Podwójna wpadka

Dzień Dobry,

kilka dni temu dowiedziałam się, że jestem w trzeciej (nieplanowanej :( ) ciąży. Jakby tego było mało jest to ciąża bliźniacza. Każda normalna kobieta by się cieszyła ale ja nie potrafię. Mam już dwójkę dzieci: 17 lat i 13 lat i teraz, w wieku 44 lat jestem w ciąży bliźniaczej... Ja wiem, jestem głupia, bo tylko i wyłącznie moja wina ale nie zmieni to faktu, że nie potrafię się cieszyć. Nie miałabym już siły do jednego małego dziecka, a co dopiero do dwójki... Do zapłodnienia (wg. lekarza) doszło akurat kiedy miałem jakiegoś wirusa czy coś bo przez kilka dni wymiotowałam, więc dlatego tabletki anty, które biorę zawiodły :( Dzieci rodziłam naturalnie, ale byłam młoda a ciąże były pojedyncze. Ja już myślałam, że za kilka lat zostanę babcią a tu patrz... Będę dzieci do przedszkola odprowadzać...

Dziewczyny, jeśli któraś z Was rodziła w podobnym wieku bliźnięta niech się odezwie, to dla mnie bardzo ważne.

Gratuluję,ważne jest to że rodziłas naturalnie więc nie masz tego problemu co ja.Mam 42 lata i za sobą 3 cesarki,dzieci mam 5.W tym 10 letnie bliźniaki.Gdyby nie cesarki bez wahania zdecydowałabym się na kolejne dzieci.Uwielbiam zajmować się maluchami, mąż się śmieje że powinnam zostać przedszkolanką.Także głowa do góry! Który to tydzień ciąży? Na kiedy masz termin?

I podstawowa wiedza, że jeśli wymiotujesz bądź przyjmujesz leki to trzeba się dodatkowo zabezpieczać jakoś ci pewnie uleciała? A może tak trudno było przeczytać ulotkę? I nie tabletki zawiodły tylko twój rozum. 

1 godzinę temu, Gość Na chwilę napisał:

I podstawowa wiedza, że jeśli wymiotujesz bądź przyjmujesz leki to trzeba się dodatkowo zabezpieczać jakoś ci pewnie uleciała? A może tak trudno było przeczytać ulotkę? I nie tabletki zawiodły tylko twój rozum. 

Autorka przyznala ze to jej wina takze wyluzuj.

Autorko, glowa do gory, widocznie tak mialo byc,zobaczysz ile radosci dadza Ci te dzieci. Wiem ze na poczatku bedzie trudno, ale dasz rade.

Zazdroszczę. Sama bym chciała mieć drugie dziecko ale narazie mąż się waha. Dużo kobiet by chciało być na Twoim miejscu wiec nie martw się tylko ciesz 

A finansowo dacie radę?  

1 godzinę temu, Gość Na chwilę napisał:

I podstawowa wiedza, że jeśli wymiotujesz bądź przyjmujesz leki to trzeba się dodatkowo zabezpieczać jakoś ci pewnie uleciała? A może tak trudno było przeczytać ulotkę? I nie tabletki zawiodły tylko twój rozum. 

Już jest pierwsza pieniaczka Kafeteryjna. Nie wiem co napisać autorce. Też bym była w szoku. 

znam to.JA miałam taka sama wpadke

Rozumiem, że jesteś w szoku.  Poszukaj dobrych stron tej sytuacji, masz już odchowane dzieci. Zdecydowanie dbaj o siebie,  poszukaj dobrego lekarza prowadzącego, może jakiejś opiekunki do pomocy na początku.  

Sama zaszlam w ciąże w podobnych okolicznościach,  wpadka w wieku 40 lat. Z jednym dzieckiem,  za to mam maluszka, który będzie miał 2 latka jak brat mu się urodzi.  Jak to mówi moja koleżanka " jeszcze tak nir było,  żeby jakoś nie było". I tego się trzymałam na początku,  teraz zaczynam się cieszyć. 

Spokojnie. Głową do góry

Moja mama urodziła mnie całą i zdrową w wieku 46 lat, miałam już dorosłe siostry 19 i 23 lata. Miał się mną kto zająć, kiedy miałam 2 lata urodziła moja siostra więc nie wychowywałam się sama. Widzę teraz ile radości wniosłam do rodziny i życia moich rodziców. Moja mama wygląda i zachowuje się zdecydowanie młodziej od Jej rówieśniczek. Ze swojej perspektywy myślę, że dostałaś piękny prezent od losu. Kiedy trochę opadną emocje pewnie z radością spojrzysz na tą sytuację Dużo zdrowia dla Was wszystkich