Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta

Złoty krzyżyk na chrzest a zabobon

Polecane posty

Gość Marta

Chce kupić chrześniakowi w dniu jego chrztu jako upamiętnienie dnia, w którym został chrześcijaninem krzyżyk i złoty łańcuszek. Bardzo dziękuje za komentarze typu daj kasę rodzicom, kasa im się zwróci, bo nie o to chodzi w tym dniu. To pamiątka ważnego dnia w jego życiu. I zaczynają się tutaj schody, ponieważ rodzice chłopczyka to staruszki zaboboniarze, takie level hard, ja nie wierze w żadne zabobony, ale ktoś mi powiedział, ze jest taki kretyński zabobon, ze jak da się dziecku krzyżyk to całe życie będzie nosiło krzyz (taaa, bo nikt nie nosi krzyża życia chociażby codziennego), boje się, ze jego rodzice się obrazą, medaliki mu nie kupie bo nie pasuje dla chłopczyka raczej (a może?) nic innego ze złota tez nie pasuje, najlepiej ten krzyżyk. I co to zrobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Straszni zaboboniarze *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

I co tu zrobić? *

Nie wiem skad tyle bledow mi się wkradło, reszty już nie bd poprawiała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak wolą uściślenia: chrzest to też zabobon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ewentualnym krytykujacym powiedz, że wiara w zabobony to grzech, a jeszcze większy grzech to wiara w zabobony podczas uroczystości chrztu świętego. Albo się wierzy w Boga, albo w jakieś czary mary przynoszące pecha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak wolą uściślenia: chrzest to też zabobon.

Chrzest dla chrześcijanina to obrządek religijny taki sam jak ślub kościelny. Ślub to tez zabobon? Jeżeli temat Cię nie dotyczy nie komentuj tylko po rozróby wbić komuś szpilę. Gdybys napisał coś o obrządkach muzułmanina, ze to zabobony to od razu wjazd na chatę, skasowany komentarz...ale chrześcijanina moza spokojnie obrażać? 

Ehh...ludzie, ludzie wszędzie znajdą okazje żeby komuś dowalić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Po to żeby wbić * 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi

Kup mu medalik złoty a nie krzyżyk,bo wydaje mi się że troszkę nie wypada dać krzyżyk takiemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka
1 minutę temu, Gość Domi napisał:

Kup mu medalik złoty a nie krzyżyk,bo wydaje mi się że troszkę nie wypada dać krzyżyk takiemu dziecku

Czemu nie? Będzie miał na później, a krzyz to znak chrześcijaństwa a w tym dniu zostanie chrześcijaninem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvxvbbvnhg

Ja nie wiem czy jesteś świadoma, ale krzyż jest właśnie znakiem wiary chrześcijańskiej, a kościół uważa wierzenie w takie zabobony za grzech ciężki. Zatem jeśli chrzczą syna, a nie chcą krzyża, to chyba coś jest bardzo nie halo. Równie dobrze możesz mu kupić pentagram na chrzest, bo to znak ochronny. I Biblię Szatana La Veya.

Ale to co najmniej chore i poronione. 

Ćhrzest, a znak krzyża ma przynieść pecha (ksiądz już chrzcząc pieczętuje dziecko tym znakiem) to tak jakby  na ślub nie kupować obrączek, bo przyniosą pecha i nie brać go w kościele ani w urzędzie, zamiast przysięgi, że będziemy starać się być ze sobą do końca powiedzieć (żeby pecha nie przynieść) do "męża": "ty obleśna świnio, obiecuję, że będę z Tobą dopóki mi się zachce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka

Tu chcrzczą dziecko, a tu w jakieś zabobony wierzą. Matko co za ludzie! Znaku chrześcijaństwa się brzydzą.

Niestety czasami kre/tynami nie można inaczej. Ja bym kupiła ten krzyżyk ale jak nie chcesz się użerać z głupolami to możesz kupić taką złotą rybę symboliczną. To też jest znak chrześcijan. Nie wiem czy wiesz o który znak mi chodzi? takie kontury jak malowali pierwsi chrześcijanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
1 minutę temu, Gość bvxvbbvnhg napisał:

Ja nie wiem czy jesteś świadoma, ale krzyż jest właśnie znakiem wiary chrześcijańskiej, a kościół uważa wierzenie w takie zabobony za grzech ciężki. Zatem jeśli chrzczą syna, a nie chcą krzyża, to chyba coś jest bardzo nie halo. Równie dobrze możesz mu kupić pentagram na chrzest, bo to znak ochronny. I Biblię Szatana La Veya.

Ale to co najmniej chore i poronione. 

