Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joanna

Dziewczyny po 30 jak dbacie o siebie

Polecane posty

Gość Joanna

1. Robicie hennę na brwi? 

2. Jak często chodzicie do fryzjera, czy farbujecie się same 

3. Paznokcie naturalne, czy sztuczne 

4. Jak z rzęsami? 

5. Jak dbacie o rozwój intelektualny? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

1. Robię sama w domu, mniej więcej co 2 tygodnie.

2. Ostatnio byłam 2 lata temu, od tamtej pory nie farbuję włosów, a podcinam sobie sama na prosto, noszę grzywkę i ją też podcinam sama.

3. Naturalne, zwykle pociągnięte odżywką.

4. Naturalne, codziennie do pracy nakładam tusz, bo mam jasną oprawę i bez tuszu wyglądam na chorą.

5. Bardzo dużo czytam, bo moja praca tego wymaga, ciągle nowe wiadomości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

1. Nie.

2. Nie farbuję włosów, fryzjer 3-4 razy w roku.

3. Naturalne tylko i  wyłącznie.

4. Maluję tuszem.

5. Uczę się 4 języka i regularnie używam tych już znanych, rozwiązuję masę krzyżówek i sudoku, czytam książki, uprawiam sport (próbując także nowych rzeczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak skończyłam 30 lat czyli dwa miesiące temu to nic ze sobą nie robię. Jestem załamana, że to już trójka z przodu, a jeszcze nie dawno kończyłam liceum szłam na studia, życie stało.przede mną otworem, nie wiem kiedy ta dekada zleciała. Jestem załamana. Odkąd skończyłam 30 lat czuje się fatalnie psychicznie. Serio, ja nie żartuje, mam wrażenie, że mój czas już minął. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

1 mam permanentny 

2 co jakieś 2 miesiące fryzjer

3 hybrydy 

4 rzęsy zakładam 5/6d 

5 czytam książki,kurs gotowania,kurs językowy,zwiedzanie polski i swiat

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hannę i farbowanie robie  w domu. Farbuje wlosy u fryzjerki jesli zmieniam kolor. Paznokcie mam krótkie, naturalne, zazwyczaj w weekend pomaluje, bo zawód nie pozwala wiecej.

Sztucznych paznokci w ogole nie lubię. Rzesy mam naturalne,Czasem Hannę zrobię. Staram sie byc kilka razy w roku u kosmetyczki na oczyszczaniu twarzy. Bardziej stawiam na pielęgnację cery, bo już wymaga specjalnej opieki , więc kolorowe kosmetyki i zapychacze ograniczylam do minimum.

Rozwój intelektualny...mam zainteresowania i je zgłębiam. Na codzień zajmuje sie akwarystyka, tłumaczeniem j.rosyjskiego, raz w tygodniu chodzę na spotkania grupy j.rosyjskiego ktore organizowane jest w kawiarni i sobie rozmawiamy 🙂 Sporo czytam od historii po ezoteryke. To tyle jak przy moim trybie życia. 

Dla własnego samopoczucia chodzę na pole dance 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia

Co dwa miesiące fryzjer. Co dwa tygodnie manikiur (zazwyczaj hybryda, ale przez ostatnie miesiące japoński).

Rzesy - uzupełnienie, co trzy tygodnie.

Nie używam zadnych kremów pod oczy ani do twarzy tylko serum nawilżające lub czysty kwas hialuronowy.

Bardzo dbam o zeby. Po każdym posiłku irygator, paski wybielające. Płukanki i pasty wybielające - zawsze.

Dieta wege z dodatkiem ryb. 

Codziennie od pół godziny do godziny joga. Czasem dodaje ćwiczenia typu brzuszki itp.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
21 minut temu, Gość Sylwia napisał:

Co dwa miesiące fryzjer. Co dwa tygodnie manikiur (zazwyczaj hybryda, ale przez ostatnie miesiące japoński).

Rzesy - uzupełnienie, co trzy tygodnie.

