Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola

Facetowi znudził się seks

Polecane posty

Gość Ola

Jestem od 3 lat w związku. I ja i partner jak się poznaliśmy mieliśmy duże potrzeby, wciąż był seks. Kręcą nas te same rzeczy, zabawy w klimacie, przebieranki. Od pół roku może albo dłużej bo to dzieje się od jakiegoś czasu on zdziadzial. Seksu coraz mniej tylko oral, ja robię mu loda on już rzadko mi minetke. Klasycznego Seksu nie ma prawie w ogóle. Były kłopoty w związku i różne stresy ale teraz jest ok. Partner trochę prztyl, popołudnielami i w weekendy gra w gry lub ogląda seriale. Nie wiem czy ma jeszcze libido. Cierpię bo ja mam spore i muszę się masturbowac. Sporo ćwiczę i jestem szczupła i zadbana. Mówi że kocha ale nie ma nastroju albo ma stresy w pracy. Kocham go ale trudno mi z tym. Byliśmy tak dobrze dobrani. Przez długi czas seks był po 2 - 3 razy dziennie. On nawet nie chce już o tym rozmawiać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa

Ja ma spore potrzeby 🙂 odezwij sie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa

A ma taki sam problem tylko z dziewczyna:) praca ,wyjazdy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Nie zdradzę partnera nigdy

Jestem ciekawa czy jest szansa naprawy tego. On zawsze miał spore libido tylko od jakiegoś czasu się psuje. Sporo kłopotów było choć kiedyś nic nam nie przeszkadzało a i godzilismy się w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa
6 minut temu, Gość Ola napisał:

Nie zdradzę partnera nigdy

Jestem ciekawa czy jest szansa naprawy tego. On zawsze miał spore libido tylko od jakiegoś czasu się psuje. Sporo kłopotów było choć kiedyś nic nam nie przeszkadzało a i godzilismy się w lozku

To nie jest zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa

W jakim jestescie wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

On 36 ja 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona.

Cóż, samo życie, zwykle po 2 latach zakochanie i motyle odlatują... libido spada, to normalne ale niekoniecznie do zera (tym bardziej u faceta). Ale ten stres w pracy może też mieć duży wpływ, w stresie można mieć nawet impotencję.

A wcześniej też grał w gry czy teraz więcej siedzi przed kompem i tv? Miał tę samą pracę?

Może ma stany depresyjne z powodu pracy.... od tego libido może spaść do zera.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Jakieś tam ma bo robię mu loda i ma ochotę wtedy ale żeby sam coś z siebie to nie. 

Praca ma inną i awansował. Myślę że to zaprzata mu głowę. 

Wcześniej nie grał. Teraz się czasami izoluje i wtedy sam lubi posiedzieć i pograć coś pooglądać, sam. 

Ja mam spore libido i potrzeby i sama głównie je zaspokajam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Ola napisał:

Seksu coraz mniej tylko oral, ja robię mu loda on już rzadko mi minetke. Klasycznego Seksu nie ma prawie w ogóle. 

To po co robisz mu loda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Bo brakuje mi bliskości jakiejkolwiek z nim. Poza tym zawsze liczę na wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Ola napisał:

Wcześniej nie grał. Teraz się czasami izoluje i wtedy sam lubi posiedzieć i pograć coś pooglądać, sam. 

Napewno gra?- przy Tobie gra ?

Dlaczego lubi sam pooglądać a nie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eee

Glupia jestes, nie pociagasz go i obciagasz mu pale... Litosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Ola napisał:

Bo brakuje mi bliskości jakiejkolwiek z nim. Poza tym zawsze liczę na wiecej

No to faktycznie niezła bliskość. Pogadaj z nin, bo coś kręci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko konkrety

Jak sama widzisz, to się nie sprawdza, więc nie rób mu loda, karmisz tylko jego egoizm w tej sferze, bierze ale już dać nie ma potrzeby. W seksie klasycznym facet jednak musi coś dać z siebie. Może jak naprawdę zgłodnieje, to będzie chciał, ale przestań z tymi lodami, bo oddalasz tylko to "więcej". Daj Wam czas, jeśli nie będzie się upominał przez parę miesięcy to może pora się razem wybrać do specjalisty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WAŻNE PYTANIE.

NAJWAŻNIEJSZE PYTANIE do Ciebie:  Czy w początkach znajomości łączyło Was coś więcej niż pociąg seksualny i seks? 

Bo to jakby tak wygląda.... A na samej seksualności nie da się zbudować dobrego, trwałego związku z wzajemnym dbaniem o swoje potrzeby. Seks to deser, ale na samych deserach nie da się żyć, w końcu ten nadmiar cukru szybko spada i odbija się czkawką itp... wtedy trzeba zacząć normalnie jeść, to, co potrzebne i pożywne dla związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Normalka. Proza życia dopadła i tak bywa. Żyje się szybko, stresująco, dochodzą obciążenia życiowe.

Ja mam 29 lat, mąż ma 31. Bywa, że sex jest raz w miesącu, proóbowałam go przepościć to czekałam 3 miesiące... i tak mniej więcej od 4 lat gdy rozpoczęły się zmiany w naszym korpo a nie mogliśmy rzucić pracy, gdyż zbieraliśmy na ślub, wesele i mieszkanie. Później bezrobocie, wypalenie życiowe i jest jak jest.

