Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pedantycznażona

Mój mąż się nie myje

Polecane posty

Gość Pedantycznażona

Mój mąż nie odczuwa potrzeby żeby się umyć, wykąpać i zadbać o siebie. Kiedyś taki nie był ale od kilku lat jest coraz gorzej. A ma dopiero 30. Nie pracuje fizycznie, ale w biurze jednak uważam ze to nie ma żadnego znaczenia bo czuć od niego pot. Chodzi po kilka dni w tych samych majtkach i skarpetach, kładzie się do łóżka w brudnych ubraniach do tego jak zeżre tak zostawi nie sprząta po sobie, nie myje rąk, twarzy, zębów. Mam tego dosyć, jakieś pomysły jak go spamiętać? Czy to raczej przegrany temat ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Daj sobie spokój, slabe prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Pedantycznażona napisał:

Mój mąż nie odczuwa potrzeby żeby się umyć, wykąpać i zadbać o siebie. Kiedyś taki nie był ale od kilku lat jest coraz gorzej. A ma dopiero 30. Nie pracuje fizycznie, ale w biurze jednak uważam ze to nie ma żadnego znaczenia bo czuć od niego pot. Chodzi po kilka dni w tych samych majtkach i skarpetach, kładzie się do łóżka w brudnych ubraniach do tego jak zeżre tak zostawi nie sprząta po sobie, nie myje rąk, twarzy, zębów. Mam tego dosyć, jakieś pomysły jak go spamiętać? Czy to raczej przegrany temat ? 

U mnie to samo, ale ma 40 lat, zawsze był na bakier z wodą, ale myślałam, że skoro pracuje w służbie zdrowia, to zadba o siebie. Skarpety i nogi śmierdzą mu okropnie, do tego stopnia, że jak na moment stanie na futrzaku, to śmierdzi chodnik. Po sikaniu nie wyciera małego, często krople moczu lądują na kaflach, a gacie ma całe od moczu. Kiedy przechodzi czuję smród moczu. Czuję do niego obrzydzenie, nie śpię z nim od 3 lat, zwyczajnie jak sobie pomyślę o pocałunku to mnie odrzuca. Nie pomaga prośba, grozba, wyszydzanie bo to jest brudas i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rzygam. Po to właśnie mężów macie żeby mieć smród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gość Pedantycznażona napisał:

Mam tego dosyć, jakieś pomysły jak go spamiętać? Czy to raczej przegrany temat ? 

Zależy od przyczyny. Jeśli to zwyczajne niedbalstwo nawykowe, zawsze może nad sobą popracować, jeśli znajdzie po temu wystarczającą motywację (nie, nie chodzi o fochy i szantaże). Zazwyczaj łatwo przychodzą naturalne starania dla partnerki, jeśli ta sama o siebie dba, przy czym wiążą się z nią silne emocje i uczucia. Jeśli bycie brudasem wynika z celowego działania, by zdystansować od siebie partnerkę możliwe, że relacja zaczyna się psuć. Jeśli w grę wchodzi awersja do czystości osobistej (różne powody, także te wykształcone w dzieciństwie), trzeba dotrzeć do źródła i ewentualnie skonsultować się z psychoterapeutą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfekcyjnażona

Zdecydowanie to niedbalstwo i lenistwo, nie chce mu się poświecić kilku minut dziennie na podstawową higienę ale na oglądanie ...ycznych filmików już tak. Odniesienie naczyń do kuchni to tez żaden wyczyn a jego to przerasta. Ja bardzo o siebie dbam wiec uważam ze on tez powinien bo jakiekolwiek zbliżenie z kimś od kogo śmierdzi potem i starymi skarpetami mnie obrzydza. Przez to ze nie myje twarzy robią mu się syfy a skóra jest tłusta. Mowilam mu o tym setki razy ale nic sobie z tego nie robi. Zaczynam się zastanawiać czy warto marnować życie z takim brudasem ... ciekawe czy można dostać rozwód z winy męża z powodu tego ze o siebie nie dba, nie myje się i śmierdzi ? Bo jak tak dalej będzie to przestanie mi na nim zależeć bo problem naprawdę jest poważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Czyścioch

a panie takie czyste? chyba nie bardzo:
- majty z przodu żółte nawet po praniu w wybielaczu
- majty z tyłu brązowe  - pas startowy
- pachy golą bo inaczej te prążki potu na herach byłby nie do zniesienia
- włosiary niemyte zakudlone wiecznie rozpuszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No mój był od zawsze brudasem, od liceum, pamiętam w 4 klasie poszliśmy do niego, jak się rozebrał to smród z gaci był niemożliwy, mocz, ryba itp. nie wiem ile się nie mył i co miał w głowie by się takim rozebrać. Wtedy uciekłam, ale byliśmy razem od roku, zależało mi, obiecał, że będzie dbał o higienę. Po ślubie w wieku 25 lat stopniowo zaczęła się równia pochyła, a woda, wanna, prysznic to zawsze był wróg nr 1, jeżeli już kąpiel to w troszkę letniej wody, 2min i gotowe, a ciało waliło dalej. Teraz mamy po 40 lat i praktycznie jest mi już to obojętne, przez 3 lata odzwyczaiłam się i nie brakuje mi tego i tak nigdy niedomytego ciała. Sa awantury o te kafle, gacie czy skarpety, bo to godzi w rodzinę i dom, śpimy oddzielnie i tutaj nie interesuje mnie już jaki zapach on dzisiaj wydziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oddaj brudasa do pralni i po kłopocie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Dr Czyścioch napisał:

a panie takie czyste? chyba nie bardzo:
- majty z przodu żółte nawet po praniu w wybielaczu
- majty z tyłu brązowe  - pas startowy
- pachy golą bo inaczej te prążki potu na herach byłby nie do zniesienia
- włosiary niemyte zakudlone wiecznie rozpuszczone