Nie używam zadnych kremów pod oczy ani do twarzy tylko serum nawilżające lub czysty kwas hialuronowy.

Bardzo dbam o zeby. Po każdym posiłku irygator, paski wybielające. Płukanki i pasty wybielające - zawsze.

Dieta wege z dodatkiem ryb. 

Codziennie od pół godziny do godziny joga. Czasem dodaje ćwiczenia typu brzuszki itp.

 

Jeżeli z dodatkiem ryb to nie jest wegetwriwnska. Ryba to nie mięso? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

1. Nie muszę robić, mam czarne brwi i rzęsy. 

2. Chodzę do fryzjera co 4 miesiące.

3. Paznokcie naturalne, ale robię sama hybrydę w domu co 2-3 tygodnie. 

4. Rzęsy swoje..po odżywce były cudowne i długie, teraz gorzej, ale znowu stosuje odżywkę do rzęs i mam nadzieję ze za 5 tygodni będę mieć piękne.

5. Lubię dużo czytać.

Obecnie jestem na diecie i kupilam orbitrek. Zasówam prawie codziennie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A co to ten KWAS HIALURONOWY tzn czy daje efekty? To jest do nakładania na twarz? Gdzie kupujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jeżeli z dodatkiem ryb to nie jest wegetwriwnska. Ryba to nie mięso? 

Oczywiscie, ze mieso.

Napisalam vege dlatego ze przez całe zycie nie jem miesa ssaków ani drobiu, a od 3 lat żadnego nabiału i jego pochodnych oczywiscie.

Czyli jem wegańsko plus ryby.

I jeszcze autorka pytała o rozwój intelektualny, wiec dopisze.

Czytam od historii poprzez ezoterykę po literature japońska (po angielsku)

Ogladam większość kanałów z dziedzin które mnie interesują po angielsku. Psychologia, rozwój duchowy, joga, moda, kanały z przepisami kulinarnymi. Zaczęłam ogladac hiszpańskie kanały o architekturze, ale mój hiszpański jest słaby bardzo, wiec mam nadzieje, ze się z czasem osłucham i będę więcej rozumieć.

Lubie malarstwo i czytam dużo na temat stylów w malarstwie i opowieści o obrazach.

Oglądam obrazy w galeriach sztuki i muzeach.

I jescze psychologia (ale to z własnego powodu) ostatnio prąd humanistycznej terapii rozwojowej, czytam wszystko co tylko znajdę.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rzęsy I brwi mam porządne, nic z nimi nie muszę robić, paznokcie mam ładne swoje, mam zawsze staranny manikiur, zazwyczaj sama go robię, nie ze skąpstwa, tylko jestem zadowolona bardziej ze swojego. Do fryzjera chodzę co 1-3 mce, w zależności od potrzeb, włosy farbuję, bo siwieję albo u fryzjera albo w domu profesjonalnymi produktami. Wzięłam się porządnie za dietę i sport jak skończyłam 30stkę I tego się trzymam. Bliżej 40stki wzięłam się za zęby- aparat, a później estetyka, na to pójdzie mnóstwo kasy, mimo że nie są złe, ale to już nie to co kiedyś. U lekarza mezo i rewitalizacja. To też bliżej 40stki. Do jakiegoś 36 roku absolutnie nic nie potrzebowałam, a teraz dopiero widzę pierwsze potrzeby. Zawsze dużo czytałam i tu bez zmian, dbam o rozwój posiadanych umiejętności, ale korzystam z nich dużo w pracy, więc tu tak czy siak do przodu. Czasami znajdę nowe hobby- jedne porzucam po początkowej fazie fascynacji, inne zostają na dłużej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza

Więcej i częściej ćwiczę, a reszta tak jak wcześniej. Zawsze dbałam o zdrowie i wygląd, czyli nie opalałam się, nie chlałam, nie paliłam, nie ćpałam i raczej nie żarłam fast fooodów. Młodość trzeba oszczędzać ;) Wszystkie 'szaleństwa' z wczesnej młodości wyłażą po 30tce. Nie da się już tego odrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

A co to ten KWAS HIALURONOWY tzn czy daje efekty? To jest do nakładania na twarz? Gdzie kupujesz?