Ćhrzest, a znak krzyża ma przynieść pecha (ksiądz już chrzcząc pieczętuje dziecko tym znakiem) to tak jakby  na ślub nie kupować obrączek, bo przyniosą pecha i nie brać go w kościele ani w urzędzie, zamiast przysięgi, że będziemy starać się być ze sobą do końca powiedzieć (żeby pecha nie przynieść) do "męża": "ty obleśna świnio, obiecuję, że będę z Tobą dopóki mi się zachce".

Ja to wszystko wiem i rozumiem. Jestem świadomą katoliczką. Ae nie chce kwasu i jakichś pretensji z ich storny. Ostatnio mówili mi, że jak kobieta w ciąży się wystraszy i formie brzucha to dziecko będzie urodzi się z krzywą twarzą, albo, że jak matce zakręci się w głowie to dziecko będzie miało owiniętą pępowinę wokół szyi...wiesz ile ja im tłumaczyłam, że to bzdury? Na końcu uznali mnie za wariatkę i wyszli prawie obrażeni...nie chce żeby później mieli jakieś pretensje o ewentualne krzywdy, które spotkają ich dziecko (a spotkaną bo takie jest życie) może rzeczywiście kupić ten medalik i mieć spokój 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
Przed chwilą, Gość alka napisał:

Tu chcrzczą dziecko, a tu w jakieś zabobony wierzą. Matko co za ludzie! Znaku chrześcijaństwa się brzydzą.

Niestety czasami kre/tynami nie można inaczej. Ja bym kupiła ten krzyżyk ale jak nie chcesz się użerać z głupolami to możesz kupić taką złotą rybę symboliczną. To też jest znak chrześcijan. Nie wiem czy wiesz o który znak mi chodzi? takie kontury jak malowali pierwsi chrześcijanie.

Wiem, to tez dobry pomysł, dzięki! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Anka napisał:

Czemu nie? Będzie miał na później, a krzyz to znak chrześcijaństwa a w tym dniu zostanie chrześcijaninem 

Ja myślę tak: moim zdaniem krzyżyk jest ładny i neutralny, ładniejszy od medalika. Ale z tego względu, że znasz zdanie rodziców dziecka na ten temat, nie kupuj krzyżyka. Jego zakup zostanie odebrany jako manifestacja, może to pójść nawet w taką skrajność, że przez całe życie dziecka jego niepowodzenia będą przypisywane tej "złej wróżbie". Może być tak, że przez czyjąś głupotę ten krzyżyk stanie się krzyżem dla Ciebie i będziesz przez lata wysłuchiwać o tym, jak dziecku życie zepsułaś. Po co Ci to 🙂 Kup piękny, męski łańcuch, nie musisz dołączać do niego medalika, to już i tak będzie udany prezent i symbol. Nie trać serca na takie sprawy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja myślę tak: moim zdaniem krzyżyk jest ładny i neutralny, ładniejszy od medalika. Ale z tego względu, że znasz zdanie rodziców dziecka na ten temat, nie kupuj krzyżyka. Jego zakup zostanie odebrany jako manifestacja, może to pójść nawet w taką skrajność, że przez całe życie dziecka jego niepowodzenia będą przypisywane tej "złej wróżbie". Może być tak, że przez czyjąś głupotę ten krzyżyk stanie się krzyżem dla Ciebie i będziesz przez lata wysłuchiwać o tym, jak dziecku życie zepsułaś. Po co Ci to 🙂 Kup piękny, męski łańcuch, nie musisz dołączać do niego medalika, to już i tak będzie udany prezent i symbol. Nie trać serca na takie sprawy 🙂

Dziękuję za mądrą radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A mnie się ten pomysł z rybą podoba tylko ciekawe czy to jest tak łatwo dostępne jak krzyże i medaliki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Znalazłam bardzo fajny medalik z patronem chłopaczyka i chyba kupie taki :) dzięki wszystkim za rady 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvxvbbvnhg
20 minut temu, Gość Marta napisał:

Ja to wszystko wiem i rozumiem. Jestem świadomą katoliczką. Ae nie chce kwasu i jakichś pretensji z ich storny. Ostatnio mówili mi, że jak kobieta w ciąży się wystraszy i formie brzucha to dziecko będzie urodzi się z krzywą twarzą, albo, że jak matce zakręci się w głowie to dziecko będzie miało owiniętą pępowinę wokół szyi...wiesz ile ja im tłumaczyłam, że to bzdury? Na końcu uznali mnie za wariatkę i wyszli prawie obrażeni...nie chce żeby później mieli jakieś pretensje o ewentualne krzywdy, które spotkają ich dziecko (a spotkaną bo takie jest życie) może rzeczywiście kupić ten medalik i mieć spokój 

To kup ryngraf do wózka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Marta napisał:

Chrzest dla chrześcijanina to obrządek religijny taki sam jak ślub kościelny. Ślub to tez zabobon? Jeżeli temat Cię nie dotyczy nie komentuj tylko po rozróby wbić komuś szpilę. Gdybys napisał coś o obrządkach muzułmanina, ze to zabobony to od razu wjazd na chatę, skasowany komentarz...ale chrześcijanina moza spokojnie obrażać? 

