Większość facetów to napaleni zboczeńcy

pisze to jako facet który obserwuje zachowania innych, współczuje kobietom

Dokladnie a znalezienie normalnego fajnego faceta graniczy z cudem

Jako facet powiem że zarówno mężczyźni i kobiery są wyjątkowo zboczeni. Ja staram się być porządny ale i tak ciężko znaleźć jakąś fziewczynę co nie ma brudnych myśli

Gdyby nimi nie byli to szybko byśmy wymarli.

4 minuty temu, Gość ccc napisał:

Gdyby nimi nie byli to szybko byśmy wymarli.

Niekoniecznie,mogliby się kierowaćjedynie chęcią założenia rodziny i tylko w tym celu by współżyli.

bo rozum im podpowiada że potomstwo to zbędny wysiłek

26 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokladnie a znalezienie normalnego fajnego faceta graniczy z cudem

Jest wielu takich, tylko że wy nie jesteście nimi zainteresowane.

Ja jestem głodny seksu. Nigdy tego nie robiłem a mam 37 lat więc chyba mam prawo. Nie chcę za bardzo walić konia ale każdy mężczyzna wie że niezdrowo jest nie walić w ogóle. Żyły się powiększają moszna jest nabrzmiała i boli. 

5 godzin temu, Gość druga strona napisał:

pisze to jako facet który obserwuje zachowania innych, współczuje kobietom

Przestań też w pupę zadnej nie pchałem, mam szacunek dla kobiety i dla małego :D

1 godzinę temu, Gość ccc napisał:

Gdyby nimi nie byli to szybko byśmy wymarli.

Nikt by nie wynarla przez to zboczenie mamy przeludnienie i ta planeta wymrze

Ale głupoty wypisujecie. Dla mnie 'zboczony/-a', jak nazwa wskazuje, znaczy, że jest to nienormalne zachowanie, głównie używane do zachowań seksulnych. To, że mężczyźni są napaleni, to inna sprawa. Problemem dzisiejszego świata jest szacunek do ciała, głównie kobiety. Pornografia spaczająca wizerunek seksu, brak edukacji do życia w związku, brak moralności i... brak skromności u kobiet.

Problem w tym, że w sferze seksualności nie ma jasno sprecyzowanych norm i często trudno określić czy to jeszcze normalne czy już nie

Jeżeli facet widzi cycki na wierzchu, pośladki na wierzchu, to jak ma się nie 'ślinić', jak ma szanować dziewczynę co się tak ubiera. Teraz druga strona medalu. Większość zachowań i postaw wynosi się z domu. Jeśli ojciec szanuje matkę, a matka ojca, to syn będzie szanował kobiety. Jeżeli rodzice dbają o świadomość seksualną córki i zwracają uwagę w co się ubiera, jak się maluje i z kim się zadaje, to nikt nie będzie traktował jej jak szmaty, a przynajmniej ona sama na to nie pozwoli. Trzeba znać swoją wartość i szanować swoje ciało, a przez to i moralność. Mężczyźni traktują nas w taki sposób, na jaki im pozwolimy. Pozdrawiam

1 minutę temu, Gość Justyna napisał:

Jeżeli facet widzi cycki na wierzchu, pośladki na wierzchu, to jak ma się nie 'ślinić', jak ma szanować dziewczynę co się tak ubiera. Teraz druga strona medalu. Większość zachowań i postaw wynosi się z domu. Jeśli ojciec szanuje matkę, a matka ojca, to syn będzie szanował kobiety. Jeżeli rodzice dbają o świadomość seksualną córki i zwracają uwagę w co się ubiera, jak się maluje i z kim się zadaje, to nikt nie będzie traktował jej jak szmaty, a przynajmniej ona sama na to nie pozwoli. Trzeba znać swoją wartość i szanować swoje ciało, a przez to i moralność. Mężczyźni traktują nas w taki sposób, na jaki im pozwolimy. Pozdrawiam

Co ty za przeproszeniem dziewczyno pie przysz. To że ktoś twoim zdaniem wyzywająco wygląda nie daje nikomu prawa do nieszanowania tej osoby. Jak ty to usprawiedliwiasz i po co To że ktoś kogoś nie szanuje to jego wybór i charakter. Ja nie ubieram się wyzywająco ale nigdy bym takich bredni na temat innej kobiety nie wymyśliła. Może skoro ona mu nie odpowiada to niech ją zostawi w spokoju a nie okazuje jakiś brak szacunku. Opanuj się dziewczyno bo żal czytać. 