Daje efekty! Skóra jest gładka i nawilżona. Stosuje go na twarz i robię  masaż twarzy - na ogół takimi małymi bankami do masażu twarzy, ale tez czasem zwykły masaż manualny. 

Kupuje różnie. Zazwyczaj  na Amazonie, a ostatnio znalazłam w TK max. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona
14 godzin temu, Gość Joanna napisał:

1. Robicie hennę na brwi? 

2. Jak często chodzicie do fryzjera, czy farbujecie się same 

3. Paznokcie naturalne, czy sztuczne 

4. Jak z rzęsami? 

5. Jak dbacie o rozwój intelektualny? 

 Brwi makijaż permanentny

Fryzjer raz na miesiąc

Paznokcie hybrydy zmieniam co dwa trzy tygodnie

Rzęsy doczepione 3:1 

Chodzę na kurs języka niemieckiego grupa średnio zaawansowana 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Jak skończyłam 30 lat czyli dwa miesiące temu to nic ze sobą nie robię. Jestem załamana, że to już trójka z przodu, a jeszcze nie dawno kończyłam liceum szłam na studia, życie stało.przede mną otworem, nie wiem kiedy ta dekada zleciała. Jestem załamana. Odkąd skończyłam 30 lat czuje się fatalnie psychicznie. Serio, ja nie żartuje, mam wrażenie, że mój czas już minął. 

U mnie 30stka I tak do 35, to był najlepszy czas w życiu. Również urodowo. Wyglądałam wtedy świetnie. Owszem, w wieku 30 lat obudziłam się, że tyłek wisi i 5 kg do przodu, ale zaczęłam trenować i po kilku miesiącach miałam ciało i formę lepszą niż kiedykolwiek (zawsze byłam szczupła, ale nigdy nie ćwiczyłam) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Sylwia napisał:

Co dwa miesiące fryzjer. Co dwa tygodnie manikiur (zazwyczaj hybryda, ale przez ostatnie miesiące japoński).

Rzesy - uzupełnienie, co trzy tygodnie.

Nie używam zadnych kremów pod oczy ani do twarzy tylko serum nawilżające lub czysty kwas hialuronowy.

Bardzo dbam o zeby. Po każdym posiłku irygator, paski wybielające. Płukanki i pasty wybielające - zawsze.

Dieta wege z dodatkiem ryb. 

Codziennie od pół godziny do godziny joga. Czasem dodaje ćwiczenia typu brzuszki itp.

 

Akurat wszelkie wybielacze zębów to nie żadne dbanie, tylko niszczenie tych zębów - one naruszają szkliwo (pasty wybielające też, wysoka ścieralność stosowana na codzień to nie jest nic zdrowego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWDA
41 minut temu, Gość Gosc napisał:

1. Nie muszę robić, mam czarne brwi i rzęsy. 

2. Chodzę do fryzjera co 4 miesiące.

3. Paznokcie naturalne, ale robię sama hybrydę w domu co 2-3 tygodnie. 

4. Rzęsy swoje..po odżywce były cudowne i długie, teraz gorzej, ale znowu stosuje odżywkę do rzęs i mam nadzieję ze za 5 tygodni będę mieć piękne.

5. Lubię dużo czytać.

Obecnie jestem na diecie i kupilam orbitrek. Zasówam prawie codziennie. 

 

Zasuwaj to ty po słownik gimbusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Sylwia napisał:

Bardzo dbam o zeby. Po każdym posiłku irygator, paski wybielające. Płukanki i pasty wybielające - zawsze.