Ehh...ludzie, ludzie wszędzie znajdą okazje żeby komuś dowalić 

Wszystkie obrzędy religijne to zabobony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja myślę tak: moim zdaniem krzyżyk jest ładny i neutralny, ładniejszy od medalika. Ale z tego względu, że znasz zdanie rodziców dziecka na ten temat, nie kupuj krzyżyka. Jego zakup zostanie odebrany jako manifestacja, może to pójść nawet w taką skrajność, że przez całe życie dziecka jego niepowodzenia będą przypisywane tej "złej wróżbie". Może być tak, że przez czyjąś głupotę ten krzyżyk stanie się krzyżem dla Ciebie i będziesz przez lata wysłuchiwać o tym, jak dziecku życie zepsułaś. Po co Ci to 🙂 Kup piękny, męski łańcuch, nie musisz dołączać do niego medalika, to już i tak będzie udany prezent i symbol. Nie trać serca na takie sprawy 🙂

Krzyżyk jest ładny? A szubienica też jest łada? Albo gilotyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Takiemu maluchowi na chrzest to chyba kupuje się medalik, a nie krzyżyk. Mam bliźniaki, mają różnych chrzestnych, jedno dziecko dostało w dniu chrztu srebrny medalik, drugie niczego takiego nie dostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twaróg
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Wszystkie obrzędy religijne to zabobony. 

Zapomniałeś dodać, ze dla ciebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniek
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Krzyżyk jest ładny? A szubienica też jest łada? Albo gilotyna?

Co ty porównujesz. Jeżeli ktoś chrzci dziecko jest chrześcijaninem (jeżeli nie jest, nie wiem po co to robi. Równie dobrze może obrzezać syna, bo co za różnica jeżeli nie ma to wymiaru religijnego). W Chrześcijaństwie krzyz jest ważnym symbolem. Znakiem krzyża rozpoczyna się i kończy modlitwę, Mszę Świętą, znakiem krzyża błogosławi się związek małżeński, znak krzyża czyni się na czole dziecka podczas chrztu i kiedy daje się zwykle błogosławieństwo. Nie wiem co to za porównanie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Takiemu maluchowi na chrzest to chyba kupuje się medalik, a nie krzyżyk. Mam bliźniaki, mają różnych chrzestnych, jedno dziecko dostało w dniu chrztu srebrny medalik, drugie niczego takiego nie dostało.

A czemu nie krzyżyk? Nie rozumiem, przecież to symbol wiary 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Twaróg napisał:

Zapomniałeś dodać, ze dla ciebie 

Tak. Dla mnie tak. Tak samo jak z punktu widzenia autorki tematu, wierzenia tych ludzi to zabobony. A oni w to wierzą. Wierzą w swoje zabobony i wierzą w zabobony chrześcijańskie. Autorka wierzy tylko w o jeden zabobon mniej niż oni. Także wygląda to tak, ze przyganiał kocioł garnkowi... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Maniek napisał:

Co ty porównujesz. Jeżeli ktoś chrzci dziecko jest chrześcijaninem (jeżeli nie jest, nie wiem po co to robi. Równie dobrze może obrzezać syna, bo co za różnica jeżeli nie ma to wymiaru religijnego). W Chrześcijaństwie krzyz jest ważnym symbolem. Znakiem krzyża rozpoczyna się i kończy modlitwę, Mszę Świętą, znakiem krzyża błogosławi się związek małżeński, znak krzyża czyni się na czole dziecka podczas chrztu i kiedy daje się zwykle błogosławieństwo. Nie wiem co to za porównanie 

Krzyż jest narzędziem tortur i narzędziem służącym do wykonywania kary śmierci. Tak samo jak szubienica czy gilotyna. Porównanie jest dobre. Jeśli ktoś twierdzi, ze krzyż jest "ładny" do równie dobrze mógłby twierdzić, że "ładna" jest szubienica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdyby Jezus umarł poprzez powieszenie to byście kupowały dzieciom miniaturowe szubienice z wisielcem. Wieszałybyście te szubienice na ścianach swoich domów, czyniłybyście znak szubienicy (????) itd. Nie uważacie, że to jest trochę dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jurek
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak. Dla mnie tak. Tak samo jak z punktu widzenia autorki tematu, wierzenia tych ludzi to zabobony. A oni w to wierzą. Wierzą w swoje zabobony i wierzą w zabobony chrześcijańskie. Autorka wierzy tylko w o jeden zabobon mniej niż oni. Także wygląda to tak, ze przyganiał kocioł garnkowi... 