Już wyjaśniam:

Wlepiając oczka tylko w seksowne ciacha zobaczysz jedynie ich reakcje.

Już na wstępie definiujesz faceta jako obiekt seksualny eliminując z puli tych którzy cię nie pociągają.

Np żule na ławce patrzą w kosze bo szukają puszek.

Ale ciebie nie interesuje ich reakcja na kobiety chyba że jesteś mocno nietojepana.

Polecam się na przyszlosc

.

22 minuty temu, kotwin napisał:

Problem w tym, że w sferze seksualności nie ma jasno sprecyzowanych norm i często trudno określić czy to jeszcze normalne czy już nie

Trzeba znać własne granice i umieć powiedzieć nie jeśli czegoś nie lubisz. Np. ja od razu powiedziałam na początku znajomości z moim  chłopakiem (wkrótce mężem), że żadnego seksu analnego, ani trójkątów nie będzie. Jeśli coś mi lub (rzadko;-)) jemu się w naszej relacji seksualnej nie podoba, rozmawiamy o tym otwarcie. Nie trzeba uczyć w szkołach: seks jest dobry, seks jest zły. Trzeba a mówić o jasnej komunikacji, szacunku i emocjonalnej więzi w związku. Ja przygotania do więzi z mężczyzną nie miałam w ogóle. Jakiś filmik puszczony (o młodej dziewczynie, co została nakłoniona przez chłopaka do seksu i zaszła w ciążę- przesłanie- używajcie kondomów)na lekcji (bo wstyd nauczycielce mówić od siebie). Od rodziców nic, bo im wstyd. Mama mi powiedziała tyle: faceci chcą wziąć kobietę do łóżka, wystrzegaj się takich i szanuj się. To tyle na temat mojej edukacji seksualnej od "dorosłych".

18 minut temu, Gość Justyna napisał:

Jeżeli facet widzi cycki na wierzchu, pośladki na wierzchu, to jak ma się nie 'ślinić', jak ma szanować dziewczynę co się tak ubiera. Teraz druga strona medalu. Większość zachowań i postaw wynosi się z domu. Jeśli ojciec szanuje matkę, a matka ojca, to syn będzie szanował kobiety. Jeżeli rodzice dbają o świadomość seksualną córki i zwracają uwagę w co się ubiera, jak się maluje i z kim się zadaje, to nikt nie będzie traktował jej jak szmaty, a przynajmniej ona sama na to nie pozwoli. Trzeba znać swoją wartość i szanować swoje ciało, a przez to i moralność. Mężczyźni traktują nas w taki sposób, na jaki im pozwolimy. Pozdrawiam 

Dziewczyny nie chcą i nie szanują śliniących się męskich pałek. No chyba że jesteś amebą nie panującą nad instynktami i sam robisz podobnie. Polecam się na przyszłość.

A ja lubię takich napalonyxh facetow. Nie zboczonych ale takich ktorzy wiedzą czego chcą. 

Przed chwilą, Gość psycho'loszka napisał:

Dziewczyny nie chcą i nie szanują śliniących się męskich pałek. No chyba że jesteś amebą nie panującą nad instynktami i sam robisz podobnie. Polecam się na przyszłość.

Tak facet który nie daje po sobie poznac napalenia ale w mysli rozbiera swoja wybranke jest na wage zlota

Przed chwilą, Gość A ja lubię napisał:

A ja lubię takich napalonyxh facetow. Nie zboczonych ale takich ktorzy wiedzą czego chcą. 

Czy takich, którzy dużo chcą?;)

Przykra i bolesna prawda jest taka że obecna moda mocno kamufluje niedostatki a uwypukla zalety.

Większość rzeczy seksownych babek to w 90 % ściema. W praniu okazuje się że dużo im brakuje.

Nie wiem jak jest z tymi niemodnymi no ale kto by na takie zwracał uwagę?

