kochany moj

hmmm, ale Twój nie istnieje sama tak pisałas

jesli kochany moj spytalby co bym zrobila.... to odpowiedzialabym ze doskonale wie co zrobie i ze nic sie nie zmienilo... choc moze to bylby jakis sposob na smierc w jego ramionach

nawet mysl o tym napawa mnie zloscia...

jesli w twoje zycie wkradla sie nuda to wpadnij. Gwarantuje rozrywke zycia.

4 minuty temu, Gość Tajemniczy napisał:

hmmm, ale Twój nie istnieje sama tak pisałas

schizofrenia to moja siostra on jest obok...dzis nawet masowal mi stopy

Jesteś zdrowa tylko się zgrywasz co nie? ;)) 

1 minutę temu, Gość Tajemniczy napisał:

Jesteś zdrowa tylko się zgrywasz co nie? ;)) 

mysle ze to nie twoja sprawa, nie pisz do mnie. Nie znam cie.

3 minuty temu, Gość Tajemniczy napisał:

 

I poznac nie chce

Nikt nie zna Dragona. ok nie będę pisał

Kochany moj...

kocham cie ... moje uczucie do ciebie jest jakies kosmiczne... wiesz :) ale nigdy jeszcze tak mnie nie odrzucalo na mysl ze moglbys istniec naprawde.

Mmm nie chce Cię martwić jedna mnie wzieła za rękę i położyła głowe na ramieniu. 

Ty tu piszesz

Kochany moj...

zajmujesz wyjatkowe miejsce w moich fantazjach, wyobrazni i marzeniach.

W zyciu realnym nie mam dla ciebie najmniejszeego  miejsca.

przytulam cie kochany moj... i tesknie.

To lepiej się pośpiesz to dziwne ale 100 procent jakby mną była. 

Jeszcze jedno... wesele sie skonczylo wszyscy won

wiem jakie. 

12 minut temu, Gość mmm napisał:

wiem jakie. 

badz tak mily i zaloz sobie swoj nick i temat. mow do duupy a duppa cie ossra.

Kochany moj gdybys ty byl prawdziwy...

juz sama nie wiem za czym tesknie

wszystko mi sie popiepshylo

wszystko mi sie popiepshylo

dziekuje ze nie piszecie... da sie? da sie.

Przed chwilą, Gość mmm napisał:

dziekuje ze nie piszecie... da sie? da sie.

Kochany moj... tak mi ciezko

....

skarbie

lekarstwa brak

a pamietasz... pióro jak fruwalo wokol nas i je zlapales?

mmm nie napiszę nie ma mnie,  zresztą wtedy też mnie nie było. 

Od dawna piszesz ja uciekam. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

mmm nie napiszę nie ma mnie,  zresztą wtedy też mnie nie było. 

Od dawna piszesz ja uciekam. 

nie jestes pierwszym paranoikiem. coz ... z racji ze sama zdrowa nie jestem lacze sie w bolu.

wiesz co jeszcze bardzo cieplo wspominam? jak sobie sprawdzalismy jak szybko bije nam serce