czesto placze, bo czuje sie strasznie samotna

w takie dni jak dzis siedze sama w pustym mieszkaniu i placze, ze nikogo nie ma kolo mnie, ze nie mam gdzie z kim pojsc, porozmawiac

samotne kobiety jak wy sobie radzicie z samotnoscia, macie jakies osoby wokolo siebie?

Też tak mam bardzo często, szczególnie że przeżywam obecnie zerwanie. Ale widze że lepiej jest jak się czymś zajmuje i staram się często wychodzić.

tęsknie za Arturem i też tak mam od 8 lat.

nie wiem co robic, tak bardzo chcialabym by ktos mnie pokochal

Ja cie moge pokochać. Pod warunkiem że za darmo...

Jak to jest że jedne kobiety mają mase adoratorów a inne cierpią z samotności.

Pasztety?

2 minuty temu, lonelyman napisał:

Jak to jest że jedne kobiety mają mase adoratorów a inne cierpią z samotności.

Rzecz nie w masie adoratorow a w jednym kochajacym i kochanym z wzajemnością. 

1 godzinę temu, Gość samotna30plus napisał:

w takie dni jak dzis siedze sama w pustym mieszkaniu i placze, ze nikogo nie ma kolo mnie, ze nie mam gdzie z kim pojsc, porozmawiac

samotne kobiety jak wy sobie radzicie z samotnoscia, macie jakies osoby wokolo siebie?

Hej jak jesteś z Łodzi to mi się przyda przyjaciółka. Serio nie mówię o seksie ale też mam aktualnie dużo swoich problemów i jestem skazany na samotność. Fajnie by było móc po prostu z kimś spędzać czas i porozmawiać o wszystkim. Wiem, wiem głupio wierzyć komuś z kafe xD 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Rzecz nie w masie adoratorow a w jednym kochajacym i kochanym z wzajemnością. 

No tak racja.

1 godzinę temu, Gość samotna30plus napisał:

w takie dni jak dzis siedze sama w pustym mieszkaniu i placze,

To jest kurde przykre.

Nie płacz i nie skupiaj sie na tym, ze jesteś sama. Włącz jakiś film, umyj i ułóż włosy  facet nie moze definiować twojego życia, bądź przydatna i nie stój w poczekalni. Nikt nie zapuka do drzwi z pytaniem czy jesteś wolna i chętna. Słonko swieci, jesteś zdrowa, kup kwiaty i gorzka czekoladę - tylko nie rycz 

ostatnio kupiłam kulki gejszy ale to nie to

jedynym sprawdzonym naukowym Panaceum na Samotność jest seks powoduje on mielinizacja neuronów w związku z tym mózg się przebudowuj

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Hej jak jesteś z Łodzi to mi się przyda przyjaciółka. Serio nie mówię o seksie ale też mam aktualnie dużo swoich problemów i jestem skazany na samotność. Fajnie by było móc po prostu z kimś spędzać czas i porozmawiać o wszystkim. Wiem, wiem głupio wierzyć komuś z kafe xD 

W jakim wieku jesteś?

2 minuty temu, Gość Figa napisał:

gorzka czekoladę

Lepsza słodka. Gorzkie życie trzeba jakoś osładzać . Ja tak robie ☺

To może plastikowy przyjaciel na baterie. Bierz takich na R20... Ci na paluszki AAA to krótko działają...

1 godzinę temu, Gość samotna30plus napisał:

w takie dni jak dzis siedze sama w pustym mieszkaniu i placze, ze nikogo nie ma kolo mnie, ze nie mam gdzie z kim pojsc, porozmawiac

samotne kobiety jak wy sobie radzicie z samotnoscia, macie jakies osoby wokolo siebie?

Nie radzę sobie. Planuję się zabic po 35ce... Nie widzę swojego zycia dalej w takim cierpieniu.

3 minuty temu, Gość Samotna napisał:

Nie radzę sobie. Planuję się zabic po 35ce... Nie widzę swojego zycia dalej w takim cierpieniu.

Ejj :)

To tylko taka chwila gorsza, idzie lato - wszystko sie moze odmienic :)

Chodz do mnie do kibla - od razu zrobi Ci sie weselej. Będziem sr.ać

tak to jest jak czekacie na księcia z bajki , lata lecą i potem płacz 

Dam ci dobrą radę. Adoptuj pieska. To jest najwierniejszy przyjaciel. Nie zdradzi nie oszukać, a zawsze wysłucha. A i będziesz zobowiązana się nim opiekować, wychodzić na spacery. A przez to poznasz wielu ludzi, którzy mają podobne zainteresowania. Ja tak zrobiłam i wierz mi to jest sprawdzone. Trzeba tylko z czymś wyjść do ludzi. Życzę powodzenia 

13 minut temu, Gość Psssssst napisał:

Dam ci dobrą radę. Adoptuj pieska. To jest najwierniejszy przyjaciel. Nie zdradzi nie oszukać, a zawsze wysłucha. A i będziesz zobowiązana się nim opiekować, wychodzić na spacery. A przez to poznasz wielu ludzi, którzy mają podobne zainteresowania. Ja tak zrobiłam i wierz mi to jest sprawdzone. Trzeba tylko z czymś wyjść do ludzi. Życzę powodzenia 

Super pomysł. Samotna, będziesz wychodzić na spacery z tym psiakiem i w ten sposób możesz poznać samotnego chłopaka , który też wychodzi ze swoim pupilem. Wiesz, wasze pieski zaczną się obwachiwac, bawić a wy tak naturalnie zaczniecie ze sobą rozmawiać. Tylko na te spacery wybieraj się w różne miejsca, żeby mieć możliwość poznawania jak największej ilości ludzi. W ten sposób może znajdziesz też przyjaciółkę .

piesek w bloku. super rada. przeciez to męka dla psa

albo zaczną się gryźć no kup,będzie super....

Spróbuj z portalami randkowymi. Wiem, że jest to owiane zła sława, ale ludzie w ten sposób też się poznają. Tylko na początku, dla bezpieczeństwa, umawiaj się w jakimś publicznym miejscu, np. kino, knajpka. Po paru spotkaniach będziesz wiedzieć czy ten facet to twoja bratnia dusza, czy nadajecie na tych samych falach. Jak nie to się umawiasz z następnym.

2 minuty temu, Gość mnjkjjjjjjjj napisał:

piesek w bloku. super rada. przeciez to męka dla psa

Ludzie w blokach też mają psy.

Ja przez to, czuję, że zrobiłam dobry uczynek. Uratowalam żywą istotę Kiedy zaczęłam wychodzić z Miskiem na dwór, nieznajomi zaczęli się pytać co to za rasa, ile ma lat itp. Poznałam sympatycznego Pana, który również lubi pieski. Mamy sobie dużo do powiedzenia. A i też mam kilka koleżanek, które mają psy. Zawsze jest o czym z nimi pogadać. 

Mieszkam na dużym osiedlu, dużo ludzi ma tu psy. I naprawdę, o ile to nie jest duży pies, nie męczy się w mieszkaniu. A kupę po pupilu się sprząta. 

Kup sobie mopsa kanapowego .