Edukacja w szkołach jest potrzebna choćby po to żeby uświadamiać dzieci np. o złym dotyku. Rodzice się wstydzą w szkole to samo. Patriarchat jest nadal mocno obecny u nas bo faceci często w wielu kwestiach uważali że im można więcej i mają nad wszystkimi władze.    tyle pier pedofili łazi bezkarnie

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Co ty za przeproszeniem dziewczyno pie przysz. To że ktoś twoim zdaniem wyzywająco wygląda nie daje nikomu prawa do nieszanowania tej osoby. Jak ty to usprawiedliwiasz i po co To że ktoś kogoś nie szanuje to jego wybór i charakter. Ja nie ubieram się wyzywająco ale nigdy bym takich bredni na temat innej kobiety nie wymyśliła. Może skoro ona mu nie odpowiada to niech ją zostawi w spokoju a nie okazuje jakiś brak szacunku. Opanuj się dziewczyno bo żal czytać. 

 Niestety ale zdecydowanie popieram JUSTYNĘ ! Szanować można ... tylko co jak ten ktoś sam się nie szanuje??

30 minut temu, kotwin napisał:

Problem w tym, że w sferze seksualności nie ma jasno sprecyzowanych norm i często trudno określić czy to jeszcze normalne czy już nie

Normalne jest to na co zgadzają się obie strony. Jeżeli para na cos sie zgadza i robi to to to jest normalne. Jeżeli np. chcą trójkątów obydwoje to dla nich to jest norma i nikt nie powinien się dziwić. Albo jak koleżanka napisała żadnego anala i jej partner tez jest tego zdania to dla tej pary to jest norma i jest ok.

Seks jest super i współczuję wszystkim smutnym ludziom, którzy dopisują do niego ideologię. Na czele z autorem - aseksualnym dziwadłem, który zakłada kolejny temat o swojej aseksualności. 

5 minut temu, Gość psycho'loszka napisał:

Dziewczyny nie chcą i nie szanują śliniących się męskich pałek. No chyba że jesteś amebą nie panującą nad instynktami i sam robisz podobnie. Polecam się na przyszłość.

Nie ślinię się, a żadna mnie nie chce.

1 godzinę temu, Gość psycho'loszka napisał:

Dziewczyny nie chcą i nie szanują śliniących się męskich pałek. No chyba że jesteś amebą nie panującą nad instynktami i sam robisz podobnie. Polecam się na przyszłość.

 Loszka to wiem kto to, ale co to ta psycho??? :D

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

 Niestety ale zdecydowanie popieram JUSTYNĘ ! Szanować można ... tylko co jak ten ktoś sam się nie szanuje??

To nadal nie znaczy że należy okazywać jakiś brak szacunku komukolwiek. Ale tak oczywista kwestia to jest widzę nie do przeskoczenia. Nikt nie zasługuje na brak szacunku przez nasze widzimisię. Jeśli ktoś ci zrobił krzywdę to inna kwestia ale jakieś bzdety że ktoś tak się ubiera to usprawiedliwia czyjeś negatywne traktowanie to nie ogarniam.

8 minut temu, kotwin napisał:

Czy takich, którzy dużo chcą?;)

Takich, którzy nie mają problemów z tym aby wyrazić tego czego chcą. Nie udają że są zakochani tylko po to żeby zaciągnąć dziewczynę do łóżka.

25 minut temu, Gość gosc napisał:

Co ty za przeproszeniem dziewczyno pie przysz. To że ktoś twoim zdaniem wyzywająco wygląda nie daje nikomu prawa do nieszanowania tej osoby. Jak ty to usprawiedliwiasz i po co To że ktoś kogoś nie szanuje to jego wybór i charakter. Ja nie ubieram się wyzywająco ale nigdy bym takich bredni na temat innej kobiety nie wymyśliła. Może skoro ona mu nie odpowiada to niech ją zostawi w spokoju a nie okazuje jakiś brak szacunku. Opanuj się dziewczyno bo żal czytać. 

No dobrze, ale pytanie jest takie: co dziewczyna/kobieta ubierająca się tak sygnalizuje? Jeżeli to nie jest seksualność, to ja nie wiem co. A po co demonstruje swoją seksualność? Żeby przyciągnąć męskie oko. Dla wielu facetów taki obraz kobiety kojarzy się z ...ami i porno filmikami, gdzie jak wiemy szacunku mężczyzny do kobiety nie ma. Ja nie usprawiedliwiam męskich zachowań, bo jak ktoś jest świnią, to nie ważne, co kobieta ubierze, nadal będzie zachowywał się do kobiet jak świnia. Ja tylko piszę o tym jak poprzez, to co kobieta nosi lub nie, może sobie przykleić łatkę 'łatwej' i być tak postrzegana.

Pozdrawiam