Mój nawet nie chce by mu loda robić argumentując, że żonie nie przystoi... aż wstyd się przyznać, ale ma nocne polucje jak nastolatek, który nie ma jak się rozładować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ocokaman

To moj partner nie chce seksu klasycznego. Ale jak mnie caluje i dotyka rece ciagle mu lataja to się podnieca. Tylko chyba nie do konca. Tez woli zebym zaspokajala go ustami badz reka albo nie chce wcale. Woli zaspokoic mnie i isc spac. Nie wiem o co chodzi. Nie zaniedbuje mnie, mam orgazm co noc nawet nie jeden, robi mi dobrze reka albo ustami ale to wsYstko malo kiedy zgadza sie na pelny seks... o co moze chodzic? Probowalam z nim rozmawiac ale twierdzi ze wszystko ok.i wtedy uprawiamy seks ale sam z siebie skonczy tylko na tym zeby zrobic mi minete i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Tak oczywiście że jest coś więcej niż seks. Wciąż się kochamy. Żyjemy razem i plunujemy kiedyś zalegalizować ten związek. Jestem sfrustrowana tym że jestem w związku a nie ma zaspokojenia moich potrzeb a kiedyś były. Długo nic nie mowilam bo wiedziałam że ma stresy w pracy i rodzinie ale powoli mam dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Poza tym zdziadzial. Te gry i zamykanie się w sobie. Przestał chodzić na siłownię przytyl , ja wciąż ćwiczę I na siłowni i w domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

A kiedy mu powiedziałam że się masturbuję to był oburzony 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onn

To faktycznie masz dziwnego faceta .Ja też mam stress bo prowadze firme ale zawsze znajde czas dla dziewczyny Jak Nie Daje rady wieczorem to rano . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

To co robić w takim razie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Ola napisał:

Tak oczywiście że jest coś więcej niż seks. Wciąż się kochamy. Żyjemy razem i plunujemy kiedyś zalegalizować ten związek. Jestem sfrustrowana tym że jestem w związku a nie ma zaspokojenia moich potrzeb a kiedyś były. Długo nic nie mowilam bo wiedziałam że ma stresy w pracy i rodzinie ale powoli mam dosyc

Przemyśl to, bo potem będziesz pisać o problemach lozkowych w małżeństwie lub w temacie dlaczego zdradzilaś męża. Seks w związku odgrywa dość ważną rolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inop

Piszesz, że przytył - w tym problem poczytaj na necie o tym jak wpływa wzrost tkanki tłuszczowej (zwłaszcza na brzuchu) na popęd. Jak schudnie powinien odzyskać dawny wigor :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 godziny temu, Gość Ola napisał:

Jakieś tam ma bo robię mu loda i ma ochotę wtedy ale żeby sam coś z siebie to nie. 

Kolejna robi gałę na zawołanie, a sama nic z tego nie ma.

Jakie wy jesteście durne, buahahaha. 

SKOŃCZ robić mu lo.da - proste. Powiedz facetowi, że nie masz ochoty na taki seks gdzie ty jesteś głównie stroną aktywną. I że potrzebujesz żeby cię wy.dymał. I ze skoro on nie ma ochoty na lo.da.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

 I ze skoro on nie ma ochoty na seks to ty nie masz ochoty na lo.da. **********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma złotego środka na takie zachowanie.Inaczej wygląda to u nastolatków gdzie jest burza hormonów,a inaczej w związku z dłuższym stażem.Nie wierz w bajki,że seks np po dwudziestu latach z jednym i tym samym partnerem będzie tak samo ekscytujący jak na początku-to blef

Owszem może być fajnie od czasu do czasu ale niemożliwe jest utrzymywanie tych samych relacji na poziomie takim jak było na początku.Miłość staje się później miłością dojrzałą cała euforia odchodzi na boczny tor,stajecie się przyjaciółmi,partnerami,rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ocokaman
3 godziny temu, Gość Ocokaman napisał:

To moj partner nie chce seksu klasycznego. Ale jak mnie caluje i dotyka rece ciagle mu lataja to się podnieca. Tylko chyba nie do konca. Tez woli zebym zaspokajala go ustami badz reka albo nie chce wcale. Woli zaspokoic mnie i isc spac. Nie wiem o co chodzi. Nie zaniedbuje mnie, mam orgazm co noc nawet nie jeden, robi mi dobrze reka albo ustami ale to wsYstko malo kiedy zgadza sie na pelny seks... o co moze chodzic? Probowalam z nim rozmawiac ale twierdzi ze wszystko ok.i wtedy uprawiamy seks ale sam z siebie skonczy tylko na tym zeby zrobic mi minete i tyle

A co z nim? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Bolek napisał:

Rutyna i nudą w związku. Mężczyzne nie podnieca bliskość, jest wzrokowcem, od dłuższego czasu ma ten sam widok, nie kreci go to już jak kiedyś, a jak nie ma mega sztywnego to się ani nie zabiera bo mu jeszcze w trakcie opadnie, przy łodzie może pofantazjowac....

Ja pie/rdolę, piękne tłumaczenie dla męskiego egoizmu.  Facet ma głęboko w du/pie potrzeby partnerki, ale to ona ma mu robić loda żeby ten sobie pofantazjował... 😄 Niech sobie przy waleniu samemu "pofantazjuje".

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×