A ten wpis to do kogo? Do odbicia w lustrze? Bo jeżeli kobiety napisały co im przeszkadza, to raczej same są zupełnie inne, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda

Z tobą prowokacyjny stalkerze tym razem o niku perfekcyjnażona z pewnością nie należy sobie marnować życia.Ty krakowski żulu zakładający różne posty ,blokowy stalkerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi
5 minut temu, Gość gość napisał:

A ten wpis to do kogo? Do odbicia w lustrze? Bo jeżeli kobiety napisały co im przeszkadza, to raczej same są zupełnie inne, prawda?

No opinia drugiej strony - więc się wyrównało i temat można zamknąć.
Po stronie facetów będą brudasy i po stronie kobiet tak samo - życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pedantycznażona
4 minuty temu, Gość Gabi napisał:

No opinia drugiej strony - więc się wyrównało i temat można zamknąć.
Po stronie facetów będą brudasy i po stronie kobiet tak samo - życie.

Akurat ja się myje codziennie, nie wyobrażam sobie chodzić w jednych majtkach kilka dni, nie myć zębów i mieć tłustej gęby bo mi się nie chciało jej umyć. Sprzątam po sobie a mój mąż nawet jak obsra kibel to zostawi. Dla mnie higiena to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda

I co siadasz na obsranym kiblu swoim wypucowanym tyłkiem stalkerze, żulu krakowski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Pedantycznażona napisał:

Akurat ja się myje codziennie, nie wyobrażam sobie chodzić w jednych majtkach kilka dni, nie myć zębów i mieć tłustej gęby bo mi się nie chciało jej umyć. Sprzątam po sobie a mój mąż nawet jak obsra kibel to zostawi. Dla mnie higiena to podstawa.

Mój też zawsze osraany zostawia, nigdy nie sprawdzi, nie odwróci się, niekiedy myślę, że jest chory psychicznie bo ile można mówić non stop o myciu, toalecie, kafelkach, skarpetach, majtkach. ... by zrozumiał, koledzy w pracy mówią, że strasznie mu buty śmierdzą, a on ma to gdzieś. Jak stoi w adidasach to czuję smród jego stóp. Kiedyś jak oglądałam Goście Goście, to się z tego śmiałam, teraz mam takie średniowiecze w domu i śmierdzącego, oszczanego dziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość prawda napisał:

I co siadasz na obsranym kiblu swoim wypucowanym tyłkiem stalkerze, żulu krakowski?

Ja zanim usiądę, to sprawdzam, bo kiedyś zostawił kawałek goowna na desce i wymazałam sobie udo, więc teraz obmywam deskę domestosem, podnoszę, sprawdzam rant itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda

I wycierasz czapką żołnierską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość prawda napisał:

I wycierasz czapką żołnierską

Jeszcze kilka lat temu tak, ale już nie jest w wojsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To okropne że masz takiego brudasa. Powiedz mu, że kto oszczędza na wodzie ten później wyda na lekarstwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula

Każ mu spać w przedpokoju :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka ze Szwecji

Napisz mu na lustrze w łazience: Umyj się! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda

Do gość ,stchórzyłeś pedancie? Ostatnio było głośno o pedofilach w wojsku-rodzinka DDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sen

Mój nie-mąż też się nie mył i kazałam mu spadać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wierzę w to co czytam🙈🙉🙊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ja wierzę, niektórzy faceci oszczędzają na wodzie, co skutkuje paskudnym zapachem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Sen napisał:

Mój nie-mąż też się nie mył i kazałam mu spadać. 

W jakim towarzystwie znajdujecie takich patoli? Jak można bzykać się z takim? Ja pièrdole . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sen
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

W jakim towarzystwie znajdujecie takich patoli? Jak można bzykać się z takim? Ja pièrdole . 

Bzykać to on lubił, w przeciwieństwie do wody i mydła. Bo wydatek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koneser-UK

I see that we have here some gó.wno subject. Very well - I'm going to take a dump then.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

No mój był od zawsze brudasem, od liceum, pamiętam w 4 klasie poszliśmy do niego, jak się rozebrał to smród z gaci był niemożliwy, mocz, ryba itp. nie wiem ile się nie mył i co miał w głowie by się takim rozebrać. Wtedy uciekłam, ale byliśmy razem od roku, zależało mi, obiecał, że będzie dbał o higienę. Po ślubie w wieku 25 lat stopniowo zaczęła się równia pochyła, a woda, wanna, prysznic to zawsze był wróg nr 1, jeżeli już kąpiel to w troszkę letniej wody, 2min i gotowe, a ciało waliło dalej. Teraz mamy po 40 lat i praktycznie jest mi już to obojętne, przez 3 lata odzwyczaiłam się i nie brakuje mi tego i tak nigdy niedomytego ciała. Sa awantury o te kafle, gacie czy skarpety, bo to godzi w rodzinę i dom, śpimy oddzielnie i tutaj nie interesuje mnie już jaki zapach on dzisiaj wydziela.

Ja prtolę, to już lepiej być starą panną :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Second Helping

Wszystko przez tą rymowankę, widocznie biorą to za dobrą radę. Częste mycie skraca życie. Kto nie chciałby żyć dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×