie robisz nic?

Tak, to jest jakis troll.  Przedtem jak to opisywala to byla matka tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×