Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiak

Jestem męczaca

Polecane posty

Gość Kasiak

Czesc,

Dzisiaj w końcu dotarło do mnie że jestem męczaca i trudna. Zawsze wydawało mi się że jestem człowiekiem do rany przyłóż, kiedyś może faktycznie tak było ale się zmieniłam. Chce się zmienić na lepsze ,pracować nad sobą i pozbyć się swoich złych cech. Wstrząsnęło mną to że mój facet mi napisał że żaden by ze mną nie wytrzymał. Jest między nami dobrze, rozmawiamy czy piszemy ,głównie chodzi o pisanie. I tak długo nie odpisuje ja zaczynam myśleć że nie chce mu się ze mną pisać i mnie olewa. Jak napisze że nie chce rozmawiać to ja go mecze i draze temat i ogólnie draże temat do zrzygania . Czasem on napisze coś blachego, mnie to w sekundzie denerwuje bo uznaje że sobie ze mnie żartuje i się nabija,albo że jest złośliwy. Dopisuje mu dużo złych intencji a on mówi że wcale tak nie jest. I piszę naprawdę długie elaboraty na temat jaki jest niedobry. Jestem nadwrazliwa, i potrafię we wszystkim znaleźć coś złego i się kłócić. Nie jest tak że w żadnej kłótni nie mam racji ale w większości sobie nadinterpretuje. Ostatnio mi się to zachowanie nasiliło. Nie chce być takim człowiekiem,który zamęcza innych. Zrobiłam krok i zdałam sobie sprawę że jestem okropna. I faktycznie nikt ze mną nie wytrzyma.  Proszę o rady co mam ze sobą zrobic, może są jakieś książki na ten temat, w sumie nie wiem nawet jak nazwać ten problem. Nie byłam taka kiedyś ,jestem bardzo zestresowana i dopisuje sobie cały czas czarne scenariusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×