Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wypada jej zaproponować

Mam do sprzedania wozek ubranka siostra ...czna jest w ciąży

Polecane posty

Gość Wypada jej zaproponować

Siostra ...czna rodzi w sierpniu mam wozek ubranka do sprzedania. 

Zaproponować jej? Czy wypada dać za darmo? Mi nic nikt nie dał wszytko kupiłam. 

Jak myślicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Zalezy w jakim sa stanie te rzeczy i zalezy jakie sa wasze relacje.  Dodatkowo czy siostra cioteczna bardzo potrzebuje tych rzeczy czy raczej ma kase i lubi nowe rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nikt Cię nie prosi o oddawanie, więc wystaw sobie ogłoszenie w necie i sprzedaj. Jestem zdania , ze w rodzinie interesów sie nie robi bo zawsze zle sie to kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fhjk

Nic nie dawaj i nie sprzedawaj jej. Niech sobie kupi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

Obowiązku żadnego nie masz. Może spytać czy jest zainteresowana tymi rzeczami. Bo teraz często przy pierwszym dziecku każdy chce sobie wybrać wózek. My też byliśmy pierwszymi w rodzinie z dzieckiem. Wózek sobie zostawiliśmy. Łóżeczko pożyczyliśmy. Nosidełko też. Nic nie sprzedajemy, mówiliśmy wprost, że pożyczamy, bo jeszcze planujemy jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
52 minuty temu, Gość Wypada jej zaproponować napisał:

Siostra ...czna rodzi w sierpniu mam wozek ubranka do sprzedania. 

Zaproponować jej? Czy wypada dać za darmo? Mi nic nikt nie dał wszytko kupiłam. 

Jak myślicie? 

Nie rób sobie problemu i wystaw na OLX - sprzedaj nic nie wspominając w rodzinie. Jak zaproponujesz, żeby odkupiła zaczną się kwasy w rodzinie, jak dasz - to też się zacznie, że nie takie, że zniszczone itd. Sprzedasz obcym - i kasa wpadnie i będziesz mieć święty spokój. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Możesz powiedzieć, że jakby co to ty akurat sprzedajesz. Mnie niedawno kuzynka próbowała namówić na kupno rzeczy po jej dziecku. Było to męczące, bo ona była trochę nachalna i miałam wrażenie, że się obrażała, gdy nie chciałam od niej kupić tylko np. szukałam na olx lub wolałam nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość gość napisał:

Możesz powiedzieć, że jakby co to ty akurat sprzedajesz. Mnie niedawno kuzynka próbowała namówić na kupno rzeczy po jej dziecku. Było to męczące, bo ona była trochę nachalna i miałam wrażenie, że się obrażała, gdy nie chciałam od niej kupić tylko np. szukałam na olx lub wolałam nowe.

Bo z rodziną tak jest. Masz OBOWIAZEK oddac jak potrzebują, kupic kiedy sprzedają, i musi byc w twoim guście. A jak im cos sprzedaż to zaczyna sie, że drogo,ze stan nieidealny itd. Ja po swoim starszym dziecku ubrania pożyczalam po rodzinie i niektóre ciuchy do dziś przechodzą z rąk do rąk. A łóżeczko jak pozyczylam, to już do mnie nie wróciło, bo po 2 latach urodziło się im drugie dziecko, łóżeczko w tym czasie bylo juz poobijane, szczebelki poobgryzane i generalnie w kiepskim stanie. Pozniej około rok po ich drugim dziecku ja zaszłam w ciaze i usłyszałam,ze oni jeszcze potrzebują łóżeczka, a jest już wysluzone,więc kupie sobie nowe. Interesy w rodzinie... kupilam sobie, bo racja, ale nie niesmak pozostał, bo raz że nie wrócił mebel, zniszczyli to jeszcze mam sobie sama kupić nowy, a im sie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juoli

Zatrzymaj to sobie dla kolejnego dziecka, jesteś pewna że nie będziesz już miała więcej dzieci? Ja też tak myślałam bo miałam trzech synów, wszystko pooddawałam, posprzedawałam a po pięciu latach zaczęliśmy rozmawiać z mężem o kolejnym dziecku. Zdecydowalismy się i urodziła się dziewczynka, ma 5 lat i po niej oddaje rzeczy kolezankom. Teraz już jesteśmy pewni że więcej dzieci nie będziemy chcieli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juoli
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo z rodziną tak jest. Masz OBOWIAZEK oddac jak potrzebują, kupic kiedy sprzedają, i musi byc w twoim guście. A jak im cos sprzedaż to zaczyna sie, że drogo,ze stan nieidealny itd. Ja po swoim starszym dziecku ubrania pożyczalam po rodzinie i niektóre ciuchy do dziś przechodzą z rąk do rąk. A łóżeczko jak pozyczylam, to już do mnie nie wróciło, bo po 2 latach urodziło się im drugie dziecko, łóżeczko w tym czasie bylo juz poobijane, szczebelki poobgryzane i generalnie w kiepskim stanie. Pozniej około rok po ich drugim dziecku ja zaszłam w ciaze i usłyszałam,ze oni jeszcze potrzebują łóżeczka, a jest już wysluzone,więc kupie sobie nowe. Interesy w rodzinie... kupilam sobie, bo racja, ale nie niesmak pozostał, bo raz że nie wrócił mebel, zniszczyli to jeszcze mam sobie sama kupić nowy, a im sie należy

Podziwiam bo ja też chciałam pożyczyć bratu łóżeczko a mój mąż zrobił mi awanturę i kategorycznie powiedział że mam niczego nie pożyczać, niech sobie kupią I co to w ogóle za pożyczanie on pierwszy raz o czymś takim słyszy i był na mnie wkurzony o to, więc nie pożyczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
45 minut temu, Gość Juoli napisał:

Podziwiam bo ja też chciałam pożyczyć bratu łóżeczko a mój mąż zrobił mi awanturę i kategorycznie powiedział że mam niczego nie pożyczać, niech sobie kupią I co to w ogóle za pożyczanie on pierwszy raz o czymś takim słyszy i był na mnie wkurzony o to, więc nie pożyczyłam

Siostrze bym oddała i pretensji raczej nie miała. Ale ona dba o rzeczy, jest słowna, jesteśmy blisko ze sobą. A wtedy łóżeczko pozyczylam dalszej kuzynce, bo cienko przędli, mieszkali u teściów bo dom był w budowie i pytali czy bym nie pozyczyla, bo taka sytuacja. Ja jestem taka dobra D, więc spakowalam wszystko do łóżeczka, ochraniacze, protektor na materac, materac, pościel, ochraniacze na szczebelki.. No. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×