 

Obsesyjne non stop wybielanie zębów wcale im nie służy. Szkliwo zniszczysz, w efekcie zęby będą gorsze niż gdybyś robiła to z umiarem lub nic nie robiła. Moja koleżanka jako młoda dziewczyna w kółko nosiła paski. Wtedy były ultra białe, a dzisiaj ma koszmarne zęby, również kolor i wymagają włożenia w nie mnóstwo kasy. Jestem od niej 10 lat starsza I mam 100 razy lepsze zęby. Wybielanie robię raz na rok, jednorazowy zabieg z lampą w gabinecie plus normalne czyszczenie u dentysty że dwa razy w roku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia

Dziekuje za ostrzeżenie! Miałam przez ostanie lata  aparat najpierw dół, potem góra i doł, a na końcu górny luk i jak w końcu moje zeby stały się proste i równe dbam o nie obsesyjnie. Na piaskowanie i skaling chodze  co pół roku ale nigdy nie wybielalam zębów w gabinecie. 

Przemysle moje praktyki raz jeszcze. 🙂

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jkl

Brwi maluję przy codziennym makijażu. Zrobiłam kilka razy henne w domu, ale u mnie to słabo działa, bo za młodu stałam się ofiarą mody na hiper cienkie brwi i długo je rwalam. Teraz mam niestety przerzedzone i rosną nieładnie. Zatem maluję, bo i tak muszę uzupełnić ubytki kredka - henna tego nie przykryje. 

Do fryzjera chodzę raz na 3 miesiące około, bo włosy staram się zapuscic, zresztą zawsze miałam takie fryzury, które nie wymagały regularnego cięcia. Teraz pół roku po porodzie włosy lecą mi jak szalone, to chodze częściej podcinac końcówki (od wypadania też się postrzepily ogólnie), ale wciąż trzymam pół długie, aby móc je spiąć przy dziecku. No i jednak zapuszczam 🙂

Paznokcie hybrydy tylko i wyłącznie od kilku lat. Swoje mam ok, ale lubię mieć zawsze jakiś kolor na paznokciach (nawet i nude), a gdy malowalam, to nieważne jaki lakier - max 2 dni i były odpryski. Uznałam, że 25 lat plus to już wiek, gdy nie wypada mieć odpryskow jak jakaś malolata. Hybrydy robię dla własnej wygody 🙂

Rzęsy mam długie i podwiniete ładnie, ale nie są gęste i są jasne. Po prostu codziennie maluję je tuszem. Generalnie henna nic nie da, bo ich nie zagesci, a jedynie przyciemni, więc dalej zostaną do malowania, no to po co? 🙂 sztuczne rzęsy mi się nie podobają, jakkolwiek doskonale by nie wyglądały. Jeszcze takich nie wynaleziono, które by mnie usatysfakcjonowaly. 

Intelektualnie to praca mnie zajezdzala - cała masa intelektualnych wyzwań, do tego stopnia, że bolał mnie mózg 🙂🙂 ale oczywiście lubię to i to praca, która mnie interesuje. Teraz jestem na macierzyńskim i intelektualnie zero, jedynie piosenki o żabkach 😄 nie mam czasu się rozwijać, czytać (choć to lubię), może po prostu mam słabą organizacje, ale też chcę spędzić jak najwięcej czasu z dzieckiem zanim pójdzie do żłobka, bo to już nie wróci 🙂 a potem znów będzie praca 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Nie robie henny bo mam naturalnie kruczo czarna oprawe oczu, farbuje sama wlosy, czasami podcinam koncowki, ale, ze zapuszczam to raz na jakis czas, do pracy makijaz, nie mam czasu szczegolnie dbac bo man trojke dzieci. Waze 50 kg wiec nie mam co zrzucac. Jezdze na rowerze, czytam dobre kryminaly, zawsze uzywam balsamu do ciala i naturalnych kosmetykow bo jestem alergikiem.  Hybryd nie robie, paznokcie najczesciej odzywka, lub w jakims kolorze plus utwardzacz na to. Pracuje w biurze wiec na tydzien wystarczy. Z pasji mam duuuzy ogrod i dbam o niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Robicie hennę na brwi? - co jakis czas