Nikt jeszcze nie udowodnił, że Bóg nie istnieje. Mało tego można pójść na Msze z egzorcyzmami i sobie zobaczyć jak to wygląda. Tak...gwarantuje chory psychicznie człowiek tak się nie zachowuje. Polecam wybrać się, zobaczysz na własne oczy. Poza tym psychiatrzy współpracują z egzorcystami. Nie musisz wierzyć, idź i zobacz. Wiec do sedna, istnieje domniemanie, że Bóg nie istnieje. Nie da się udowodnić jego istnienia lub nieistnienia, można domniemywać na podstawie poszlak.

Natomiast zabobony można łatwo obalić z miejsca za pomocą genetyki, biologii, chemii i fizyki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Gdyby Jezus umarł poprzez powieszenie to byście kupowały dzieciom miniaturowe szubienice z wisielcem. Wieszałybyście te szubienice na ścianach swoich domów, czyniłybyście znak szubienicy (????) itd. Nie uważacie, że to jest trochę dziwne?

Ale nie umarł na szubienicy i to jest zasadnicza różnica. 

„Dla chrześcijan jednak krzyż jest bardzo ważnym i zbawiennym znakiem. Na nim bowiem umarł Chrystus – Bóg – Człowiek. Jak pisał Święty Paweł w swoim liście skierowanym do Koryntian: „spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących. Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan” ze słów Świętego Pawła wynika, że dla chrześcijan krzyż ma wielką wartość, jest jakby znakiem sprzeciwu. Chrystus na krzyżu dokonał przewrotu myślenia jeśli chodzi o samą symbolikę krzyża, bowiem umierając na nim zwalczył grzech, a zmartwychwstając dał nam nadzieję życia wiecznego. (...) 

Na krzyżu umarł Jezus – nasz Pan. Ale o krzyżu nie można mówić (w kontekście chrześcijaństwa) bez miłości. Krzyż stawia przed nami postać Jezusa, cierpiącego, obolałego, umęczonego za nas i dla nas. On pokazał nam co znaczy kochać tak prawdziwie i tak bez końca. Mówi się, że każdy z nas ma swój krzyż. Tak, to prawda. Jezus jednak pokazał nam jak nieść swój życiowy krzyż. Po upadku powstawać, mimo ciężaru pocieszać innych … a nade wszystko chętnie go przyjmować. On obiecał, że zawsze jest z nami, że idzie z nami i pomaga nam w dźwiganiu naszego krzyża.

Krzyż to symbol zwycięstwa, symbol wygranej. Dla nas krzyż był, jest i będzie znakiem szczególnym. Bo krzyż to coś więcej niż kawałek drewna, coś więcej jak tradycja, coś więcej jak pusty znak i gest, to coś więcej…„  zrodlo: http://www.diecezja.rzeszow.pl/2018/02/krzyz-cos-wiecej/?cn-reloaded=1

Poza tym już Św. Paweł w Piśmie napisał, że krzyz stał się symbolem zbawienia. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Jurek napisał:

Nikt jeszcze nie udowodnił, że Bóg nie istnieje. Mało tego można pójść na Msze z egzorcyzmami i sobie zobaczyć jak to wygląda. Tak...gwarantuje chory psychicznie człowiek tak się nie zachowuje. Polecam wybrać się, zobaczysz na własne oczy. Poza tym psychiatrzy współpracują z egzorcystami. Nie musisz wierzyć, idź i zobacz. Wiec do sedna, istnieje domniemanie, że Bóg nie istnieje. Nie da się udowodnić jego istnienia lub nieistnienia, można domniemywać na podstawie poszlak.

Natomiast zabobony można łatwo obalić z miejsca za pomocą genetyki, biologii, chemii i fizyki. 

Fajnie. Tylko, że udowodniono, że wiele z tych tzw. opętań to było zwykłe zatrucie pleśniami.

Istnieje również domniemanie, że np. Wróżka Zębuszka i Krasnoludki istnieją. Ich istnienie jest tak samo prawdopodobne jak istnienie Boga. Istnieje też domniemanie, ze modlitwy do Boga działają a czarny kot przynosi pecha. Istnieje również domniemanie, że święte obrazy czy krzyż spełniają jakąś swoją rolę, tak samo jak jakiekolwiek inne amulety.

Wiele zabobonów da się obalić naukowo. To prawda. Choćby ten o transsubstancjacji. A katolicy i tak wierzą w zabobon, jakoby naprawdę spożywali ciało i krew Chrystusa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×