Spotkać się z nim czy nie?

Czy podjęłam decyzję? Nie. Od 2 m-cy o tym myślę, parę razy dziennie. Rozmawiam z nim o tym. I on ciągle mnie zniechęca. Więc po co w tym trwamy tyle by nigdy się nie spotkać? Co zmarnowany rok życia?

Czy podjęłam decyzję? Nie. Od 2 m-cy o tym myślę, parę razy dziennie. Rozmawiam z nim o tym. I on ciągle mnie zniechęca. Więc po co w tym trwamy tyle by nigdy się nie spotkać? Co zmarnowany rok życia?

Nie wierze,ze mozna byc takim desperatem haha

Własnie idę sr.ać. Takie z was są dziewczyny.

Nie wierze,ze mozna byc takim desperatem haha

Ci którzy nie wierzycie cieszcie się że kogoś macie, kogokolwiek.....

Nie pitol laska .Wlacz sobie Badoo i znajdz sobie kogos w oklicy a nie placzesz jak potloczona nad jakims przegrywem

28 minut temu, Gość Gosc98777789 napisał:

Gosc gość odezwiesz się na priv? justyna.zielik@onet.pl

Jasne wieczorem, ale obiecuję że się odezwę. 

Trzymaj się ciepło

16 godzin temu, Gość Gosc98777789 napisał:

 

zobaczę i koniec

On będzie miał białego konia!

Stoisz w tunelu i jesteś bez floty.

A jak sie poznaliscie? Na jakims czacie czy na portalu randkowym? I kto kogo zaczepil pierwszy?

Poznaliśmy się na forum jak to. Przy okazji zwykłych rozmów. Parę postów w dyskusji i przeszliśmy na priv email kontynuować dyskusje i tak się zaczęło. Po 2 miesiącach wymiana tel i tak to trwa.

On zostawił emaila.

I gość gość nie napisała:(

A ja dalej o niczym innym nie myśle, dalej chce, ten dalej ostrzega przed konsekwencjami a ja dalej swoje. Oj głupia....

2 godziny temu, Gość gosc9877777789 napisał:

A ja dalej o niczym innym nie myśle, dalej chce, ten dalej ostrzega przed konsekwencjami a ja dalej swoje. Oj głupia....

On jednak nie chce się spotkać w jego chacie bo pewnie ma kogoś i nie poznasz jego adresu. Zwykły bajerant, chociaz jak go uprosisz to może łaskwie spotka się z Toba na seks ale pewnie nie w swojej tylko np w chacie kumpla albo w hotelu, bzyk.nie Cie i urwie kontakt bo przecież ostrzegał Cie, wiec nawet nie bedziesz mogła mieć do niego pretensji. Jesteś aż taka desperatka? Niej toeche honoru kobietom i mózgu! Jak jesteś taka sprawfniona faceta to ktoas dobrze tu radzil, załóż sobie badoo, wstaw najlepsze zdjęcia i popisz z kimś z okolicy, tam jest mnóstwo facetów, predzej czy później kogoś poznasz. 

Spotkaj się z nim, gwarantuję, że ci przejdzie. To zwykły galant z obniżonym ego. Ćwiczy w necie podryw bo w realu pies z kulawą nogą nie zwrocilby na niego uwagi.

Nie, u niego u niego. Liczę że mi przejdzie.

Pokłóciliśmy sie, to koniec. Ciężko będzie mi się pozbierać.....jeśli w ogóle będę w stanie......nie to może i lepiej dla wszystkich i dla świata.