2. Jak często chodzicie do fryzjera, czy farbujecie się same - raz w miesiacu

3. Paznokcie naturalne, czy sztuczne - naturalne, ale polakierowane

4. Jak z rzęsami? - rzesy mam naturalnie geste i dlugie

5. Jak dbacie o rozwój intelektualny? - podroze, podroze, podroze :) ksiazki i filmy dokumentalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Same fajne odpowiedzi tu widzę . Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłka

Ja pojechałam na szkolenie z makijażu permanentnego do Poznania, firma się nazywa Nouveau Contour. Myślę, że makijaż permanentny jest dobrym wyjściem dla osób zapracowanych, hennę drogie Panie musicie co chwilę odnawiać. Cenowo wychodzi na to samo ( lub nawet mniej) ale zaoszczędzacie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G9sc

1. Robicie hennę na brwi? 

NIE, Mam ciemna oprawę 

2. Jak często chodzicie do fryzjera, czy farbujecie się same ]

SAMA

3. Paznokcie naturalne, czy sztuczne 

NATURALNE 

4. Jak z rzęsami? 

NATURALNE mam czarne i gęste 

5. Jak dbacie o rozwój

CZYTANIE KAFE ;) podróże, książki, lotnictwo, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Pustaki, po 30 to tylko trumna lub wszystko sztuczne, a jak tam brajanki i Jessiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Dla mnie najwaznizjsza jest dieta i sport. 

Tak wiec staram sie jesc tylko nieptzetworzone produkty, malo miesa, glownie warzywa, malo cukru. Ciasta robie sama, staram sie uzywac tylko (lub glownie) zdrowych naturalnych produktow. Dzien zaczynam od wody z cytryna. Staram sie pic duzo wody. 

Co rano pol godz yogi, silownia 4 razy w tyg, wolny czas tez spedzam raczej na sportowo. Chodze spac o podobnej godzinie, spie co najmniej 7h. W ten spodob mam duzo energii kazdego dnia. 

Co do pielegnacji - zaczelam frbowc wlosy na lekki blond (odmlodzilo mnie to), naturalne paznokcie, bez henny, codzinny makijaz dobrymi kosmetykami. 

Oczyszcam twarz specjalna szczotka, chodze czasami na kwasy. Poza tym dobre kremy (najwazniejszy ten pod oczy), unikanie slonca. 

Chodze na masaz tajski raz w miesiacu (polecam), regularne badania krwi. Czasami medytacja. Pozytywne myslenie.

Co zamierzam- kupic sobie utzadzenie philipsa do domowej dermoabrazji, nauczyc sie masazu japonskiego na twarz. 

Co do kultury- wychodze teraz czesciej do muzeow (mieszkam w stolicy sztuki wiec wszystko mam po reka) najlepie z przewodnikiem lub przygotowuje sie czytajac na okresolny temat. Czasami jak mam ochote to teatr, musicale, opera etc. 

Jak podrozuje to zazwyczaj wycieczka objazdowa zeby jak najwiecej zobaczyc (teraz obmyslam trase na USA we wrzesniu). Staram sie byc otwarta i uczyc sie od Innych. 

Mowe plynnie w 3 jezykach, moze kiedys wroce tez do 2 innych ktore znam w stopniu podstawowym. 

Zamierzam zmienic biedlugo prace zeby sie rozwijac, pomimo, ze w aktualnej mam super Warunki. Mysle, ze zmiany  duzo nam daja w zyciu i tez nas rozwijaja i Odmladzaja. 

Planuje niedlugo dzieci, co na pewno skomplikuje wiele rzeczy:) ale dieta i sport nadal beda najwazniejsze.

Goraco polecam yoge i medytacje. Codzienna yoga zmienila moje zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

Tez słyszałam o tym japońskim masazu, chodzi o masaż Tanaka?  Jest o tym na youtube, robiłam troche, ale potem zapomniałam...

Ja biore duzo suplementów, typu witaminy, kolagen, nie wiem czy az nie za duzo. Lepiej byłoby pewnie kupowac mase warzyw, ale to mi wyjdzie za drogo/

Wlosy podcinam sama, makijazu nie robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×