Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Seria

Proszę was o opinię i ocenę

Polecane posty

Gość Seria

Jestem już na skraju wyczerpania, gdyby nie to że mam młodszego brata który nie jest samodzielny, już dawno bym to wszystko skończyła, ale nie mogę ze względu na niego. Jestem osobą dorosłą i mam patologicznych rodziców. Tak mi się przynajmniej wydaje. 

Mój ojciec dużo pije, wyzywa i ogólnie jest tyranem. Nie używa przemocy fizycznej ale rekompensuje sobie słowami. Moja mama natomiast gra całe życie, jakby była głucha albo głupia. Mój ojciec często mówi że żałuje że ma dzieci, że dzieci to najgorsze co go spotkało, zniszczyło jego małżeństwo itd. Obraża nas notorycznie. Ale ja chcę waszej opinii na temat mamy. Nie wiem już czy to ona jest chora czy ja wymyslam i przesadzam... Może to faktycznie normalne i tak jest w wielu domach. 

Przykładowe sytuacje wyglądają tak : mama opowiada coś ojcu, on lekkim tonem rzuca komentarz w stylu " bo ty jesteś głupia i wredna jak twoja matka", na co mama kompletnie nie reaguje tylko dalej rozmawia jak gdyby nigdy nic. Tak jest non stop, on ciągle obraża całą rodzinę ze strony mamy i ją samą też. Wyzywa od nierobow, leni, glupkow, wrednych itd. Mama jakby w ogóle nie słyszała tego wszystkiego. Mi pęka serce bo chyba każdemu byłoby szkoda gdyby nie mógł bronić babci czy mamy kiedy ktoś je obraża. Starałam się rozmawiać z mamą ale ona uważa że ojcu jest ciężko bo nikt się do niego z dzieci nie odzywa, I że w ogóle to on bardzo wszystkich kocha i dba tylko na swój sposób, bo jemu się wydaje że obrażając nas daje nam motywację.

Nie wiem co robić. Mam ogromny żal do niej bo nie miałam nigdy normalnego dzieciństwa. Mama natomiast oburza się że przecież nikt nas nigdy nie bił, w innym domach też się kłócą i jakoś jest normalnie, a my nie odzywamy się do ojca... 

Czy wy też tak mieliście w domu? Czy to normalne? Bardzo proszę o opinię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie normalne i normalne zarazem, bo kobiety często nie reagują, boją się porzucenia, co za tym idzie - zmian... Liczą na lepszy czas. A jak zacznie bić to też będą milczeć 😕 wiesz, obrażanie to przemoc psychiczna, nie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×